1005. Luty/Marzec – Wolne media -cd. rozliczeń afer pisowskich

Główny watek rozdziału:  Co się dzieje w rządzie Koalicji 15 Października, oraz postęp w rozliczeniach afer PiS-u widziane okiem OKO.press i innych wolnych mediów oraz wolnych wypowiedzi obywateli RP na fb.

Zapisywane od kilku lat, gdy natężenie bezprawia rządów PiSu było nie do ogarnięcia.  Art. najlepszych dziennikarzy dochodzeniowych OKO.press z ostatnich lat ( od 3425  nr.  do nr:   3485))

 

=================== 3485====================

31marca 2025r

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

==================   3484=====================

31 marca 2025

Biebrzańskie rozlewiska wysychają na wiór. W Parku Narodowym wybuchł pożar, spłonęło 90 ha łąk

Tak sucho nie było tutaj od lat. Miejsca znane z rozlewisk przypominają suchy step, a zaprószony ogień może z łatwością się rozprzestrzeniać. Paweł Średziński relacjonuje dla OKO.press, jak w dolinach Biebrzy i Narwi wygląda susza

==================   3483====================

==================   3482=====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

==================   3481=====================

26 marca 2025

Między ramionami Odry dzieje się historia. Powstanie nowy park narodowy, pierwszy od 24 lat

Szczecin przyjął już specjalną uchwałę, rybacy dogadali się z Ministerstwem Klimatu, a Gryfino ma wątpliwości. Pojechałam na Międzyodrze, żeby sprawdzić, jak powołuje się park narodowy i czy tutaj może się to udać

==================   3480=====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3478=====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3477=====================

21 marca 2025

Trumpizm polskiej prawicy staje się coraz bardziej ryzykowną strategią polityczną

Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen zapewniają w kampanii swych wyborców, że jeśli wygrają wybory, ich relacje z Donaldem Trumpem będą znakomite a sojusz z USA niezachwiany. Problem tylko w tym, że ci wyborcy wcale nie są już pewni, czy USA pozostają nadal wiarygodnym sojusznikiem

=================== 3476=====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3475=====================

18 marca 2025

Rosjanie wypierają Ukraińców z obwodu kurskiego i prowadzą graniczną dywersję [SYTUACJA NA FRONCIE]

Trudna sytuacja wojsk ukraińskich na granicy z obwodem kurskim. Ukraina chce zawieszenia broni, ale Rosja zwleka. Brak postępów rosyjskich w Donbasie. Zmasowany atak ukraińskich dronów na Rosję. Sytuację na froncie analizuje płk Piotr Lewandowski

=================== 3474=====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3473=====================

17 marca 2025

Zawieszenie broni na rosyjskich warunkach to złożenie w ofierze milionów ludzi

Donald Trump w imieniu demokratycznego świata na naszych oczach rozgrzesza Putina, choć żadnych oznak żalu ostatniego nie widać. Chociaż cele i ultimatum Kremla się nie zmieniły. Co myślą o potencjalnym rozejmie ludzie, których to bezpośrednio dotyczy – Ukraińcy i Ukrainki mieszkający pod rosyjską okupacją?

=================== 3472 =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3471 =====================

Chciałbym bardzo pomóc kandydatowi w wyborach prezydenckich, Panu Mentzenowi, więc przybliżę najważniejsze punkty jego programu wyborczego:
🇷🇺 Zero socjalu – zapomnijcie o 800+, zasiłkach chorobowych, opiekuńczych. Nie potrafisz zarobić? Twój problem!
🇷🇺 Edukacja i nauka to biznes – chcesz, żeby twoje dziecko chodziło do szkoły? Chcesz studiować? Płać!!!
🇷🇺 Zero państwowej służby zdrowia. Medycyna to biznes. Chorujesz, a nie masz prywatnego ubezpieczenia? Zdychaj!
🇷🇺 ZUS do likwidacji, koniec państwowych emerytur. Nie masz kasy na koncie? Pracuj do śmierci!
🇷🇺 Brak zasiłków dla bezrobotnych. Nie masz pracy? Radź sobie sam!
🇷🇺 10 lat więzienia za dokonanie aborcji. Zakaz rozwodów. Kobiety, głosujcie na Mentzena!
🇷🇺 Polska wolna od LGBT! Polska dla Polaków! Pewnie z 5% obywateli RP to podludzie. Może Mentzen Was nie zabije, a jedynie wypędzi. Głosujcie na Mentzena!
🇷🇺 Unia Europejska to zło, kolejny sowchoz. Polska bez Unii! Wrócą granice, cła, izolacja, a prawo, bez żadnej kontroli, będzie stanowił I Sekretarz Mentzen. W końcu młodzi ludzie na własnej skórze doświadczą, czym był PRL.
To jest piękny, sprawiedliwy program. Ja zapłacę mniej podatku i zarobię więcej. Miliarderzy będą mieli więcej miliardów i będą mogli zatrudniać biedaków za grosze. A miliony starszych, chorych, biednych i niezaradnych ludzi – zdechną z głodu.

Na maila dostałem takiego maila od pana Bogumiła Kolmasika. Ciekawie ułożone argumenty w sprawie Metzena. Polecam zwłaszcza młodym kobietom

nowanym doradcą podatkowym bez żadnego doświadczenia w sprawach państwowych? Czy naprawdę uważacie, że ten młodzieniec ma być Waszym prezydentem ” .Argument 1: Jeśli wygra Mentzen młode kobiety będą miały jeszcze gorzej niż za rządów Prawa i Sprawiedliwości
Pamiętacie wielotysięczne protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego? Wtedy cała Polska ruszyła z błyskawicami, a numer telefonu, pod którym można uzyskać pomoc stał się najbardziej znanym numerem w Polsce. W tej sprawie Mentzen to PiS na sterydach! Za jego rządów aborcja, nawet w przypadku gdy ciąża była efektem przestępstwa zgwałcenia nie byłaby możliwa, a przerwanie ciąży byłoby zagrożone karą nawet do 10 lat więzienia.
Mentzen i Konfederacja mają też za nic prawa młodych par do posiadania potomstwa. Procedura in vitro finansowana przestałaby być finansowana z budżetu państwa.
Warto też pamiętać o tym, że a samym początku swojego funkcjonowania Konfederacja weszła w sojusz z Kają Godek. Znana wrogini praw kobiet otrzymała jedynkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego/
Argument nr 2: Zapomnijmy o Polsce gdzie jest miejsce dla każdego, niezależnie od narodowości, wyznania czy orientacji seksualnej
“Nie chcemy Żydów, gejów, aborcji, podatków i UE. To trafia do wyborców” – pouczał swoich kolegów Sławomir Mentzen podczas szkolenia dla kandydatów w wyborach. I choć Konfederacja schowała homofobiczny przekaz w ostatniej kampanii, zwycięstwo Mentzena to gwarancja, że będziemy mogli zapomnieć o związkach partnerskich: “Nie spodziewam się, żebyśmy poparli związki partnerskie.Nie spodziewam się, żebyśmy poparli związki partnerskie.” – mówił w niedawnym wywiadzie dla Super Expressu
Konfederacja nakręca nagonkę na wszystkich imigrantów. Anna Bryłka, przyboczna Mentzena z Ruchu Narodowego, chciała karać organizacje, które zajmują się pomocą humanitarną oraz deportować wszystkich imigrantów.
Argument nr 3: Program Mentzena to słaba Polska w słabej Europie
Dziś, gdy Unia Europejska potrzebuje większej integracji, wzmocnienia współpracy w obszarze polityki zagranicznej i obronnej, a Polska aspiruje do miana jednego z liderów wspólnoty, starania Mentzena idą w dokładnie przeciwnym kierunku. Zapytany przez Ryszarda Petru z Trzeciej Drogi jak zagłosowałby w referendum ws. wyjścia z Unii kluczył i nie potrafił jednocześnie odpowiedzieć na to pytanie. W innym wywiadzie na pytanie czy Polska powinna wyjść z Unii odpowiedział: “W tym momencie nie”. A później? Nie możemy być pewni czy Prezydent Mentzen nie zawróci nas z europejskiego kursu.
W Parlamencie Europejskim Nowa Nadzieja (część Konfederacji z którą związany jest Mentzen) znajduje się we frakcji z niemiecką AfD i póki co nie ma wiele do powiedzenia w Europie. Politycy obydwu ugrupowań są raczej izolowani,” Menzen będący prezydentem oznacza izolowanie Polski i po cichu( a może nawet głośno śmianie się z Polski. Naprawdę chcemy sobie zafundować Orbana-bis?
Argument nr 4: Wstydliwy związek z niemiecką AfD
Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena podjęła bliską współpracę z niemiecką AfD m.in. w ramach jednej grupy w Parlamencie Europejskim. To ugrupowanie jest wprost oskarżane o przemoc na tle politycznym, ma problemy z jednoznacznym potępieniem nazistowskiej przeszłości Niemiec a jej politycy proponują wzmocnienie współpracy z putinowską Rosją, zarówno politycznej, jak i gospodarczej. I choć wokół AfD przez lata funkcjonował kordon sanitarny, to nie wiadomo jak długo tak będzie. Taki kordon nie istnieje wokół Konfederacji, która po pozbyciu się Grzegorza Brauna, skrupulatnie ukrywa własne, grzechy, program i współpracę. Niemniej z polskiej perspektywy współpraca z taką partią AfD to wstyd.
Argument nr 5: Mentzenowi marzy się Kościół jak dawniej
Co ciekawe Sławomir Mentzen jest krytyczny wobec Kościoła Katolickiego, ale ze skrajnie konserwatywnych pozycji. Papież Franciszek (do którego sami jesteśmy krytyczni, głównie z uwagi na stosunek do ataku Rosji na Ukrainę) to dla niego komunista. Według Mentzena Kościół się popsuł po Soborze Watykańskim II (którego efektem było pójście w kierunku ekumenizmu czy wprowadzenie liturgii w językach narodowych).
Mentzen wspólnie z fundamentalistami prawicowymi podpisał się pod aktem Konfederacji Gietrzwałdzkiej [. W akcie oddają Polskę pod opiekę Chrystusa Króla, dla wrogów ojczyzny (jakkolwiek to zdefiniują) proponują śmierć i marzy im się “Wielka Polska Katolicka”. Mentzen jest też przeciwnikiem zniesienia karalności obrazy uczuć religijnych (przepisu wielokrotnie używanego by zamykać usta krytykom Kościoła) oraz politykiem, który proponował zawarcie nierozerwalnego małżeństwa. Brzmi jak powrót do ciemnych wieków? W rzeczy samej!
Każdy z tych argumentów jest skrzętnie ukrywany w kampanii. Zamiast tego mamy opowiadanie bajek na TikToku i wystąpienia pisane z pomocą znanych komików. Czy więc za młodym doradcą podatkowym organizującym “piwa z Mentzenem” kryje się polityk, który cofnie Polskę o lata wstecz? Wszystko na to wskazuje.
Weź ze sobą nasze 5 argumentów i porozmawiaj o nich ze znajomymi którzy rozważają zagłosować na Mentzena.

=================== 3470 =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3469 =====================

12 marca 2025

Bodnar sprząta po Ziobrze. Koniec „egzekutorów”, ustawa kagańcowa do kosza, wróci samorząd sędziów

Koniec z karami dla sędziów za stosowanie prawa europejskiego. Do sądów wróci samorządność, którą zlikwidował Ziobro. Koniec z Kolegiami sądów obsadzonymi nominatami Ziobry i jego spec rzecznikami. Przyspieszą sądy rodzinne

=================== 3468 =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3467 =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3466 =====================

07marca2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3465 =====================

/Krzysztof Skiba/

„Czeka nas prawdopodobna zmiana kandydata w wyścigu o fotel prezydencki. Karol Nowogrodzki – człowiek, który wziął urlop dla Polski, zostanie w pośpiechu wycofany ze względu na topniejące poparcie.
Sztab wyborczy PiS przygotował już kaskadera, który zastąpi Nawrockiego. Będzie nim popularny w środowisku partyjnym Marian Błaszczak, były minister wojny i wojskowego burdelu.
Atuty Mariana są oczywiste. Pierwszy to taki, że ma nazwisko na „B” i na kartach do głosowania będzie pierwszy, przed kandydatem kolaborantów rosyjskich Mentzenem i przed znienawidzonym Trzaskowskim.
Elektorat PiS nie jest zbyt lotny i przyzwyczajony jest od czasów komuny do głosowania na pierwszą osobę na liście. Tak robiło się w czasach PRL i tak wszystkim było wygodnie.
Marian to ulubieniec elektoratu PiS, prawdziwy Polak, katolik, bez znajomości z gangami motocyklowymi. Po angielsku zna trzy słowa takie jak sex, stop i taxi, więc na pewno z Trumpem się dogada, bo przy nim to wystarczy potakiwać.
Jest już nawet hasło wyborcze nowego kandydata:

„PIĘKNA POLSKA NAPRZÓD RUSZA, GDY GŁOSUJESZ NA MARIUSZA „
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Wszystkie reakcje:

Ty, Zbigniew Flaczyński, Alfreda Kośka i 126 innych użytkownikó

Wiesław Piasecki

Podobno ma być Czarnek

Krzysztof Makieła

To ucho to jednak mu nauczycielki ponaciągały a potem Jarosława K.
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba

=================== 3464 =====================

07marca2025

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „Prokuratura Stoleczna @DrKermitHouse Informujemy, że zatrzymany pose Dariusz M. złożył obszerne wyjaśnienia, które w najbliższym czasie pozwolą na sformułowanie zarzutów wobec Zbigniewa Z., Marcina W., Michała W., Mariusza udział w zorganizowanej grupie przestępczej. INFORMACJA ZATRZYMANIE DARIUSZA M. PROKURATURA KRAJOWA”

/Biała Dama/

„I po co było to cwaniakowanie, po co odgrywanie odważnego i niewinnego posła?
Gdy go posadzono na krześle przed prokuratorem osrany bohater śpiewał jak kanarek, on już na pewno się zesrał podczas tzw czynności wstępnych przeprowadzonych w siedzibie ABW, został przeszukany, zbadany przez lekarza, mam nadzieję, że poczuł się upokorzony i kompletnie pozbawiony jakichkolwiek możliwości protestu, gdy lekarz penetrował jego nagą dupę.
A to dopiero początek 👌✌
Piękny piątek, piąteczek, piątuni0

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst „PYTANIE DNIA Jak W więzieniu przyjmą współwięźnia, który zaszczuł dziecko?”
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst „Dariusz #Matecki, syn konfidenta SB i wnuk UBka, oskarżony o łapówkarstwo, ustawienie konkursów i pranie brudnych pieniędzy zakuwa się w kajdanki i mówi po angielsku.”
Najbardziej zasłużony członek

 snStpoderoa1d8octcf58g4549hcu2m1l7.ma2ct2hag4ifc506 gi16guza 

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba
Dzisiaj 7 lutego przypada pierwsza rocznica bestialsko zaszczutego przez pisowską bandę syna Pani Posłanki Filiks, Mikołaja, ale też w dniu dzisiejszym został aresztowany Matecki, barbarzyńca tej nieprawdopodobnej, zbrodniczej nagonki na rodzinę Pani Magdaleny Filiks. No cóż, myślał bydlak że mu się upiecze, niestety, nie upiecze!!!
Wszystkie reakcje:

28

=================== 3463 =====================

04 marca 2025r

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3462 ==================

01 marca 2025

„Nie jesteście sami!”. Lawina wsparcia dla Zełenskiego i Ukrainy po przerwanej wizycie w Białym Domu

Europejscy przywódcy wysyłają słowa wsparcia dla prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego po ciężkiej wizycie w Białym Domu. Czy naprawdę są w stanie zaoferować wsparcie?

=================== 3461 ================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

===================3460 ===============

=================== 3459 =================

To było coś nieprawdopodobnego – zdębiałam….
Może być zdjęciem przedstawiającym 3 osoby i tekst „PILNE Porażający straszny spektakl w Białym Domu !!!! Trump z Vance'm chcieli przejąć za darmo strategiczne surowce Ukrainy!!!! Gdy Zełenski poprosił o jakieś gwarancje USA po zawarciu pokoju Trump i wiceprezydent Vance ruszyli na niego ze wściekłym atakiem upokażając prezydenta Ukrainy !!!!! Dwóch na jednego jak na najgorszym bazarze!!! Surowce tak ale żadnych gwarancji dla Ukrainy!!!! Amerykański narcyz sprzeda każdego!!! USA stały się niebezpiecznym bazarem Świata!!! !!! Przehandlują każdego!!! Układ z Putinem przyśpieszy!! !!! Gazeta RDK”

=================== 3458 =====================

28 lutego 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3457 =====================

28 lutego 2025

Trump szantażuje jak szmalcownik: daj nam, co masz, a jak nie, to zginiesz ze swoim narodem

Nie liżesz naszych stóp? To wyskakuj z Białego Domu i wróć, jak spokorniejesz — tak w skrócie wygląda komunikat, jaki Donald Trump przekazał Wołodymyrowi Zełenskiemu. Jak w sobotę zareaguje Europa?

=================== 3456 =====================

Od 1 marca 2025 Waloryzacja rent i emerytur.

Otwórz link t u t a j

=================== 3455 =====================

25 lutego 2025

USA ręka w rękę z Rosją. Co o polityce międzynarodowej mówią głosowania w ONZ

Rosja, Węgry, Izrael i USA głosują przeciw rezolucji, która apeluje o poszanowanie integralności terytorialnej Ukrainy. Rosja chwali rezolucję USA, w której nie ma słowa o tym, kto rozpoczął wojnę. Co stało się w ONZ w trzecią rocznicę pełnoskalowej napaści Rosji na Ukrainę?

=================== 3454 =====================

25 lutego 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3453 =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3452 =====================

20 lutego 2025

„Wypalić genderyzm”. Romanowski mówi Trumpem, ale chce Rosji w Polsce

Więzienie za tęczowy aktywizm, wspieranie terapii konwersyjnych, donosy do rodziców i służb na dzieciaki, które mogą być LGBT+ – takiego prawa w Polsce chce Marcin Romanowski. I choć polityk PiS powołuje się na Trumpa, jego wizja państwa przypomina raczej opresyjną Rosję Władimira Putina

=================== 3451 =====================

19 lutego 2025

Trump nie przypadkiem mówi o Ukrainie językiem Putina. To układ z Putinem jest jego celem

Rzeczywistym celem Trumpa jest reset w stosunkach USA z Rosją i stworzenie z nią nowego układu do skuteczniejszej rywalizacji z Chinami. Wojna w Ukrainie mu w tym po prostu przeszkadza. Chce ją więc jak najszybciej zakończyć, nie zważając na interesy niczyje poza własnymi

=================== 3450 =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3449 =====================

Zdumiewa zdziwienie rządzących i premiera Tuska postawą szefowej CBA Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak przed komisją ds. Pegasusa, która objęła swoje stanowisko w wyniku wyborów 15.10.2023. Była arogancka, odmawiała odpowiedzi mimo zwolnienia z tajemnicy przez Premiera, grała na czas. Na 200% nie jest zainteresowana wyjaśnianiem czegokolwiek związanego z Pegasusem. A powinna, bo takie jest oczekiwanie Premiera. Nie podoba się, można złożyć dymisję. To, że podobno zachowała się przyzwoicie przy sprawie Krzysztofa Brejzy nie czyni z niej oficera gotowego wyjaśniać nieprawidłowości i przywracać zasady w działaniu policji politycznej, jaką za czasów PiS było niewątpliwie CBA.

Wystarczy patrzeć z jaką dumą informowała, że funkcjonariuszem CBA jest od 2015 roku, czyli momentu objęcia władzy przez PiS. Nie, nie uważam, że każdy funkcjonariusz CBA jest z gruntu zły. Ale nie mam wątpliwości, że wielu z nich zawdzięcza swoje awanse i kariery uległości Wąsikowi, Bejdzie i Kamińskiemu, którzy sami łamali przepisy (prawomocne wyroki dla Wąsika i Kamińskiego) i do naruszania przepisów zapewne zachęcali. Polityczni nominaci nadzorujący służby używając ich do kontrolowania swoich i uderzeniach w przeciwników politycznych PiS. Z walką z korupcją ich działania miały najmniej wspólnego.

To, że szefowa CBA powołuje na swojego pełnomocnika przed komisją ds. Pegasusa Roberta Sosika, który za poprzedniej władzy był rzecznikiem CBA to śmianie się w twarz ludziom, którzy głosowali przeciwko PiS w październiku 2023 roku. I żeby było jasne, nie mam do niej o to pretensji. Jej prawo. Najęła się na psa, to szczeka.

Ale Premier Tusk drugi raz popełnia dokładnie ten sam błąd – zero zmian w służbach po objęciu przez niego władzy. Zero nowych procedur i rzeczywistej sądowej kontroli ich poczynań. Wiara, że krótsze trzymanie smyczy przez “naszego” ma zapewnić lepszą pracę psów gończych ze służb jest naiwnością. Już raz zapłacił za to cenę afera hazardową. PO zapłaciła drugi raz nagraniami z Sowy i Przyjaciół.

Można popełnić błąd raz, ale drugi raz to samo to … niech każdy sobie wpisze co chce. Nie będziemy nigdy żyli w normalnym kraju, póki służby hasają sobie bez jakiejkolwiek kontroli. A obecny rząd nie kontroluje służb w ogóle. 

Pokaż mniej

=================== 3448 =====================

dla przypomnienia:   z 12 grudnia 2024

Duda znów lekceważy Konstytucję. Powołał kolejnych 45 wadliwych neo-sędziów, w tym do SN i NSA

Prezydent Andrzej Duda dalej betonuje sądy neo-sędziami nominowanymi przez nielegalną neo-KRS. Awans dał m.in. byłej współpracowniczce rzeczników dyscyplinarnych Ziobry i żonie byłego prezesa sądu z nominacji Ziobry. A neo-KRS cały czas pracuje

lub czytaj w OKO.press

=================== 3447 =====================

16 lutego 2025

Bodnar kończy wymianę prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych. Neo-sędziowie rządzą tylko 4 sądami

Neo-sędziowie kierują jeszcze tylko Sądem Apelacyjnym w Białymstoku oraz Sądami Okręgowymi w Szczecinie, Zamościu i w Sosnowcu.

=================== 3446  =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świataWitaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3445  =====================

13 lutego 2025

Trump bawi się z Putinem w Bismarcka i szykuje układ ponad głowami Europy i Ukrainy

Trump odwraca wektory amerykańskiej polityki zagranicznej i obronnej oraz otwiera drogę do porozumienia z putinowską Rosją ponad głowami swych sojuszników. Dla Europy to ostatni dzwonek ostrzegawczy, a dla Ukrainy – wielkie zagrożenie

=================== 3444  =====================

13 lutego 2025

Orbán jak Trump buduje dynastię. Jak wygląda koncesjonowany kapitalizm na Węgrzech?

Rodzina Viktora Orbána ma swoje Mar-a-Lago, czyli luksusowe ośrodki wypoczynkowe, hotele i restauracje w najlepszych lokalizacjach. Luksusy dynastii premiera coraz bardziej kłują w oczy Węgrów

================== 3443 ====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

================== 3442  =====================

dsnteroSpo i75f21c90oo1 a1arj0mW6z972593:7i47f16uffa899ugt06 

Ponad osiem lat temu Brytyjczycy opowiedzieli się za wyjściem z Unii Europejskiej, teraz wiadomo, że była to najgorsza i najbardziej destrukcyjna decyzja.
Straty jakie notuje WB sięgają 124 mld dolarów rocznie, to prawie jeden roczny budżet Polski, a przecież gdy byli w Unii, mieli piąte miejsce wśród najlepszych gospodarek świata, dzisiaj WB jest w recesji, przegoniły ją Indie, a 60% Brytyjczyków marzy o powrocie do Unii .
Bank angielski nie daje dobrych rokowań, przewiduje dalsze spowolnienie gospodarki przy rosnącej inflacji.
Trudno się dziwić, że 62% Brytyjczyków ocenia brexit jako nieudany projekt, nawet Nigel Farage stwierdził, że brexit się nie udał.
Najbardziej cierpią ludzie starzy i chorzy, ich mieszkania, ze względu na rosnące koszty nie są dogrzewane, żywność jest droga, a służba zdrowia w zapaści.
Ten bardzo smutny obraz może również dotyczyć Polski.
Jeżeli nie dokonamy właściwego wyboru, to czeka nas gorsze nieszczęście niż Brytyjczyków, banda rozjuszonych pisiorów tylko czeka na wygraną sutenera, którego pierwszą decyzją byłoby rozwiązanie Sejmu i Senatu, nowe wybory zostałby sfałszowane, a piss by wrócił do władzy.
Więzienia by pękały w szwach, Polska by została wyprowadzona z Unii, albo po prostu wyrzucona, kobiety pozbawione praw, kościół stałby się rzeczywisrym ośrodkiem władzy, a marzenia pissdy by się spełniły, Polska stałaby się krajem głupim, zahukanym i zacofanym.
Ziobro, Kamiński i Wąsik wróciliby do władzy, Czarnek ze szkół zrobiłby przechowalnię debili, a reszta tych sukinkotów by rozkradała wszystko co zostało do ukradzenia.
Nasza mobilizacja musi być tak wielka, by R.Trzaskowski wygrał w pierwszej turze, jeżeli dojdzie do drugiej tury, to może być ciężko, na pewno nie będzie można liczyć na to, że Szymuś poprze R.Trzaskowskiego, nie wiadomo jak zachowali by się ludowcy, oni niezbyt kochają płaczliwego Szymusia, a konfa oczywiście postawi na piss.
Nie mam pojęcia czy dobrze rozstawiłam pionki na wyborczej szachownicy, nie znam się aż tak bardzo na polityce, ale wiem jedno, jeżeli dopuścimy do wygranej Alfonsa, to po nas.
Zostawiam Was z tą brzydką wizją i mimo wszystko życzę udanego dnia.

================== 3441  =====================

Od 20 stycznia codziennie ze strachem zaglądam do wiadomości. To. co robią ci dwaj niebezpieczni szaleńcy zza oceanu, odkąd dorwali się do władzy, napawa mnie coraz większym przerażeniem. Amerykanie mają, co chcieli, ich wcale mi nie żal. Ale jak tak dalej pójdzie, rozmontują nie tylko własne państwo, ale także porządek demokratycznego świata, na który przez lata pracowali jego przywódcy.
Ameryka za sprawą nieobliczalnego pomarańczowego durnia coraz bardziej upodabnia się do Rosji: uczynimy Kanadę 51 stanem USA, capniemy Grenlandię, bo taki mamy kaprys, pomożemy Ukrainie ale za kasę, rozwiążemy organizacje pomocowe, bo ludzie żyjący w nędzy to ofermy – niech giną takie jest prawo natury, obłożymy wysokimi cłami kogo tylko się da – teraz pora na konkurencyjną dla nas Unię Europejską, bo kasa to dla nas jedyna wartość, a wreszcie zlikwidujemy wolność słowa, bo wszyscy mają myśleć jak my, inaczej odbierzemy im głos.
To wszystko już się dzieje. Właśnie czytam, że najbogatszy człowiek świata proponuje zamknięcie wspieranych przez amerykański rząd… rozgłośni Radia Wolna Europa i Głosu Ameryki!!!!!
Ale najbardziej przeraża mnie to, że robią to wszystko BO MOGĄ i nikt nie kiwnie palcem. Świat, w którym jedyną wartością jest kasa, w którym nie liczą się żadne idee, nie istnieje system nienaruszalnych wartości, w którym silniejszy może w majestacie prawa zdeptać słabszego, to początek… końca świata. Prędzej czy później. Może zabrzmiało to nieco kaznodziejsko. Trudno, to nieistotne. Naprawdę przerażenie odbiera mi głos.
Dlatego ostatnio głównie milczę, w poczuciu bezsilności.

=================== 3440  =====================

Gdzie nie poleje się woda, tam poleje się krew. Nadchodzi era wojen klimatycznych

Już teraz żyjemy w czasach największej liczby konfliktów zbrojnych od końca II wojny światowej. Nasilający się kryzys klimatyczny przyczyni się do tego, że wojen będzie jeszcze więcej

=================== 3439  =====================

12 lutego 2025

W jakim stanie jest nauczycielski stan? Bezsilność, brak nadziei. A bez nich reformy nie będzie

MEN pracuje nad reformą w szkołach, ale czy będzie komu ją wdrażać? Z raportu SOS dla Edukacji wynika, że niekoniecznie, bo kadra pedagogiczna jest zniechęcona i przemęczona. O sytuacji widzianej z poziomu pokoju nauczycielskiego i badań pisze polonistka Agnieszka Ciesielska

=================== 3438 =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3437  =====================

10 lutego 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

=================== 3436  =====================

COME BACK „MÓZGU ZIOBRY”…
Głośno się zrobiło o Patrycji Koteckiej-Ziobro, a to za sprawą jej spięcia w PE z europosłem Krzysztofem Brejzą. Także w mediach społecznościowych pojawiło się w ciągu ostatnich dwóch dni sporo postów i komentarzy na jej temat. Jedni komentujący przypominają jej pracę w „Super Expressie” i „Życiu Warszawy”, udział w aferze Rywina, a także podejrzanie bliskie związki ze SKOK-ami. Kotecka była swego czasu dyrektorką ds. projektów medialnych w firmie Apella, która była kontynuacją firmy Media SKOK, zajmującej się całościową obsługą marketingową SKOK-ów. Niemożliwe zatem, by Kotecka nie była zorientowana w rzeczywistym celu utworzenia tej piramidy finansowej, kradzieży lub defraudowaniu setek milionów zł, do jakich tam dochodziło oraz praniu brudnych pieniędzy w SKOK-ach. Apella do dziś jest głównym udziałowcem firmy Fratria, która wydaje m.in. tygodnik „wSieci” braci Karnowskich oraz finansuje portal internetowy wPolityce.pl, też przedsięwzięcie braci Karnowskich. Kotecka jest zatem blisko związana z tymi bliźniakami-kanaliami od niemal 20 lat!
Inni komentujący przypominają działania Koteckiej w TVP w czasie pierwszych rządów PIS, kiedy to obecna żona Ziobry była na Woronicza „szarą eminencją” i – wespół z inną PIS-dówą Marzeną Paczuską (obecnie członkiem KRRiT) – dbała o „ideologiczną poprawność” przekazu TVP oraz dokonywała w środowisku dziennikarzy czystek w stylu iście bolszewickim. Podobnych politycznych czystek Kotecka dokonywała w latach 2006-2007 także w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (TAI), w której była zastępczynią dyrektora. A jeszcze inni komentujący przypominają z kolei działania Koteckiej (od 2016 r.) oraz jej gigantyczne zarobki w Link4, spółce zależnej (jakże by inaczej!) od PZU.
A jakoś nikt nie cofa się do początków kariery Koteckiej… Mam na myśli okres przed i w czasie jej studiów dziennikarstwa oraz to, co wtedy „Patty” wyprawiała. Albo nikt już dziś o tym nie pamięta, albo nie wie lub pamiętać nie chce, że Kotecka – zanim wkroczyła „na salony” – była nie tylko zwykłą dziwką, ale w dodatku dziwką tkwiącą po uszy w warszawskim przestępczym półświatku. Gdy mówimy o „półświatku” mamy najczęściej na myśli jakichś włamywaczy, złodziejaszków lub drobnych naciągaczy, czyli przestępcze „płotki”. Jednak towarzystwo, w jakim się Kotecka 20 lat temu obracała trudno nazwać „przestępczą drobnicą”, bo byli to po prostu gangsterzy. W ostatnich latach napisałem już kilka felietonów o Koteckiej-Ziobro i – szczerze mówiąc – bardzo niechętnie zajmuję się po raz kolejny tą kreatura. Ostatni z tych postów („Warszawskie prostytutki przerażone…”) opublikowałem na Facebooku rok temu, w styczniu 2024 r.
I właśnie z tamtego mojego felietonu – poświęconego niemal wyłącznie Koteckiej oraz Katarzynie Gójskiej (obecnej żonie Michała Rachonia) – pochodzi ten fragment: „Kto wie, czy nie pójdzie tą drogą (prostytuowania się – przyp. aut.) także Patrycja Kotecka, żona naszego kochanego Zbyszka Ziobry. Dla niej to też byłby raczej come back, a nie żaden debiut w tej profesji. Niegdyś połowę jej znajomych stanowili właśnie przedstawiciele warszawskiego półświatka, sutenerzy i ich klienci, a o jej intymnych relacjach z prawdziwymi gangsterami wiadomo całkiem sporo. Jeszcze jako studentka dziennikarstwa była dziewczyną Sławomira J. (ps. „Bąbel”), trudniącego się porwaniami, okupami, prostytucją i narkotykami. To właśnie „Bąbel” (wespół z innym gangsterem „Brodą”, jednym z bossów gangu mokotowskiego) wykorzystywał urodę Koteckiej i »podsuwał« ją różnym wpływowym facetom ze świata polityki i biznesu, a nawet wyższym oficerom Policji… I nie trwało to miesiące, tylko lata, aż do 2006 r.! Zapewne to właśnie „Bąbel” wprowadził Kotecką do łóżka Ziobry, by zapewnić sobie wpływy na samym szczycie naszego ówczesnego wymiaru sprawiedliwości. Tak więc powrót Koteckiej do prostytuowania się nie byłby wcale czymś zaskakującym…”.
A to wypowiedzi (w oryginalnej pisowni) kilku dość wiarygodnych osób na temat przeszłości Koteckiej, zarówno w czasach, gdy była dziwką na usługach gangsterów, jak i później, gdy trafiła już do TVP i TAI. Gangstera „Brodę”, który w 2009 r. stał się świadkiem koronnym, i dzięki któremu wsadzono za kraty kilkunastu groźnych przestępców (głównie członków gangu pruszkowskiego), nie tylko prokuratorzy, ale swego czasu także sam PIS-owski szef MSWiA Mariusz Kamiński uznali zresztą za bardzo wiarygodnego świadka.
Jerzy Godlewski, prywatny detektyw: „Około roku 2005, gdy Zbigniew Ziobro już był znany dzięki występom w komisji Rywina, dostałem informację, że mafia chce go skompromitować i podstawić mu Kotecką, która była już wtedy dziennikarką. Spotkałem się dwa razy z Ziobrą, a on dał mi telefon do Koteckiej. Spotkałem się z nią i ostrzegłem, że o wszystkim wiem. Była oburzona, wszystkiemu zaprzeczyła”.
Były gangster grupy mokotowskiej (wypowiadał się anonimowo): „Pod koniec lat 90. Patrycja była barmanką w Coloseum [nieistniejący już modny klub w Warszawie]. Traktowałem nasz układ bardzo luźno, ale ona bardzo chciała, by to było coś poważniejszego. Zależało jej na wejściu do nas. Dzisiaj powiedziałbym, że chciała zostać królową mafii. Ale to było kompletnie niepoważne”.
Były dziennikarz „Super Expressu”: „Gdy Patrycja się u nas zatrudniła, patrzyliśmy na nią nieufnie. Nie chodziło tylko o wyzywający ubiór. Parę razy zobaczyłem, jak po pracy pod redakcję podjeżdżają po nią wypasione beemki. Za każdym razem za kierownicą był facet bez szyi obwieszony łańcuchami. Skojarzenie jednoznaczne: »ludzie z miasta«”.
Janusz Kaczmarek, Prokurator Krajowy w latach 2005-07, szef MSWiA w 2007 r.: „O pani Patrycji Koteckiej słyszałem po raz pierwszy z ust ministra [Ziobry] w trakcie pewnej rozmowy u prezydenta. Lecha Kaczyńskiego to co prawda nie bardzo interesowało, ale Ziobro mówił: „Mamy tu pewną dziennikarkę, która wcześniej była sekowana, ale jest dobrą dziennikarką. Co prawda, jeśli znajdzie się na jakimś stanowisku, to może zacznie się wyciągać przeciwko niej jakieś zarzuty, że jest powiązana z mafią, ale to wszystko będzie nieprawda”. Faktem jest, że jeśli mogło się coś pojawić na daną osobę, protegowaną przez ministra, to zawsze uprzedzał, mówiąc, że może być atak” (cytat z książki „Cena władzy”, wywiad rzeka z Januszem Kaczmarkiem, 2008). W cytowanym wywiadzie Kaczmarek opowiadał, jak Ziobro protegował Kotecką w rozmowie z ówczesnym prezesem TVP Andrzejem Urbańskim: „[przy tej rozmowie] było nas trzech. Ziobro przystąpił do rzeczy mniej więcej tak: 'Panie prezesie, będzie pan potrzebował ludzi, a ja mam taką osobę, jest nią redaktor, za którą mogę poręczyć, Patrycja Kotecka. To osoba, która będzie działała na naszą rzecz. (…) Ja rozumiałem, że chodzi o interesy partii, aczkolwiek słowo »partia« nie padło, ale miałaby to być osoba, która na pewno, nie tak jak inni redaktorzy, będzie pokazywać te wiadomości, które chcielibyśmy widzieć na antenie'”.
„Rolę »politycznego komisarza« w TAI Kotecka odgrywała jeszcze przed oficjalną nominacją jej na zastępcę szefa Agencji. Przekazywała dziennikarzom materiały na temat głośnej sprawy dr. Garlickiego, kardiochirurga zatrzymanego przez CBA. Interweniowała też po śmierci Barbary Blidy, byłej posłanki SLD, która popełniła samobójstwo, gdy ABW wkroczyła do jej domu. 30 kwietnia 2007 r. na pogrzeb Blidy przybyli politycy. Z tekstu Agnieszki Kublik: „Senator Kazimierz Kutz, podobnie jak Blida Ślązak, mówi nad grobem: – Pani Barbaro, żegnam panią. Jest pani ofiarą kamiennych serc”. Szef TAI Jarosław Grzelak dzwoni do szefa 'Wiadomości’ Radosława Rybińskiego, że wystąpienie Kutza nie pójdzie na antenę, bo uderza w PiS. Grzelak argumentuje, że to nie informacja, bo Kutz wypowiada się o cudzych intencjach, że nie każda wypowiedź, nawet bardzo dobra i emocjonalna, jest uprawniona, by ukazać się na antenie. (…) Tuż przed emisją programu do newsroomu przychodzi Kotecka przypilnować, by wypowiedź Kutza nie poszła (…) W geście protestu prowadzący to wydanie 'Wiadomości’ Marcin Leśkiewicz nie podpisuje się na końcu programu jako współwydawca, a autorka materiału Joanna Wajda wycofuje swoje nazwisko”.
Agnieszka Kublik nazwała niegdyś Kotecką „symbolem zawłaszczania TVP przez rządzących” i przytoczyła inny przykład jej działań, gdy w sierpniu 2007 r. do studia TVP 3 zaproszono prof. Zbigniewa Ćwiąkalskiego. „Prawnik, który za kilka miesięcy zostanie następcą Ziobry po wyborach przegranych przez PiS, komentuje zatrzymanie przez CBA szefa MSWiA Janusza Kaczmarka i komendanta głównego policji Konrada Kornatowskiego. Ziobro podejrzewał ich o przeciek w sprawie operacji CBA przeciwko ówczesnemu wicepremierowi Andrzejowi Lepperowi (tzw. afera gruntowa). Ćwiąkalski mówi w TVP, że zatrzymanie Kaczmarka jest bezprawne. Kotecka interweniuje. Każe w przerwie wyprosić profesora ze studia. Ćwiąkalski wychodzi. Na korytarzu podchodzi do niego jeden z dziennikarzy TVP i przeprasza. Wyjaśnia, że „dyrektor Kotecka trzy razy interweniowała, by natychmiast zdjąć go z anteny”.
Mógłbym zacytować sporo takich wspomnieniowych wypowiedzi na temat Partycji Koteckiej, tylko że najzwyczajniej już mi się nie chce. Mógłbym opowiedzieć Wam o pewnej pizzerii na Ursynowie, z której właścicielem Kotecka była w bardzo ostrym konflikcie (pewnie konflikcie interesów) i prosiła znajomych gangsterów, by tę pizzerię spalili. No i pizzeria wkrótce spłonęła. Mógłbym opowiedzieć o zleceniu przez Kotecką znajomemu gangsterowi porwania i pobicia Sławomira J. (ps. „Bąbel”), jej byłego kochanka i alfonsa. Tyle, że Kotecka nieopatrznie zleciła porwanie i pobicie „Bąbla”… szefowi „Bąbla”, więc do żadnego porwania nie doszło. Mógłbym również opowiedzieć o bliskich związkach Koteckiej z bandziorami z innego znanego gangu, pruszkowskiego. A także o relacjach, jakie łączyły niegdyś Kotecką z najsłynniejszym polskim detektywem, niejakim Krzysztofem Rutkowskim, który notabene też jest częścią warszawskiego przestępczego półświatka. W ogóle, bez większego ryzyka pomyłki, można stwierdzić, że Kotecka znała osobiście całkiem sporo warszawskich gangsterów pierwszej dekady XXI w. Biorąc pod uwagę, że jest to bardzo hermetyczne i nieufne środowisko, musiała sobie czymś zasłużyć na takie wyjątkowe traktowanie. I taka osoba wylądowała później w łóżku ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego zarazem. Daję sobie siwą głowę uciąć, że także po 2015 r. Kotecka utrzymywała regularne kontakty z bandziorami i była dla nich źródłem bezcennych informacji, a może także gwarancją bezkarności…
I na koniec taka dość wymowna ciekawostka… Gdy w 2020 r. Gazeta Wyborcza opublikowała rewelacje na temat mrocznej przeszłości Koteckiej (zajmował się tym m.in. Wojciech Czuchnowski), natychmiast zagroziła ona gazecie pozwem sądowym. Ale na groźbach się skończyło… Ponieważ Wyborcza nie przestraszyła się gróźb i szantażu, więc Kotecka zagroziła procesami sądowymi tym mediom, które się na artykuł GW powoływały lub choćby o nim informowały! Do ataku ruszyły także kundle Ziobry z Prokuratury Krajowej! Tak, tak, tym się w czasach rządów „zera” i Święczkowskiego zajmowała Prokuratura Krajowa! Podwładni Ziobry m.in. podważyli wiarygodność gangstera „Brody”, który przecież znał Kotecką od ponad 20 lat i miał wyjątkowo dużo do powiedzenia na jej temat. Czyli „Broda”, gdy – już jako świadek koronny – składał w prokuraturze zaznania, na podstawie których sądy skazały później kilkunastu gangsterów, był bardzo wiarygodny. A jak tylko zaczął mówić o przestępczej przeszłości żony Ziobry, to natychmiast stracił wiarygodność…
I te jego zeznania dotyczące zwykłej gangsterskiej „cichodajki” były tak ważne, że aż Prokuratura Krajowa musiała w tej sprawie wystosować oficjalne oświadczenie! Już samo zaangażowanie się prokuratury w tę sprawę wola o pomstę do nieba. I przypomina do złudzenie włączenie się Prokuratury Krajowej (jako oskarżycieli posiłkowych!) w proces, jaki wytoczyła matka Ziobry lekarzom winnym rzekomo śmierci ojca Ziobry… Teraz tym ewidentnym przekroczeniem uprawnień służbowych przez przydupasów Ziobry zajmują się już prawdziwi prokuratorzy.
PS. Paru czytelników moich felietonów zarzuciło mi ostatnio używanie wulgarnych słów, powstrzymywałem się więc bardzo i ani razu nie nazwałem Koteckiej „kurwą”… To znaczy cały czas ją tak nazywałem, ale w myślach. Mam nadzieję, że Zbyszek Ziobro nie będzie miał mi za złe tego, że jego małżonkę nazywam „zwykłą dziwką”, ale niby jak miałbym ją nazywać. Ladacznicą lub wszetecznicą? Jakoś tak staroświecko… Lafiryndą? To samo. Rozpustnicą? Zdzirą? Wywłoką? Mógłbym ją nazywać pindą, kurwiszczem, kurwiszonem lub dupodajką, ale to też są chyba słowa uznawane za wulgarne. Zresztą ja się na tym nie znam! Niech więc pozostanie dziwką.
PPS. Dziś Kotecka jest w PE asystentką eurodeputowanych: Jakiego, Ozdoby i Obajtka. Takie „doborowe” towarzystwo, brakuje tylko tego psychola Janusza Kowalskiego. Tyle że to zapewne fikcyjna posada, choć zarobki wcale niefikcyjne. Partyjni podwładni Ziobry zrobili ukłon w jego stronę, żeby nie musiał – z nędznym poselskim uposażeniem – klepać wraz z małżonką biedy. Ktoś kiedyś nazwał Kotecką „mózgiem Ziobry’ i jest to bardzo trafne określenie. No i dwa dni temu „mózg Ziobry” wyszedł z cienia, w którym chował się przez wiele miesięcy. A ja z tego powodu musiałem przerwać pisanie felietonu o innej kanalii, niejakim Bogdanie „Godzilli” Święczkowskim. Ale co ma wisieć, nie utonie…
Dziękuję za uwagę.
I proszę o udostępnianie tego tekstu gdzie się da, komu się da i kiedy się da…
Jacek Bohdanowicz (vel Jacek Nikodem/Awarski/Winiarski)
Wszystkie reakcje:

52

=================== 3435  =====================

Od dziś wszyscy chodzimy w mundurach, wojsko jest jeszcze na manewrach, ale już niebawem czołgi pojawią się na ulicach – tak Roman Giertych skomentował doniesienie zwalistego o zamachu stanu…
Ludzie, którzy kupowali dyplomy, by zasiadać we władzach spółek SP, zatrudniali się i swoich pociotków na fikcyjnych etatach, zmieniali prawo, by kraść „na legalu”, tworzyli fundacje, ustawiali przetargi i udzielali jedni drugim dotacji z różnych funduszów, a fundusze celowe traktowali jak własne skarbonki i finansowali swoje kampanie, zmieniali ustawami Konstytucję, by przejąć wymiar sprawiedliwości i zapewnić sobie bezkarność, krzyczą teraz o zamachu stanu… (!)
Faktycznie, przywracanie praworządności i rozliczanie tych złodziei, jest zamachem, ale nie stanu, a na to patologiczne „państwo”, jakie stworzyli pisowcy i na nich samych. Fajczy im się już pod tyłkami, zatem wykonują głupie i rozpaczliwe raczej ruchy.
Zwalisty się tym swoim donosem skompromitował. Dla niego i jego kolesiów powaga stanu sędziowskiego, godność nic nie znaczą… Wróć, godność jest ważna, o ile da się ją spieniężyć… Facet za stołek i apanaże się zeszmacił, zrobi wszystko co mu mały nakaże…
Mam też wrażenie, że ten donos to zagranie „pijarowe”, pod swój elektorat, dla Republiki („relacja na żywo”), by przykryć te akty oskarżenia, kolejne zatrzymania, zarzuty i wszczynane śledztwa…
Były prokurator krajowy powinien bowiem doskonale znać tryb i sposób kierowania zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa (jak nie zna, to kompromitacja do kwadratu). Otóż zwalisty skierował swój donos do kolesia, prok. Ostrowskiego, zastępcy prokuratora generalnego, a ten miał osobiście wszcząć śledztwo, przesłuchiwać świadków, czego mu nie wolno było zrobić.
Są przepisy, które stanowią, że bez rejestracji (z datą i godziną) i nadania sygnatury oraz skierowania do odpowiedniego zespołu, taki donos jest „korespondencją prywatną” i nie otrzymuje żadnego biegu urzędowego, o czym dziś mówiła rzeczniczka prokuratora generalnego.
Ciekaw jestem ile sprawa „zamachu stanu” będzie żyła (medialnie), bo żaden prokurator raczej nie rozpocznie nawet postępowania sprawdzającego, a to z powodu braku znamion czynu zabronionego. Zastanawiam się też nad tym czy zwalisty wie, że kierowanie fałszywych zawiadomień o przestępstwie jest też karalne (art. 238 kk) do lat 2. Kto natomiast bezpodstawnie oskarża inną osobę (art. 231 kk), podlega karze od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 127 par. 1 kk mówi o zamachu stanu: „Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności”.
Kluczowym słowem jest tu „przemocą” – została ona wprost wskazana, a zatem zamach stanu MUSI dokonywać się PRZEMOCĄ (wojsko, policja, jakieś bojówki)…
Prokuratura powinna oczywiście wszcząć śledztwo, ale wobec zwalistego (ze wskazanych wyżej artykułów) oraz względem prok. Ostrowskiego za wszczęcie śledztwa bez znamion przestępstwa, dodatkowo wbrew przepisom, czyli „bez żadnego trybu”. Natomiast Bodnar powinien go natychmiastowo zawiesić.
Wszystkie reakcje:

38

15 komentarzy

=================== 3434  =====================

Zamach stanu, czyli inflacja słów i emocji w alternatywnej rzeczywistości

Szef Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski ogłosił, że mamy w Polsce zamach stanu, kierowany przez Donalda Tuska i jego grupę przestępczą. Jednocześnie dysydent Święczkowski przez rok od początku zamachu przyjmował od puczystów pensję w wysokości 35 tys. zł brutto. Tak spór polityczny zmienia się w groteskę

Czytaj w OKO.press

=================== 3433  =====================

Brak dostępnego opisu zdjęcia.
Aż takim świętym nie był.
Irena Kinaszewska – zmarła 30 sierpnia 1990 roku. Pochowana na cmentarzu Rakowickiem w Krakowie w grobowcu rodzinnym księdza Andrzeja Bardeckiego, powiernika Karola Wojtyły. Przez ponad 15 lat była wierną towarzyszką życia księdza, a potem biskupa Karola Wojtyły z Wadowic. Ślady po Irenie Kinaszewskiej, konkubinie Karola Wojtyły z pieczołowitą bezwzględnością zaciera kościelna, katolicka hierarchia. Kochanka stała się bardzo niewygodna w momencie wyboru Karola Wojtyły na papieża. Karol Wojtyła jak wynika z relacji licznych żyjących jeszcze świadków długoletniego romansu poświęcił życie rodzinne, a także spłodzonego syna dla kariery kościelnej, tak jak to od wieków wielu księży i biskupów.
Z powodu nieudanego romansu Irena Kinaszewska popadła w alkoholizm. Kuria krakowska przydzieliła jej osobistego nadzorcę i strażnika w osobie księdza Andrzeja Bardeckiego, który czuwał nad tym aby Irena Kinaszewska nie zdradziła publicznie sekretów intymnego życia, miłości i faktu posiadania syna z Karolem Wojtyłą. Było niebezpieczeństwo, że z powodu takich faktów, Karol Wojtyła stanie się zakładnikiem bezpieki i narzędziem Moskwy w realizacji jej celów politycznych w Watykanie. SB wiedziało jednak wszystko o romansie Karola Wojtyły z Ireną Kinaszewską, a także o wcześniejszym jego romansie z rosyjską sanitariuszką z czasów końca II wojny światowej.
lebowski
Wszystkie reakcje:

Ty i 22 innych użytkowników

=================== 3432  =====================

Andrzej Długosz        05.02-2025   z FB

Prawo decydowania przez obywateli komu chcą powierzyć swoją przyszłość to fundament demokratycznego państwa prawa. Do tej pory masowy wpływ na wynik wyborów poprzez zakulisowe zabiegi był raczej przedmiotem scenariuszy filmowych niż rzeczywistości. Odwiedziłem Mołdawię i Rumunię, z grupą dziennikarzy, którzy wysłuchali całego szeregu opowieści o tym jak rosyjski niedźwiedź masowo korumpuje i ogłupia obywateli tych dwóch państw by wybrali tych, którzy pasują Moskwie.

W Mołdawii otwartą raną jest oczywiście Nadniestrze, region nieuznający zwierzchności Kiszyniowa, kontrolowany przez dziwny twór niby ruskiej armii, ale złożonej głównie z przemytników różnych dóbr. Przez lata Rosja przekazywała bezpłatny gaz, z którego archaiczne urządzenia produkowały prąd i ciepło, sprzedawane następnie Mołdawii. Tak finansowano niby władze autonomiczne. Od Nowego Roku gaz przestał płynąć przez Ukrainę. W Nadniestrzu zrobiło się zimno i ciemno. Na razie elektrownia ma jeszcze trochę węgla, ale to się skończy. Kto jest winny tego stanu? Oczywiście, NATO, Unia Europejska i Maia Sandu, proeuropejska Pani Prezydent Mołdawii.

139.000 obywateli Mołdawii pewnego dnia dostało przelew z Telegramu na 50 euro każdy. Za co? Za głos na prorosyjskich kandydatów w wyborach, czy poparcie w referendum antyunijnego programu. Ponad 90 osób ma zarzuty karne, bo to oni organizowali całą akcję. Tysiące spotkań, pieniądze przywożone przez niepiśmienne babuszki, które zaproszono do Dubaju czy Astany by przywiozły dokładnie 9999 euro w gotówce. Jedno euro więcej i trzeba było zgłaszać te kwotę. Szacuje się, że w taki sposób przywieziono ok. 30 mln euro na polityczną korupcję. Wszystkim tym, którzy łatwo chcieliby potępić prostych ludzi trzeba świadomość, że owe 50 euro to bardzo dużo pieniędzy w kraju, w którym średnie zarobki to 300-400 euro. Bieda robi swoje. Plus np. w takiej Gaugazji, autonomicznym regionie Mołdawii, w domach rozmawia się tylko po rosyjsku mimo, iż lud ten mówi starotureckim. W Moskwie widzi dobrodzieja. A to kolejne 100.000 ludzi.

Po drugiej stronie medalu jest Rumunia. Tu otwarcie prorosyjski kandydat na Prezydenta Georgescu nagle wygrał pierwszą turę wyborów dzięki akcji na TikToku. Żadnych plakatów, banerów czy spotkań. Misterna akcja utkana z kilku tysięcy kupionych influencerów, kilkaset kont, w tym głównego konta kandydata, na którym dwa tygodnie przed wyborami było milion wyświetleń. W dniu wyborów już było 98 mln. I ponad. 45% poparcia. Kandydat łączy teorie spiskowe, z medycyną alternatywną i propozycją rządów silnej ręki. Trwa śledztwo. Na razie ustalono, że firma wynajęta do kupowania influencerów ma w Londynie ten sam adres co lokalny rezydent rosyjskiego GRU. Taki zbieg okoliczności. Formalnie kandydat nie wydał nawet jednego euro. Rozproszone działania są trudne do zwerfyfikowania bez współpracy z TikTokiem. A ten współpracować nie zamierza. W Brukseli w roku 2024 firma wydała 189 mln euro na lobbing, chroniąc swoją pozycję. Jak z takimi pieniędzmi mają walczyć urzędnicy krajów członkowskich? Rumunia zmieni,a prawo i zaczęła kontrolować treści w internecie.

U nas na razie kontrola ma charakter teoretyczny. I kupowanie chętnych i pazernych już się odbywa. Czy poprą Brauna czy kogoś innego jest obojętne. Liczy się efekt – dekompozycja państwa, dezintegracja społeczeństwa. Chaos to ruski żywioł. Jednego jestem pewien, im szybciej Unia zacznie koordynować walkę z dezinformacją i kupowaniem poparcia z wykorzystaniem social mediów tym miej szkód narobią Ruscy. Bo oni nie śpią. I nie czekają. 

Pokaż mniej

=================== 3431  =====================

Śledztwo

Chrześcijańsko-narodowe widmo. Miało być muzeum, powstała studnia bez dna [UJAWNIAMY]

  • Maria Pankowska

Powołany przez PiS Instytut Dmowskiego nie tylko kupił za 21 mln zł osobliwą nieruchomość od podejrzanej spółki. Pod pretekstem budowy muzeum wydał na jej remont prawie 11 mln. A następnie zażądał od resortu kultury kolejnych 45 mln. Sprawą na wniosek KAS zajmuje się prokuratura

Czytaj w OKO.press

=================== 3430  =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

=================== 3429  =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

=================== 3428 =====================

03 lutego 2025
„Najgłupsza wojna handlowa w historii”. Oto jak cła Trumpa uderzą w amerykańską i światową gospodarkę

USA, jako gospodarka o wysokiej konsumpcji i uzależniona od importu, może ponieść poważne konsekwencje w postaci wzrostu cen i spowolnienia gospodarczego. Ale rykoszetem dostanie cała globalna gospodarka — pisze dr Łukasz Rachel, ekonomista z University College London

Łukasz Rachel

=================== 3427  =====================

Widzę to tak             

Błoto jest na wagę złota. Ale wciąż osuszamy mokradła, zamiast je przywracać [WIDZĘ TO TAK]

Błoto to życie, ostoja zwierząt, ochłoda w gorące dni. Błoto to narzędzie, które może chronić nasze granice. Ale nie robimy wystarczająco, żeby je ochronić. Paweł Średziński pisze o błocie z okazji Światowego Dnia Mokradeł

Czytaj w OKO.press

=================== 3426  =====================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

======================  3425 ========================

FB. 01-02-2025

Sebastian Grocholski

Za wszystkie afery , defraudacje kasy państwowej, niszczenie gospodarki, lasów, złodziejstwa i oszustwa, zniszczenie sądownictwa, energetyki wiatrowej, fotowoltaiki itd. zubożenie społeczeństwa, zniszczenie stosunków międzynarodowych, za covid i śmierć tylu ludzi, za drożyznę, za niszczenie kredytobiorców, za chamstwo nieudolność, zniszczenie armii, za kary z UE, za upodlenie ludzi i zniszczenie kraju, zdradę stanu, okradanie i upodlenie ludzi, oszustwa i złodziejstwa na skalę gigantyczna, za zadłużenie kraju na dekady, za biedę i drożyznę bardzo długie więzienie dla wszystkich i pozbawienie emerytur oraz majątków wraz z pociotami. Zabrać wszystko tym bydlakom i ich pociotom. Strajk kobiet! Dwie działaczki, które prowadziły te manifestacje w dodatku skutecznie, bo połączyły starych i młodych. Czemu nagle po tej dużej manifestacji zniknęły jakby się rozmyły we mgle i nastała cisza. Myślę, że im grożono i próbowali je zastraszać ludzie Zera. Tak działa mafia PiS i Zera zaszczuć, pobić , szantażować. Precz z tą mafia i Zerem. Zdelegalizować PiS jako zorganizowana grupę przestepcza i wszyscy pod zwykle sady jako pospolici złodzieje i oszuści , a potem długie odsiadki w ciężkich obozach pracy za miskę ryżu . Zlodzieje i oszusci z mafii PiS bandyci, chamy, bydlaki, złodzieje i oszuści, najgorszy sort społeczeństwa.
W najczarniejszych obawach nie przypuszczałem, ze to jest tak wroga Polsce partia. I nadal ponad 30% ich popiera. A reszta jest bierna i pasywna wiec robią co chcą, bez najmniejszych zahamowań. Jesteśmy okropnym narodem, juz Piłsudski nas podsumował. Widocznie zasługujemy na taki PiS. Przykre . A i zerwać natychmiast konkordat i odciąć kler od koryta. Precz z kk i PiS mafia z Zerem!!!
Dodam : konfiskata majątków każdego komu udowodni się korupcję czy okradanie kraju i spółek skarbu państwa, Polaków i to łącznie z żoną i dziećmi. Oczywiście majątku też tego zgromadzonego za granicami kraju . To jest bardzo ważne . Oddzielenie kościoła drastyczne od państwa nawet z zerwaniem konkordatu.
A najgorsze w tym kraju jest to że politycy są bezkarni od ponad 30 lat. Bezkarność plus działa nadal mafia polityczna .
==================================================
(

Może być zdjęciem przedstawiającym 4 osoby i tekst

 

(koniec rozdziału)

1002. Nic bardziej nie wkurza normalnego człowieka, jak krzywdzenie ludzi, zakłamanie i złodziejstwo i czynienie się nietykalnymi

Główny wątek rozdziału:  Postanowiłam zacytować wiedzę Polaków o naszych „świętych krowach narodowych”.  Wystarczy porządny wywiad w prasie, necie czy na fb, by wywiązała się dyskusja pod artykułem.  Dziś posłuchałam Listu otwartego dawnego zwolennika PiSu  i choć czasu szkoda, bo trwało to ze 2 godziny, ale było warte odsłuchać kilka: wypowiedzi tego  mądrego niewidomego dziennikarza  1.  List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego: Stefanik Zbigniew 3,16 tys. subskrybentów (779 komentarzy)    2.  Tak wygląda upadek człowieka na samo dno! Kilka słów do Zbigniewa Ziobry.  3.  Ziobro i Sakiewicz; były minister sprawiedliwości i republika propagandzistów-złodziei. Co dalej?

Cieszę się że są tacy ludzie odważni jest to chamstwo kradli ponirzali napychali sobie kieszenią mam nadzieję że będzie rozliczenie PiSu i będzie sprawiedliwosc dziękuję panu za prawde moze Lidzie otworzą oczy na te szuje wierzę w sprawiedliwość zwycierzy życzę miłego dnia życzę powodzenia
Witam ja też odniosłam wrażenie że p.kaczynskiego nie obchodzi nikt i nic poza własnym ego , i jego urojona wladza ..tylko nie wiem dlaczego ma tylu służalczych ludzi , oni albo nie słyszą o czym on mówi…albo…a myślę , że na pewno nie wiedzą o czym mówi idą w ciemno ….tego to i ja nie pojmuję……
Dziękuję Panu, bo ten prosty poseł potrzebował TAKIEGO listu i może wreszcie zrozumie , ze jego sukces duma to porostu ścieki. Najobrzydliwsze jest to , ze on sam wypowiedział się , ze jego nic i nikt nie łączy z Polska. Niesamowity szacunek do zmarłych rodziców czy brata. Wileńska kanalia nie można patrzeć jak on się „toczy” z ta komiczna obstawa.
Panie Zbigniewie ten caly prezes to tak jak przepowiedzial ich ojciec :: Nieszczescie dla kraju ,jeden na wlasne zyczenie rozbil sie z 95 osobami!! Ten to najwieksza zakala kraju !!! Brak slow w slowniku zeby oddac perfidie tego hedonisty, hipokryty i paranoika !!!Kto zna i rozumie nauki biblijne to wie ze w takim zlym czlowieku siedzi diabel i on jest jego bogiem Jan 8:44 takprezesiku to pasuje do ciebie!!! Slowo tez mowi ze taki czlowiek jak ty w oczch Bozych jest nikim co tak ciagle mowisz a jestes tak ciemny ze nie wierz ze mowisz o sobie szkodniku spolecznym!!!!❤❤

Pokaż więcej

Doskonale . Dzięki za odwagę i świetną analizę. Dziękuję za przekazanie prawdy dotyczacej wspolpracy ze sluzbami rosyjskimi, hipokryzja, oklamywaniem, , wszelkimi aferami , ( wizy, Orlen, Matecki, Pegasus, Fundusz , …) , itd. , a nade wszystko pokazanie jak dążono do zniewolenia Polaków. ZGP czyli Zorganizowana Grupa Przestepcza czyli PiS i J. Kaczynski. Panu Jaroslawowi Kaczynskiemu postawia schody w odwrotna strone. Panu Jaroslawowi Kaczynskiemu postawia schody w odwrotna strone.

Pokaż więcej

Ziobro nigdy nie był chory na to co opowiadał nam .To tchórz i fujara i miekiszon i czekam na piątek ,chyba nie będę mogła spać ( a różnica czasu duża) jak będzie doprowadzony na komisję .Choc martwię się ,że jest gdzieś za granicą to może nie wrócić bo to śmierdzący tchórz
Panie Zbigniewie, takiego tchórza miękiszona i taką fujarę to trzeba rozliczyć co do grosza. Super kanał, pozdrowienia.
Produkujesz sie,ziobro ma cie gdzies zreszto jak wszystkich policje sad rzad on ma gdzies czuje sie jak Bog fujara miekka
Panie Zbigniewie, wzbudza Pan szacunek. Pański tok rozumowania, logika i komunikacja – jest bezcenna.
3.     Ziobro i Sakiewicz; były minister sprawiedliwości i republika propagandzistów-złodziei. Co dalej?

1001. Waloryzacja 2025r. oraz 13-tek i 14-tek – Wszystko o Emeryturach i Rentach. Też jestem zainteresowana, więc zobacz i Ty.

Główny  wątek rozdziału:  Nie wiem, jak inni, ale ja od roku  bardzo odczułam wzrost w moim portfelu i nawet zaczęłam odkładać, co do niedawna był niemożliwe.   Nigdy nie pamiętam w jakich terminach są wypłacane, by je dobrze zagospodarować.

Kliknij w link i czytaj cały artykuł lub przenieś go na  swoja pocztę  n- lub czytaj tutaj  ważniejsze punkty art.

https://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/9701871,trzynastki-i-czternastki-dla-emerytow-kwoty-terminy-limity-zobacz-wszystko-co-musisz-wiedziec-w-2025-r.html

Cyt:  Seniorzy w 2025 roku mogą liczyć na podwyżki świadczeń emerytalnych. Wzrosną nie tylko podstawowe emerytury, ale też trzynastki i czternastki. Wszystko za sprawą waloryzacji. Sprawdź szczegóły dotyczące wypłat oraz zasad, które obowiązywać będą w nadchodzącym roku.

13. i 14. emerytura – zasady wypłaty w 2025 r.

Zasady przyznawania trzynastych i czternastych emerytur pozostaną niezmienione, co oznacza, że trzynastka – równa minimalnej emeryturze – zostanie wypłacona automatycznie w kwietniu, bez konieczności składania wniosku. Czternastka będzie dostępna w drugiej połowie roku, ale obowiązywać będzie limit dochodowy wynoszący 2 900 zł brutto. Seniorzy przekraczający próg dochodowy otrzymają pomniejszoną czternastkę według zasady „złotówka za złotówkę”, a minimalna kwota wyniesie 50 zł brutto.

Waloryzacja emerytur 2025. Ile wyniesie?

W 2025 roku waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych zostanie oparta na wskaźnikach inflacji i realnego wzrostu wynagrodzeń. Prognozy Ministerstwa Finansów wskazują na wzrost w wysokości 5,82%. Jeśli te przewidywania się sprawdzą, to minimalna emerytura wzrośnie z 1 780,96 zł do 1 884,61 zł brutto. Waloryzacja obejmie także renty i pozostałe świadczenia emerytalne. Co ważne, wyższe świadczenia wpłyną na zwiększenie kwot trzynastek i czternastek.

Trzynasta i czternasta emerytura 2025. Ile wyniesie? [KWOTY]

Trzynastki i czternastki w 2025 roku nadal będą powiązane z minimalną emeryturą, której wartość wzrośnie po waloryzacji. Rząd nie wprowadza zmian w zasadach przyznawania tych świadczeń, co oznacza, że:

  • Trzynastka wyniesie 1 884,61 zł brutto.
  • Czternastka z limitem dochodowym 2 900 zł brutto również wyniesie w pełnej kwocie 1 884,61 zł.
  • Osoba, której świadczenie emerytalno-rentowe/suma świadczeń emerytalno-rentowych będzie wyższe niż 4 734,61 zł, nie otrzyma czternastej emerytury.
  • Łącznie seniorzy mogą otrzymać 3 769,22 zł brutto z obu dodatków.

Te kwoty przed potrąceniem zaliczki na PIT i składki zdrowotnej zapewnią znaczące wsparcie finansowe dla najuboższych seniorów.

Terminy wypłat 13. i 14. emerytury w 2025 roku

Rząd zapowiada uproszczony proces wypłat trzynastych i czternastych emerytur w 2025 r.:

  • Trzynastka trafi na konta seniorów w marcu 2025 r., równocześnie z podstawową emeryturą.
  • Czternastka wypłacana będzie na podstawie kryteriów dochodowych w drugiej połowie roku, w terminach określonych przez rozporządzenie. Na razie nie wiemy jeszcze konkretnie, kiedy to nastąpi.
  • W przypadku dni wolnych od pracy wypłaty będą realizowane wcześniej, zgodnie z zasadami ustalonymi przez ZUS.

Trzynastka przysługuje wszystkim seniorom spełniającym określone kryteria na dzień 31 marca 2025 roku:

  • Obejmuje emerytów, rencistów, osoby pobierające świadczenia przedemerytalne oraz rentę rodzinną.
  • Dotyczy także świadczeniobiorców otrzymujących rentę socjalną, szkoleniową lub świadczenia kompensacyjne dla nauczycieli.
  • Wysokość trzynastki jest równa minimalnej emeryturze, co oznacza, że w 2025 roku wyniesie ona 1 884,61 zł brutto.

Komu przysługuje czternasta emerytura w 2025 roku?

Czternasta emerytura to dodatkowe świadczenie przewidziane dla osób spełniających wspomniane kryteria dochodowe. Zasada „złotówka za złotówkę” oznacza pomniejszenie kwoty czternastej emerytury o kwotę przekroczenia limitu.

Seniorzy nie muszą składać dodatkowych wniosków o przyznanie 14. emerytury. ZUS wypłaci świadczenie automatycznie na podstawie danych o dochodach emerytów i rencistów, co eliminuje konieczność angażowania się w dodatkowe formalności. Dzięki temu rozwiązaniu wsparcie trafi przede wszystkim do najuboższych seniorów.

Koszt waloryzacji świadczeń wyniesie w 2025 roku ponad 25 mld zł, co przełoży się na wyższe wypłaty dla wszystkich emerytów i rencistów.


Pełny art. udostępnia tematykę b. ważna dla emerytów np.

Zwrot podatku dla seniorów. Sprawdź kwoty i terminy wypłat w 2025 r.
Zwrot podatku dla seniorów. Sprawdź kwoty i terminy wypłat w 2025 r.

Zobacz również

Średnio 29 tys. zł zwrotu z ZUS. Pieniądze, o których mało kto wie, czekają na wypłatę
Średnio 29 tys. zł zwrotu z ZUS. Pieniądze, o których mało kto wie, czekają na wypłatę

Zobacz również

(koniec rozdziału)

1000. Szczegóły 200 śledztw pod presją PiS. Tak ścigano obywateli, polityków, sędziów i chroniono swoich…

Głowny wątek rozdziału: 200 śledztw pod presją PiS. Tak ścigano obywateli, polityków, sędziów i chroniono swoich [RAPORT]

————————————————————————


dziej zasłużony członek

 ooSestdrpnf0:mg21l8g054ifu c0a i173at8ormaa9433ui5 03fcmf221 

Histeryczny strach w PiS. Ziobro i Gmyz grożą sędziom i prokuratorom za ściganie przestępców z PiS
youtube.com
Histeryczny strach w PiS. Ziobro i Gmyz grożą sędziom i prokuratorom za ściganie przestępców z PiS
✅ https://www.youtube.com/@MediaNetwork-24.7 – wspólny kanał Jana Pińskiego i Andrzeja Gąsiorowskiego📙 Książka „Metatron. Zabija, aby obudzić Boga” płk Piot…

————————————————————————————-

Najbardziej zasłużony członek

 sSteondropi2mfu5ig1 ta9i1d1ht65ogh8hgh1gg5i22.39t3t84g2zl0h7 

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst


Kolejny zły dzień PiS za nami, ale dobry dla Polski. Złodzieje, wyłudzacze i cwaniaki spod sztandaru PiS w odwrocie!
Tchórz i zbieg Romanowski, pseudorycerz Opus Dei, dostał nowe zarzuty za wypompowywanie kasy z budżetu państwa do polityków PiS i Zolidarnej Polski. Tym razem ponad 20 mln. Do istniejących 11 zarzutów doszło 8 nowych. „Wybitny” patriota – “działając wspólnie i w porozumieniu z urzędnikami Ministerstwa Sprawiedliwości i funkcjonariuszami publicznymi z Funduszy Sprawiedliwości, przekazywał projekty ofert dwóch podmiotów – (Fundacji Instytut Prawa Ustrojowego, założony przez prof. Bogumiła Szmulika, prawnika współpracującego z rządem PiS oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia ze Szczecina, związana z łobuzem Mareckim) – przed złożeniem tych ofert przez te podmioty w konkursie oznaczonym jako nr 7″. Zdaniem śledczych robił to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Matecki będzie zapewne kolejnym łobuzem z zarzutami. I mam nadzieję, że wyląduje w pierdlu asap! Jeden z wyjątkowo zdegenerowanych bydlaków!
Sejmowa komisja regulaminowa zdecydowała o zezwoleniu na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry oraz na uchylenie jego immunitetu. Sprawa dotyczy wniosku posła Koalicji Obywatelskiego Romana Giertycha, który oskarżył Zbigniewa Ziobrę o zniesławienie. Czekam na decyzję w sprawie aresztowej za olewanie komisji ds Pegasusa. 30 dni pomoże zetrzeć fałszywy uśmieszek z twarzy zera.
Mariusz Błaszczak ujawnił „newralgiczne informacje”, publikując tajny plan ewentualnego użycia polskich sił zbrojnych – tłumaczyła prok. Anna Adamiak, rzecznik Prokuratora Generalnego. Działanie miało podtekst polityczny, a cała akcja odbyła się w czasie kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Dane „zostały poddane obróbce” – wyjaśniał rzecznik Prokuratora Generalnego. W ten sposób Błaszczak chciał „osiągnąć korzyść dla partii, do której przynależy”. I dostał zrzuty.
Odpowiedź PiS jest … no właśnie jak ja nazwać? Zabawna, odjechana, odkleiona od rzeczywistości! Bo inaczej tego nie można nazwać:
Działanie „w zorganizowanej grupie przestępczej” w celu zamachu stanu — takie zarzuty postawił Tuskowi, Bodnarowi, marszałkowi Sejmu, Senatu, posłom i senatorom koalicji rządzącej, Prezesowi (sic!) Rządowego Centrum Legislacji, niektórym sędziom i prokuratorom oraz innym osobom prezes Trybunału Konstytucyjnego, kumpel Ziobry Bogdan Święczkowski. Godzilla skierował 60 stronicowe zawiadomienie do prokuratury, a śledztwo wszczął prok. Michał Ostrowski. To mianowany przez Zbigniewa Ziobrę zastępca prokuratora generalnego, którego nie da się odwołać z funkcji bez zgody prezydenta. I tak jeden kumpel ZZ uznał, że drugi kumpel ZZ ma ważne informacje. I wszczął. Co z tym zrobi, warto patrzeć.
Kaczafi skomentował – To jest sytuacja, która w pełni oddaje stan rzeczy, który mamy w Polsce. Mamy do czynienia z taką sytuacją, w której instytucje państwowe — telewizja i prokuratura — zostały przejęte siłą. Mamy do czynienia ze stanem, w którym prawo przestało obowiązywać — dodał.
Drogi, niemiły starszy Panie – pora posiedzieć przy kominku, poczytać, bo kontakt z rzeczywistością umiarkowany! To nie Tusk i inni coś przejęli. 15.10.2023 obywatele Polski powiedzieli Ci i Twojemu gangowi wynocha. To nie było przejęcie władzy, a odpiłowanie pazernych ryjów od koryta! Trzymaj się z dala od każdej władzy. Pilnuj prostaty.
+2
Wszystkie reakcje:

Ty, Maria Kowalewska, Andrzej Wasielewski i 140 innych użytkowników

20 komentarzy
285 udostępnień
Poczytałam i ……”od rana mam dobry humor’…dzieje się

Paweł Gąsiorek

A pamiętasz Andrzej jak na obozach śniła nam się wolna Polska?
—————————————————————————–
Beata Biel
TVN24 GO
To nie jest historia o telewizyjnej konkurencji, a o tym, jak publiczne pieniądze zostały wykorzystane dla politycznych celów. W „Republice propagandy” pokazujemy, jak miliony trafiły do prywatnej stacji telewizyjnej, która stała się tubą propagandową jednej partii. W dodatku, dzięki nominatom tej właśnie partii, telewizja dostała koncesję rozszerzającą zasięg nadawania – mimo że nie spełniała finansowych kryteriów. W tym tygodniu zapraszamy także na spotkanie z Michałem Witkowskim. Zachęcamy także do zobaczenia poruszającego reportażu „Rozproszona zagłada”.
ŻONA Z REGUŁY DOWIADUJE SIĘ OSTATNIA… 😎🤪😄
Podobno ta „polityka międzynarodowa”, której Karol Nawrocki całymi tygodniami intensywnie poświęcał czas i energię w nieodpłatnie wynajmowanym apartamencie Deluxe, ma 28 lat, 170 cm wzrostu, wymiary tak na oko 89 x 62 x 92 i jest lubiącą wymyślne „balety” bezpruderyjną blondynką. 😜 Podobno jest asystentką Nawrockiego, która w przeszłości wielokrotnie towarzyszyła mu w – dalekich i bliskich, długich i krótkich – wyjazdach służbowych, także zagranicznych. I podobno całkiem niedawno skokowo awansowała w IPN z asystentki na stanowisko dyrektorskie! „Polityka międzynarodowa” podobno wielokrotnie korzystała również ze służbowej limuzyny Nawrockiego, która miała ją dowozić także do i z hotelu, w którym znajduje się ten apartamentem Deluxe. Jeśli te informacje się potwierdzą, to zapewne okaże się, że „polityka międzynarodowa” jest najkosztowniejszą asystentką w Polsce. Z powodu częstych rezerwacji przez Nawrockiego wspomnianego apartamentu Muzeum II Wojny Światowej straciło możliwość zarobienia ok. 200 tys. zł…
Jak łatwo było się domyślić małżonka Nawrockiego dopiero teraz dowiaduje się, że jej ślubny ponad 150 dni (i nocy!), kiedy rzekomo ciężko harował w trakcie rozlicznych wyjazdów służbowych, w rzeczywistości spędził w luksusowym apartamencie 5 km od ich domu! Podobno ta rzekomo kochana do szaleństwa, podziwiana i hołubiona przez Nawrockiego jego małżonka zaczęła na własną rękę poszukiwać dziesiątek uczestników tych dziesiątek służbowych spotkań w apartamencie Deluxe… No i jak na razie nikogo nie znalazła! Podobno w związku z tym zaczyna całkiem poważnie myśleć o rozwodzie lub przynajmniej separacji.
Choć Nawrocki to „kandydat obywatelski”, który z PIS nie ma oczywiście nic wspólnego, to tylko patrzeć, jak właśnie w siedzibie PIS na Nowogrodzkiej powstanie specjalny zespół negocjacyjno-rozjemczy, którego zadaniem będzie wybicie pani Nawrockiej z głowy pomysłów o separacji, wyprowadzce lub rozwodzie! A przynajmniej doprowadzenie do kilkumiesięcznej zwłoki w podjęciu tak radykalnych i niszczących wizerunek kochającego i wiernego małżonka kroków. O wizerunku wzorowego praktykującego katolika, hołdującego wartościom rodzinnym i tradycyjnym nie wspominając… Wybory prezydenckie już za 4 miesiące, więc może pani Nawrocka jakoś się przemęczy! Pan Nawrocki może przecież do tego czasu spać na sofie w salonie lub – w ostateczności – na składanym łóżku w kuchni.
PS. Podobno Jarosław Kaczyński podjął w trybie pilnym decyzję! Kandydaci PIS w wyborach prezydenckich nie mogą zdradzać swoich małżonków… Ale popierani przez PIS „kandydaci obywatelscy” mogą, a nawet powinni! Decyzja Jarosława Kaczyńskiego staje się obowiązująca w chwili jej podjęcia! Jak zwykle zresztą…🤪😄
JB/JN/JA/JW
Wszystkie reakcje:

1

28-01-2025

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i tekst „PILNE Karol K. były europoseł Pis zatrzymany przez CBA z zarzutami korupcji !!!!! Karo K. Pis załatwiał za kasę uczelni "Collegium Humanum" prawo do wystawiania dyplomów MBA w Polsce i za granicą!!! Karol K. handlował też "lewymi" dyplomami "Collegium Humanum" Pisowski profesor przestępca łapówkarz!!! Karol K. Pis ojcem chrzestnym kryminalnej uczelni !!!! Gazeta RDK”

——————————————————————–

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst

26-01-2025

Na początku przyszłego tygodnia Sąd Okręgowy w Warszawie zdecyduje, czy doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa będzie możliwe.
Zbigniew Ziobro pytany w Sejmie o ewentualne doprowadzenie przed komisję śledczą ds. Pegasusa, grozi sędziom i posłom. Twierdzi też, że nigdy nie przyszłoby mu do głowy zrobić krzywdę policjantom, ale w kolejnym zdaniu dodaje, że „dysponuje arsenałem rozmaitych jednostek broni”. Tego typu wypowiedzi pokazują, że się boi. Boi się tego momentu, że jego mit nietykalności pęknie. A pęknie. Kwestia czasu.
Ziobro jest najgorszym elementem PiS. Gorszym niż Kaczyński. To jego pomysły zrujnowały wymiar sprawiedliwości, to jego obsesje rujnowały życie wielu ludzi. Donosiciel i skarżypyta od czasów szkoły podstawowej. Warto by w końcu odczuł co zbudował. W pełnej krasie.
Niestety, Ewa Kopacz i kilku kretynów z PO w roku 2015 pozwoliło mu uciec przed wymierzeniem należnej mu wówczas kary. Wniosek o Trybunał Stanu upadł, bo pani Kopacz miała ważniejsze sprawy. Nie przyszła na głosowanie. Ja pamiętam i nie wybaczę. Tylko za tę jedną decyzje nie powinna być w polityce już nigdy. A jest niestety nadal. Nie przychodząc na głosowanie zafundowała nam to co znamy z lat 2015-2023.
Winny jest w tej sprawie także Donald Tusk, który pozwolił by doszło do sytuacji, w której ziobrowy wniosek nad Trybunałem głosowano dopiero w 8 roku rządu. Niewytłumaczalne. Cenę znamy, kolejne 8 lat niszczenia państwa przez Ziobrę, Kamińskiego i Macierewicza. Jeśli teraz ręka zadrży, to oni zapłacą cenę, którą zapowiada Ziobro.
Obok ceny osobistej polityków jest państwo, w którym żyje każdy z nas. Pora na zakończenie eksperymentów. Winni do pierdla, reszta do roboty!
Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby
Wszystkie reakcje:

Grzegorz Myszkowski, Ryszard Pusz i 149 innych użytkowników

Dyrekcja Muzeum II Wojny Swiatowej sprostowała bezczelne kłamstwa pisowskiego. niezależnego i obywatelskiego kandydata na prezydenta RP.
Oświadczenie Muzeum II Wojny Światowej ws. kłamstw Karola Nawrockiego.
OŚWIADCZENIE!
Odnosząc się do słów Karola Nawrockiego, byłego dyrektora MIIWŚ w Gdańsku, które padły podczas jego konferencji prasowej w Zakopanem 22 stycznia 2024 r., uprzejmie informujemy, że:
1. Nie jest prawdą, że apartamenty i pokoje gościnne usytuowane w gmachu muzeum powstały jako mieszkania przeznaczone dla poprzedniej dyrekcji. Ani dyrektor prof. Paweł Machcewicz, ani żaden z jego zastępców nie spędzili w tych pomieszczeniach nawet doby.
2. Nie jest prawdą twierdzenie, że to dopiero Karol Nawrocki zadecydował o udostępnieniu w/w apartamentów i pokoi w celach komercyjnych – na wynajem zostały przewidziane już na etapie projektowania budynku muzeum. Zyski z ich najmu miały zasilać budżet instytucji oraz obniżać koszty organizowanych wydarzeń poprzez udostępnianie pokojów gościom (prelegentom, historykom, artystom, muzealnikom).
3. Nie jest również prawdą, że przez cały okres pandemii apartamenty i pokoje w gmachu muzeum pozostawały wyłączone z użytku. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii całkowite zamknięcie hoteli nastąpiło 1 kwietnia 2020 r., a od 5 maja 2020 r. mogły one ponownie przyjmować gości. Całkowite zamknięcie trwało więc 36 dni. Ograniczenia w prowadzeniu działalności hotelarskiej wprowadzane w późniejszym czasie nie miały charakteru bezwzględnego. Tymczasem Karol Nawrocki blokował apartament Deluxe w sumie przez 200 dni. Wśród 15 rezerwacji, których dokonał, odnotowano 10 dziesięciodniowych lub krótszych oraz 5 na okres dłuższy niż 10 dni.
Te ostatnie miały miejsce w następujących terminach:
– 08.08.2020–30.08.2020
– 04.10.2020–01.11.2020
– 01.11.2020–12.11.2020
– 12.11.2020–04.12.2020
– 28.12.2020–01.04.2021.
W podanym okresach apartament nie mógł być dostępny dla innych osób. Stoi to w sprzeczności z twierdzeniem Karola Nawrockiego, który na konferencji w Zakopanem powiedział: „nigdy tam nie mieszkałem dłużej ciągiem niż 10 dni”.
4. Karol Nawrocki twierdzi, że w okresie pandemii dwukrotnie odbywał w apartamencie Deluxe kwarantannę. Z dokumentacji wynika, że było tak jedynie raz i trwało to 10 dni.
5. Nasze zdziwienie budzi również wypowiedź Karola Nawrockiego, dotycząca spotkań służbowych, które odbywał w należącym do kompleksu muzealnego apartamencie. Informujemy, że w gmachu muzeum znajduje się obszerny gabinet dyrektorski oraz sala konferencyjna przeznaczone do przyjmowania gości z kraju i zagranicy. Nie ma jakiejkolwiek potrzeby, aby wykorzystywać w takich celach apartamenty i pokoje gościnne.
6. Karol Nawrocki utrzymuje, że zajmował apartament Deluxe w celu wypełniania obowiązków służbowych. Tymczasem pozostawał on do jego dyspozycji przez 16 dni jego urlopu wypoczynkowego, a więc w czasie, gdy nie świadczył on pracy.
7. Nie jest uprawnione twierdzenie Karola Nawrockiego, że obecne władze Muzeum prowadzą celowy „atak” na jego osobę. Muzeum II Wojny Światowej, działając na podstawie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, jest zobowiązane do udzielenia odpowiedzi na skierowane do niego pytania. Uprzejmie informujemy, że wszelkie dane na temat apartamentów funkcjonujące w obiegu publicznym zostały przez nas udostępnione w odpowiedzi na pytania dziennikarzy.
24.01.2025

Stefan G-a

Najbardziej zasłużony członek
Obywatelski kłamca …..? A taki Bogobojny , z Biblią w ręku zasypia 😁😂😂😂😂

 


25-01-2025
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst
‼️‼️BUM‼️‼️  23 stycznia 2025r
„Fikcyjne faktury” – o wartości przekraczającej dziesięć milionów – były wystawiane między Polskim Komitetem Olimpijskim, Polskim Związkiem Koszykówki, a specjalnie utworzoną spółką do prowadzenia ekskluzywnej restauracji w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego o nazwie „Olympic Sky”.
W przypadku Radosława Piesiewicza wyliczenia KAS przekraczają 10 milionów złotych. Dodatkowo kwoty około 3 milionów dotyczy podejrzenie popełnienia innego przestępstwa, czyli prania brudnych pieniędzy. To oznacza, że prezesowi PKOl może grozić nawet 25 lat więzienia‼️
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst
Wszystkie reakcje:

Maria Kowalewska, Jarek Chętkowski i 3,7 tys. innych użytkowników

433 komentarze
600 udostępnień

Sebastian Grocholski

Za wszystkie afery , defraudacje kasy państwowej, niszczenie gospodarki, lasów, złodziejstwa i oszustwa, zniszczenie sądownictwa, energetyki wiatrowej, fotowoltaiki itd. zubożenie społeczeństwa, zniszczenie stosunków międzynarodowych, za covid i śmierć…

Wyświetl więcej

Marian Lewicki

Rozliczyć go jak najszybciej. Cela czeka

Kazia Mania

W końcu nie będzie cwaniakowal trzeba rozliczyć co do złotówki ..

Tomasz Domanski

Pitu, pitu. Tu będziemy się nakręcać, a on za chwilę będzie robił leczo w Budapeszcie
Panie Morawiecki Ameryka to dla nas obce mocarstwo, które dba o własne interesy. My mamy swoje mocarstwo Zjednoczona Europę. Polska leży w Europie środkowej nie Ameryce. O interesy Europejskie powinno się dbać na takim samym poziomie jak o własne. W miarę niezależna Europa od największych mocarstw na swiecie takich jak np: Ameryka, Chiny czy Rosja – równa się bezpieczny nasz dom.
Bajki opowiadać to Pan może swoim otumanionym i zaszczepiona hejterska widzą wyborcom, równocześnie pozbawionym instynktu logicznego myślenia !!!!
Zdrajco narodu Polskiego i Europy. Kłamco, oszuście pospolity ‼️Jest pan politykiem a nie zna podstaw ekonomii polityczno – gospodarczej – wstyd !!!!!!!
Może być zdjęciem przedstawiającym 11 osób i tekst
Wszystkie reakcje:

Ty i 121 innych użytkowników

——————————————————–

Opublikowany we wtorek 14 stycznia 2025 roku  raport ze śledztw z czasów PiS przygotował zespół 10 prokuratorów. Raport jest bardzo dobry i napisany w jasny sposób. Liczy 291 stron. Opisuje 200 śledztw – w opracowaniu jest kolejnych 400 ľ i jest pełny faktów. Nie ma w nim tzw. lania wody. Padają w nim twarde zarzuty, co jest rzadkie w takich raportach. Padają nazwiska.

Jego lektura jest porażająca. Pokazuje do jakiego upadku doprowadził prokuraturęJ Zbigniew Ziobro i jego ludzie.

Zlikwidowano praktycznie niezależność prokuratorów.

OKO.press opisuje wszystkie śledztwa ze specjalnego reportu zespołu prokuratorów. Lektura raportu jest porażająca, to obraz upadku prokuratury za czasów PiS. Raport opisuje śledztwa jak ws. wypadku Szydło, czy wieży Kaczyńskiego. I nieznane ws. Balcerowicza, czy sędziów.

Decyzje w wrażliwych śledztwach były konsultowane z przełożonymi, w tym z Prokuraturą Krajową.

Dochodziło nawet do takich sytuacji, gdy była szefowa Prokuratury Regionalnej w Gdańsku Teresa Rutkowska-Szmydyńska przekreśliła niepodobającą się jej decyzję o umorzeniu śledztwa i usunięto ją z akt! Jej nazwisko pada często w raporcie, bo w gdańskiej prokuraturze działo się wiele śledztwo pod ścisłym nadzorem i presją przełożonych np. w sprawie syna Jacka Kurskiego i Krzysztofa Brejzy.

W raporcie pojawia się też słynny garaż byłego już Prokuratora Regionalnego w Lublinie Jerzego Ziarkiewicza. W garażu przetrzymywano akta spraw. Są też opisane śledztwa w głośnych sprawach „willi Kwaśniewskich”, wypadku Beaty Szydło, dwóch wież Kaczyńskiego, śmierci ojca Ziobry.

Ale też mniej znane jak śledztwo ws. Leszka Balcerowicza, gdy był szefem NBP. Za wszelką cenę przełożeni parli, by postawić mu zarzuty za zakup nieruchomości przez NBP. Ale postawił się im szeregowy prokurator z Łomży, który wbrew ich opinii umorzył sprawę. Jego przykład pokazuje, że byli prokuratorzy niezależni, ale takich przykładów jest mało. Najcześciej niepokornym prokuratorom odbierano sprawy, a inni wykonywali polecenia z góry.

W raporcie często pojawia się też nazwisko obecnego posła PiS Dariusza Mateckiego, sprawa śledztwa ws. operacji kolana żony obecnego zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego (buntownika przeciwko Bodnarowi), zarzuty dla Romana Giertycha, ściganie byłych szefów służb specjalnych oraz są opisane umarzane śledztwa ws. represji wobec ulicznej opozycji.

Raport pokazuje jak na dłoni, że w sprawach rzekomych przeciwników władzy PiS na siłę prowadzono śledztwa, nawet po kilka lat. Byle by coś znaleźć. To były śledztwa trałowe. Zaś w sprawach dotyczących ludzi związanych z władzą PiS od razu odmawiano śledztw, a gdy nie dało się tego zrobić, maksymalnie przeciągano postępowanie, by nie stawiać zarzutów.

Przeczytaj także:

14 stycznia 2025

Raport o politycznych śledztwach PiS. 163 niezasadne decyzje, zarzuty wobec prokuratorów

24 listopada 2024

Członkowi neo-KRS Nawackiemu grozi trzecia dyscyplinarka. Rozliczy go specjalny rzecznik ministra Bodnara

25 listopada 2024  –   0 złotych na wypłaty dla sędziów TK Przyłębskiej i członków neo-KRS. Mniej będzie też na pensje w SN

11 stycznia 2025  –    Największy sąd w Polsce odsuwa neosędziów od wydawania wyroków karnych. To dla dobra obywateli

30 grudnia 2024    – Dwie sprzeczne decyzje w 14 dni to kompromitacja PKW. Czy po tweecie Tuska rząd pójdzie na wojnę?

21 grudnia 2024  –  Tusk łączy prawo do azylu z zamachem w Niemczech. Ale sprawca popierał AfD

02 stycznia 2025  –   „To niech się pani zabezpieczy. Od tego są prawnicy”. Tak Sawicki z PSL radził tęczowym rodzinom

Mocny jest wątek ścigania niezależnych prokuratorów i sędziów. W raporcie wprost padają stwierdzenia, że kilkadziesiąt śledztw było po to, by ich zdyskredytować i wykluczyć z zawodu. Padają nazwiska sędziów Waldemara ŻurkaPawła Juszczyszyna, sędziów SN.

Raport ujawnia dotąd nieznane śledztwa jak za rzekome znieważenie Małgorzaty Manowskiej z SN m.in. przez prezesa Iustitii Krystiana Markiewicza, czy sędziów SN. Znieważenie miało polegać na tym, że domagali się oni w mediach – w tym w OKO.press – wykonania wyroków TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej.

OKO.press przez 8 lat władzy PiS opisywało wiele z tych spraw, szczególnie wytaczanych ulicznej opozycji i sędziom znanym z obrony praworządności.

OKO.press teraz przejrzało cały raport i opisujemy krótko wszystkie 200 śledztw poddanych analizie. Uwaga! Tam gdzie piszemy, że zespół coś ocenił, chodzi o ocenę prokuratora badającego akta danej sprawy. Śledztwa są opisane w następujących rozdziałach i w następującej kolejności:

  • postępowania dotyczące mowy nienawiści,
  • postępowania dotyczące przedstawicieli większości rządzącej w latach 2016-2023,
  • postępowania dotyczące Trybunału Konstytucyjnego,
  • postępowania dotyczące przyznawania dotacji organizacjom związanym z większością rządzącą,
  • postępowania dotyczące inicjowania postępowań karnych dla osiągnięcia celów politycznych,
  • postępowania dotyczące wykorzystywania prokuratury dla prywatnych celów kierownictwa prokuratury,
  • postępowania dotyczące przeciwników lub krytyków politycznych,
  • postępowania dotyczące służb specjalnych,
  • postępowania dotyczące obywateli występujących w obronie praworządności,
  • postępowania z zawiadomień Najwyższej Izby Kontroli,
  • postępowania dotyczące działań byłego Prokuratora Regionalnego w Lublinie,
  • postępowania wszczynane celem represji wobec niezależnych sędziów i prokuratorów,
  • postępowania z innych kategorii,
  • postępowania bez stwierdzonych istotnych uchybień

Ten raport jest wstępem do rozliczeń prokuratorów, którzy dla awansów lub korzyści poszli na współpracę z Ziobrą oraz jego ludźmi i zaprzeczyli etosowi służby prokuratora. Będą zawiadomienia na śledczych, którzy skręcali śledztwa i bezpodstawnie ścigali rzekomych przeciwników władzy. Będą też zawiadomienia na ich nadzorców, którzy ingerowali w śledztwa. Część takich śledztw już trwa. Wszczynane są też postępowania bezzasadnie umorzone i ludzie obozu władzy PiS muszą liczyć się z zarzutami.

Na zdjęciu u góry Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk, siedzi w środku. Po prawej siedzi szefowa zespołu, który opracował raport, prokuratorka Katarzyna Kwiatkowska i członek zespołu, prokurator Jarosław Onyszczuk (siedzi po lewej).

Beata Szydło z zaciśniętymi ustami patrzy na salę
Nazwisko byłej premier Beaty Szydło często pada na początku raportu. Bo zaczyna się od śledztw ws. wypadku jej limuzyny. Fot. Paweł Małecki/Agencja Wyborcza.pl.

RAPORT

Postępowania dotyczące mowy nienawiści

1. Wycofanie aktu oskarżenia przeciwko liderce Obozu Narodowo-Radykalnego. Chodzi o Justynę Helcyk. Śledztwo dotyczyło okrzyków na antymuzułmańskiej manifestacji zorganizowanej przez ONR we Wrocławiu. Justyna Helcyk krzyczała m.in. „Nie pozwolimy, by islamskie ścierwo zniszczyło naród polski”. Prokuratura zakwalifikowało to jak potencjalne przestępstwo z art. 256 par. 1 kk (nawoływanie do nienawiści). Helcyk bronił Adam Andruszkiewicz, wysłał do Ministerstwa Sprawiedliwości zapytanie.

Ówczesny wiceminister Łukasz Piebiak skierował pismo do Prokuratury Krajowej, a ta zwróciła się do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Postępowanie umorzono, a akt oskarżenia wycofano w 2017 roku. Referentka sprawy zrobiła błyskawiczną karierę. Zachowanie prokuratorów zostanie zbadane pod kątem odpowiedzialności karnej.

2. Umorzenie postępowania przeciwko Jackowi Międlarowi i innym. Chodzi o nawoływanie do nienawiści podczas Marszu Niepodległości we Wrocławiu w 2019 roku. Padły tam m.in. słowa o „tchórzliwych i nienawistnych Żydach”. Ale też o wrocławskim magistracie za to, że rozwiązał marsz z powodu rac i antysemickich okrzyków.

Międlar publicznie życzył im linczu, nazwał wrogami ojczyzny. Doniesienie do prokuratury złożył prezydent Wrocławia. Międlar usłyszał zarzuty w listopadzie 2020. Ale sprawą zainteresowała się Prokuratura Krajowa i w lutym 2021 roku poleciła umorzyć postępowanie. Zachowanie prokuratorów badane jest pod kątem odpowiedzialności karnej.

Przeczytaj także:

15 listopada 2019

Międlar: „żydowski nowotwór, motłoch”. Prokuratura umarza, bo to „kanon kaznodziejski”

3. Umorzenie postępowania w sprawie pobicia kobiet podczas Marszu Niepodległości. To sprawa kobiet, które blokowały Marsz Niepodległości w 2017 roku – usiadły na jego trasie z transparentem “Faszyzm stop”. Zostały otoczone przez uczestników marszu, były bite, kopane, szarpane i wyzywane. Wreszcie zostały siłą wyniesione. Śledztwo ws. pobicia dwukrotnie umarzała warszawska Prokuratura Okręgowa (drugi raz po zażaleniu, które uwzględnił sąd).

Ten sam prokurator umarzał śledztwa dot. przeniesienia obrad Sejmu do Sali Kolumnowej oraz odmówił wszczęcia postępowania ws. odmowy wydania przepustek dla dziennikarzy przez Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Zachowanie prokuratorów będzie badane pod kątem odpowiedzialności karnej.

4. Umorzenie sprawy dotyczącej spotu wyborczego partii Prawo i Sprawiedliwość pt. „bezpieczny samorząd”. Zawiadomienie złożył ówczesny RPO Adam Bodnar oraz organizacje pozarządowe. Chodziło o ksenofobiczny spot wyborczy z 2019 roku, w którym PiS straszyło napływem migrantów do Polski. Śledztwo po raz pierwszy umorzono po 17 dniach. Po zażaleniu było jeszcze dwukrotnie umarzane, ostatni raz w 2021 roku. Postępowanie prokuratorów rozpatrywane jest pod kątem odpowiedzialności służbowej.

5. Publikacja aktów zgonu politycznego 11 prezydentów miast. Chodziło o przestępstwa nawoływania do nienawiści i stosowanie gróźb karalnych. Przesłane prezydentom “akty zgonu” były reakcją na ich deklarację o gotowości przyjmowania uchodźców. Za aktami stała Młodzież Wszechpolska. Śledztwo kilkakrotnie umarzała Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, ale obecnie (po 7 latach) jest w toku. Nowe władze Prokuratury Regionalnej w Gdańsku objęły je zwierzchnim nadzorem służbowym. Wobec prokuratora-referenta wszczęto postępowanie służbowe.

Przeczytaj także:

10 września 2018

Kopali, szarpali i pluli na kobiety, bo tak „okazywali niezadowolenie”. Prokuratura umorzyła postępowanie

6. Umorzenie postępowania w sprawie dotyczącej szerzenia mowy nienawiści na kontach internetowych szczecińskiego radnego Dariusz Mateckiego. Zawiadomienie złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, dotyczyło zamieszczania przez Mateckiego w sieci rasistowskich i ksenofobicznych treści. To m.in. fotografia z figurką świni trzymającej w pysku Koran, zestawienie kobiet w tradycyjnych muzułmańskich strojach z workami na śmieci, porównanie osób czarnoskórych do asfaltu czy odnosząca się do muzułmanów zapowiedź „Za to bym tym kozojebcom jaja ucinał”.

Postępowanie miała prowadzić Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga, ale włączył się w nie Prokurator Regionalny, akta trafiły następnie do Prokuratury Krajowej. Policji nakazano zwrot nośników danych Mateckiemu. W 2020 roku postępowanie umorzyła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, a pierwotnego referenta, który zarządził przeszukanie u Mateckiego odsunięto od sprawy. Zarzuty zespołu: niezasadna, przedwczesna decyzja o umorzeniu, ingerencja Prokuratury Krajowej, możliwa interwencja o charakterze politycznym. Zachowanie prokuratorów powinno zostać zbadane pod kątem odpowiedzialności służbowej.

7. Sprawa wywiadu udzielonego „Die Welt” przez prof. Jana Tomasza Grossa. Miał on rzekomo znieważyć naród polski (wywiad z 14 września 2015 r.). Gross powiedział w nim, że Polacy podczas II wojny światowej zabili więcej Żydów niż Niemców. Postępowanie umorzono po 4 latach – zdaniem badających było celowo przeciągane.

Przeczytaj także:

13 października 2023

Jak prokuratura Ziobry odpuściła Mateckiemu nienawistne wpisy w internecie

8. Postępowanie z zawiadomienia Stowarzyszenia Fidei Defensor. Dotyczyło tzw. czarnych protestów w Szczecinie, po wyroku TK dotyczącym aborcji w październiku 2020. Chodziło rzekome ataki na kościół, które powiązane z Dariuszem Mateckim stowarzyszenie uznało m.in. za obrazę uczuć religijnych. Sprawę przydzielono asesorowi, na którego od początku naciski wywierała Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Zostało umorzone pod koniec grudnia 2021 roku, później zażalenie na tę decyzję przez kolejnych dziewięć miesięcy badał sąd. Autorzy raportu piszą o ingerencji w bieg postępowania, a zachowanie prokuratorów zalecają poddać kontroli pod kątem odpowiedzialności karnej.

9. Akt oskarżenia przeciwko managerce sklepu IKEA. Chodziło o sprawę zwolnionego pracownika IKEI Janusza K., który zamieścił na wewnętrznym forum pracowniczym homofobiczny wpis-reakcję w odpowiedzi na politykę równościową wprowadzoną przez firmę. Śledztwo zostało wszczęte na podstawie ustnego polecenia Zbigniewa Ziobry – ówczesnego Prokuratora Generalnego -, za pośrednictwem Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Zrobiła to Prokuratura Okręgowa w Warszawie, z pominięciem właściwości miejscowej. Janusza K. publicznie broniło m.in. Ordo Iuris, a także upolityczniona TVP. Śledztwo trafiło do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Managerkę ścigano pod kątem rzekomej dyskryminacji wyznaniowej, ale w 2022 roku została uniewinniona – wyroku nie zmienił sąd drugiej instancji, a kasację odrzucił SN. Autorzy raportu decyzje prokuratora uznają za wątpliwe z punktu widzenia pragmatyki służbowej oraz zachowania prokuratorskiej niezależności. Zachowanie prokuratorów powinno zostać zbadane pod kątem odpowiedzialności służbowej.

10. Umorzenie postępowania w sprawie zawiadomienia złożonego przez Związek Ukraińców w Polsce. Chodziło o antyukraińskie komentarze zamieszczane na Facebooku w 2020 roku. Śledztwo z Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ przejęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Zostało umorzone w 2021 roku, zdaniem autorów raportu przedwcześnie. Decyzji o umorzeniu nie można już cofnąć.

Przeczytaj także:

07 grudnia 2022

Niewinna. Jest wyrok ws. kierowniczki sieci IKEA, która zwolniła pracownika za homofobiczny wpis

11. Zawiadomienie szczecińskiego radnego Dariusza Mateckiego dotyczące wpisów internetowych. Chodziło o zawiadomienie, które Matecki złożył w lutym 2021 w Prokuraturze Rejonowej Szczecin Niebuszowo w sprawie wpisów, które miały go pomawiać, zarzucając rasizm, ksenofobię i homofobię.

W kwietniu 2021 przejęła je Prokuratura Krajowa, a następnie skierowała do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Tam odmówiono jego wszczęcia, ale po zażaleniu trafiła do innego prokuratora, który rozpoczął śledztwo. Ostatecznie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, w grudniu 2023 roku zostało umorzone. Na tej samej podstawie, co odmowa jego wszczęcia.

Autorzy raportu wskazują, że nadzorem objęły je zarówno Prokuratura Krajowa, jak i Prokuratura Regionalna we Wrocławiu i że było przedłużane mimo braku jakichkolwiek postępów. Zdaniem autorów zachowanie prokuratorów powinno zostać zbadane pod kątem odpowiedzialności służbowej.

12. Sprawa wpisu radnej klubu PiS z Gdańska. Zawiadomienie złożył klub parlamentarny PO ws. facebookowego wpisu radnej Anny Kołakowskiej. Chodziło o zdjęcie posłanki PO Agnieszki Pomaskiej, które Kołakowska skomentowała: „trzeba to coś złapać i ogolić na łyso”. Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście trzykrotnie umorzyła postępowanie w tej sprawie po kolejnych zażaleniach, do których przychylał się sąd. Zdaniem autorów raportu umorzenie było niezasadne, a nadzór służbowy nad tą sprawą iluzoryczny. Ale decyzji tej nie można już wzruszyć, bo Agnieszka Pomaska wniosła do sądu subsydiarny akt oskarżenia w tej sprawie i wygrała z Anną Kołakowską w 2018 roku.

Przeczytaj także:

29 kwietnia 2019

Skandal w katowickim sądzie. Asystent sędziego miał pomagać organizatorowi urodzin Hitlera

13. Szubienice polityczne. Sprawa dotyczyła wydarzenia z 25 listopada 2017 roku, kiedy to pod pomnikiem Wojciecha Korfantego w Katowicach narodowcy wystąpili z happeningiem, podczas którego eurodeputowanych KO uznali za winnych “współczesnej Targowicy”. Chodziło o głosowanie nad rezolucją PE dotyczącą praworządności w Polsce. Na atrapach szubienic powieszono wizerunki sześciorga eurodeputowanych.

Śledztwo ciągnęło się miesiącami, a w listopadzie 2019 roku zostało po raz pierwszy umorzone przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach. Ponownie umorzono je rok później, już po tym, jak sąd przychylił się do zażalenia pokrzywdzonych. Kolejne zażalenie nie zostało uwzględnione. W międzyczasie pokrzywdzeni skierowali subsydiarny akt oskarżenia i wygrali w sądzie. Skazanych zostało siedmiu uczestników demonstracji.

Dariusz Matecki, Janusz Kowalski i Mateusz Wagemann uczestniczą w konferencji prasowej
Nazwisko posła PiS Dariusza Mateckiego często pada w raporcie (stoi w środku). Fot. Cezary Aszkiełowicz. Agencja Wyborcza.pl.

Dotyczące przedstawicieli władzy rządzącej w latach 2016-2023

1. Akt oskarżenia przeciwko uczestnikowi wypadku z udziałem premier Beaty Szydło. Chodzi o sprawę kierowcy fiata seicento, Sebastiana Kościelnika, który nie przepuścił limuzyny z premierką na pokładzie, przez co doszło do kolizji, a limuzyna uderzyła w drzewo. Autorzy raportu wskazują, że śledztwo od początku prowadzone było pod tezę, że to właśnie Kościelnik jest jedynym sprawcą wypadku.

Postępowanie prowadzono ekspresowo, a zarzut wobec Kościelnika sformułowano już 7 godzin po zdarzeniu. Autorzy raportu wskazują, że śledztwo to prowadzone było „z jawnym i oczywistym” pogwałceniem prawa, by uchronić funkcjonariusza BOR – kierowcę limuzyny – przed odpowiedzialnością karną.

W podsumowaniu piszą o szeregu zaniechań, manipulacjach materiałem dowodowym, jednostronności i pozorności analiz, fałszywych zeznaniach funkcjonariuszy BOR i rażącej ingerencji kierownictwa Prokuratury Okręgowej i Regionalnej w Krakowie w bieg postępowania. Autorzy uznają, że w tej sprawie zachodzi konieczność rozpatrzenia zachowania prokuratorów pod kątem odpowiedzialności karnej.

2. Sprawa dotycząca pociągnięcia do odpowiedzialności karnej innych uczestników ruchu drogowego. Również związana z wypadkiem limuzyny Beaty Szydło. Postępowanie ws. ew. odpowiedzialności funkcjonariuszy BOR za wypadek – wyłączone ze sprawy Sebastiana Kościelnika – zostało ekspresowo umorzone przez szefa Prokuratury Okręgowej w Krakowie, prokuratora Rafała Babińskiego. Następnie prokurator referent miesiącami przeciągał doręczenie do sądu decyzji o umorzeniu. Autorzy raportu uznają, że w tej sprawie zachodzi konieczność rozpatrzenia zachowania prokuratorów pod kątem odpowiedzialności karnej.

3. Sprawa dotycząca zniszczenia materiału dowodowego w postaci dwóch płyt CD. Prowadzona była przez Prokuraturę Okręgową w Nowym Sączu. Zawiadomienie złożył poseł KO Michał Szczerba, dotyczyło zniszczenia materiału dowodowego dotyczącego wypadku limuzyny Beaty Szydło.

Prokuratura początkowo odmówiła wszczęcia śledztwa, a potem dwukrotnie je umorzyła. Prokuratura Regionalna w Krakowie nie zgodziła się na przeniesienie sprawy do innej jednostki po tym, jak media ujawniły powiązania polityczne prokuratorów z Nowego Sącza. O czynnościach regularnie informowano Prokuraturę Krajową.

Przeczytaj także:

17 grudnia 2021

Składaliśmy fałszywe zeznania – przyznaje były ochroniarz Beaty Szydło

Zdaniem autorów sprawa ta to przykład „oczywistego i rażącego naruszenia gwarancji bezstronnego oraz sprawiedliwego przeprowadzenia wskazanego postępowania przygotowawczego”, za które ówczesnemu Prokuratorowi Regionalnemu w Krakowie należy się postępowanie dyscyplinarne. Zachowanie prokuratorów należy także zbadać pod kątem odpowiedzialności karnej.

4. Umorzenie sprawy dotyczącej przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji i prokuratorów w sprawie Sebastiana Kościelniaka. Prowadziła je Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu. Autorzy raportu poddają w wątpliwość tę decyzję, a także postanowienie sądu o nieuwzględnieniu zażalenia Sebastiana Kościelnika. Uważają, że zasadne będzie wzruszenie decyzji o umorzeniu.

5. „Dwie wieże”. Toczyły się trzy postępowania w tej sprawie. To sprawy prowadzone w następstwie biznesowych negocjacji między austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem a Jarosławem Kaczyńskim ws. budowy dwóch wieżowców w centrum Warszawy przy ul. Srebrnej. Austriak złożył zawiadomienie przeciwko Kaczyńskiemu po tym, jak polityk wycofał się z umowy.

Birgfellner twierdził, że został przez niego oszukany. Birgfellner był siedmiokrotnie przesłuchiwany, a jego firmy poddano drobiazgowej kontroli. Ostatecznie Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa. Zażalenie nie zostało uwzględnione przez sąd. Badający uznają, że decyzja o odmowie wszczęcia postępowania była przedwczesna, a postępowanie celowo prowadzono przez osiem miesięcy jako „sprawdzające”, a nie przygotowawcze, by nie doszło do przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego w charakterze podejrzanego.

Było to – zdaniem autorów – obchodzenie procedury karnej. Rekomendują ponowne wszczęcie postępowania, a także włączenie do niego z powrotem dwóch wydzielonych wątków (także odrzuconych przez prokuraturę). Autorzy wskazują także, że sprawę tę nieformalnie nadzorowały zarówno Prokuratura Regionalna w Warszawie, jak i Prokuratura Krajowa – obie były na bieżąco informowane o jej stanie.

Przeczytaj także:

22 października 2019

Kaczyński ponad prawem. Koronkowa robota, by prezesa nie przesłuchać, nie postawić przed sądem

6. Sprawa wykorzystania środków unijnych na organizację kongresu klimatycznego przez Solidarną Polskę. Sprawę „kongresu klimatycznego” za pieniądze z UE, który okazał się konwencją Solidarnej Polski, dołączono do innego postępowania dotyczącego kongresu Europejskiej Partii Ludowej (do której należy PO i PSL). Następnie do śledztwa włączono także sprawę Kongresu Lewicy, współorganizowanego przez Partię Europejskich Socjalistów i Demokratów.

Później dołączono jeszcze jedno postępowanie: dotyczące wykorzystania na kampanię wyborczą środków unijnych dla województwa świętokrzyskiego. Zdaniem autorów decyzja o łączeniu spraw wpłynęła na przedłużanie się śledztwa, co spowodowało przedawnienie karalności niektórych czynów. Autorzy wskazują na okresy bezczynności w postępowaniu, brak podjęcia podstawowych działań.

Ich zdaniem ostateczna decyzja o umorzeniu postępowania ws. kongresu Solidarnej Polski była przedwczesna i oparta na niepełnym materiale dowodowym, nie uzyskano choćby informacji z Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). Autorzy podkreślają, że zachowanie prokuratorów powinno zostać zbadane pod kątem odpowiedzialności karnej. Sprawę na nowo w ubiegłym roku podjęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

7. Oświadczenia majątkowe polityków Zjednoczonej Prawicy. Sprawę oświadczenia Jacka Sasina prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Ustalenia z kontroli CBA wskazywały, że znacznie zaniżył swoje dochody w poselskich oświadczeniach majątkowych za lata 2011-2015. Ale choć zachodziło uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, śledztwo zostało umorzone.

Autorzy wskazują na ingerencję na szczeblu Prokuratury Krajowej, która miała na piśmie instruować referentów, co napisać w uzasadnieniu zamknięcia śledztwa. Referenci mieli wykazać, że Sasin się pomylił, a w dodatku nie miał pełnej wiedzy o stanie konta żony. Badający sprawę sugerują niezwłoczne podjęcie jej na nowo.

Przeczytaj także:

21 marca 2017

Majątek Sasina na celowniku prokuratury

8. Fałszywe oświadczenie Ministra Sprawiedliwości. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie odmówił wszczęcia śledztwa. Chodziło o oświadczenie Zbigniewa Ziobry dotyczące rzekomego zatajenia odprawy z tytułu zakończenia pracy w Parlamencie Europejskim w 2015 roku. Badający uznają, że decyzja o niewszczęciu postępowania była przedwczesna. A zachowanie Ziobry było podejrzane, bo złożył korektę oświadczenia majątkowego w tym samym dniu, w którym zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa trafiło do Prokuratury Krajowej, a sprawa zyskała medialny rozgłos.

9. Oświadczenia majątkowe posła Antoniego Macierewicza. Postępowanie dotyczyło rzekomo fałszywych oświadczeń majątkowych Macierewicza, który nie ujawnił w nich, że jest członkiem zarządu stowarzyszenia „Friends of Poland” oraz firmy „Park Strategies” z siedzibą w USA. Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa. Zdaniem badających, którzy nie przesądzają o zasadności zarzutów, doszło do tego przedwcześnie.

10. Wycofanie aktu oskarżenia przeciwko byłemu posłowi PiS Zbigniewowi K. Sprawa dotyczyła m.in. wyłudzenia z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości 2 mln zł pożyczki na sfinansowanie inwestycji, której ostatecznie nie spłacono. Badający wskazują na nagłą, diametralną zmianę w ocenie merytorycznej postępowania po tym, jak decyzję o skierowaniu aktu oskarżenia skrytykowała w oficjalnym piśmie Prokurator Regionalna w Gdańsku Teresa Rutkowska-Szmydyńska.

Autorzy podkreślają, że kierownictwo domagało się zakończenia śledztwa „nawet z jawnym i oczywistym pogwałceniem przepisów prawa, wyłącznie w celu jednoczesnej realizacji własnych partykularnych interesów”, a decyzję o cofnięciu aktu oskarżenia podjęto „poza wiedzą i wolą prokuratora dotychczasowego referenta sprawy”. Z koncepcji wycofania aktu zrezygnowano dopiero po publikacjach w mediach.

Autorzy rekomendują poddać analizie w kontekście odpowiedzialności karnej prokuratorów. 17 września 2024 nowe władze Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierowały w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw urzędniczych. Śledztwo zostało na nowo podjęte w 2022 roku po uwzględnieniu zażalenia przez sąd. W kwietniu 2024 roku śledczy ponownie skierowali do sądu akt oskarżenia w sprawie Zbigniewa K.

Przeczytaj także:

04 sierpnia 2023

Władza przeciw sędziemu, czyli kara za dziennikarskie śledztwo o Macierewiczu [KOMENTARZ]

11. Sprawa organizacji wyborów kopertowych. Śledczy Prokuratury Okręgowej w Warszawie dwukrotnie odmawiali wszczęcia postępowania w tej sprawie, a część wątków wydzielono do osobnych postępowań. Zdaniem badających – niesłusznie. Wskazują, że rozproszenie spraw było przyczyną przewlekłości postępowania: wykorzystywano je, by następnie żonglować przesłankami rzekomo tamującymi bieg postępowania. Autorzy podkreślają, że wszelkimi sprawami dotyczącymi wyborów kopertowych interesował się Departament Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej.

12. Ekspresowe umorzenie sprawy dotyczącej wyborów kopertowych. To najgłośniejsza ze spraw „kopertowych”. Zawiadomienie dotyczyło „sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób”, poprzez decyzję o zorganizowaniu wyborów w pandemii. Decyzja o umorzeniu śledztwa zapadła w kwietniu 2020 roku, trzy godziny po jego wszczęciu, bez podjęcia jakichkolwiek czynności. Śledztwo zostało już podjęte na nowo. W stosunku do prokuratora, który je umorzył, prowadzone jest postępowanie w wydziale spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

13. Przygotowanie do wyborów kopertowych. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie po zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli. NIK doniosła do prokuratury o możliwym niedopełnieniu obowiązków przez zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, który zgodził się druk kart wyborczych, czym wyrządził spółce szkodę majątkową w wysokości ponad 1,4 mln zł. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, a sąd odrzucił zażalenie NIK na tę decyzję. Autorzy raportu wskazują, że była ona niezasadna, a śledztwo to zostało podjęte na nowo.

Przeczytaj także:

25 lipca 2024

Komisja śledcza pisze zawiadomienia do prokuratury. Na liście także Kaczyński [WYBORY KOPERTOWE]

14. Zakup nieruchomości po zaniżonej cenie od Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Św. Elżbiety we Wrocławiu przez Mateusza Morawieckiego. Sprawa dotycząca korupcji przy zakupie gruntu przez byłego premiera trafiła do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu w maju 2023 roku. Ta, w grudniu 2023 roku, odmówiła wszczęcia śledztwa. Zdaniem badającego – przedwcześnie.

W badaniu wykazano też, że przełożony prokuratora referenta niejako podsuwał mu argumenty za odrzuceniem śledztwa, sugerując, że to sprawa już dogłębnie zbadana. Tożsama argumentacja znalazła się w postanowieniu o odmowie wszczęcia postępowania. Wg autorów zachowanie prokuratorów należy rozpatrzeć pod kątem odpowiedzialności karnej.

15. Raport Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w dniu 10 kwietnia 2010 r. i stwierdzone w nim nieprawidłowości. Sprawa dotyczyła poświadczenia nieprawdy w raporcie sejmowej podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. W październiku 2022 roku śledczy z warszawskiej Prokuratury Okręgowej odmówili wszczęcia postępowania po uzyskaniu raportu w wersji elektronicznej oraz na podstawie oświadczeń opublikowanych na stronie podkomisji. Zdaniem autorów raportu była to decyzja przedwczesna, a zachowanie prokuratorów za nią odpowiedzialnych należy rozpatrzeć pod kątem odpowiedzialności służbowej.

16. Sprawa mieszkania Prezesa PKN Orlen S.A. Była ona prowadzona w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Chodziło o zakup 187-metrowego mieszkania przez Daniela Obajtka po cenie niemal dwukrotnie niższej od rynkowej. Prezes Orlenu zaoszczędził ok. milion złotych. Podejrzewano korupcję. Decyzja z lipca 2021 roku o odmowie wszczęcia postępowania była zdaniem autorów raportu niezasadna. Postępowanie zostało podjęte na nowo w 2024 roku, prowadzone jest w kierunku art. 296 a kodeksu karnego, czyli „łapownictwa na stanowisku kierowniczym”.

Przeczytaj także:

04 listopada 2024

Manufaktura kłamstwa Macierewicza. „Antoni, ta brzoza jest jak wampir”

17. Darowizna środków ochrony osobistej na rzecz Watykanu. Sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Płocku i dotyczyła nadużycia uprawnień przez prezesa Orlenu, który postanowił przekazać maseczki przeciwko COVID-19 w darowiźnie Fundacji Orlen, a następnie Watykanowi. Tym samym miał wyrządzić spółce szkodę majątkową w wysokości ponad 4,2 mln zł. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa – zdaniem autorów raportu niezasadnie, bo na podstawie szczątkowego materiału dowodowego. Aktualnie postępowanie zostało podjęte na nowo.

18. Nieuprawnione zatrudnianie bliskich w fundacji PKN Orlen SA. Postępowanie dotyczące wiceprezesa Orlenu Adama Buraka w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie prowadzono pod kątem łapownictwa na stanowisku kierowniczym, ale zostało umorzone. Badający uznali, że było niewłaściwie ukierunkowane, a skompletowane dowody niepełne. Sprawa została podjęta na nowo.

19. Żądanie zatrudnienia jako forma uzyskania korzyści majątkowej. To sprawa żądania zatrudnienia w spółce BERM córki ówczesnego Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. W zamian za to „osoba na kierowniczym stanowisku” w Orlenie – jak wynika z relacji medialnych, miał to być Adam Burak – miała oferować prezesowi BERM kontrakt z koncernem. Zdaniem autorów raportu prokuratura bezzasadnie odmówiła wszczęcia śledztwa – nie dokonano starań, by sprawdzić informacje zawarte w zawiadomieniu.

20. Powoływanie się na wpływy przez byłego europosła Ryszarda Czarneckiego. Postępowanie sprawdzające prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Zawiadomienie złożył poseł PO Zbigniew Konwiński. Dowodził, że Ryszard Czarnecki powoływał się na wpływy w CBA – miał pośredniczyć w spotkaniu szefa CBA Ernesta Bejdy z osobą, która miała problemy ze skarbówką. Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa wydano po pięciu miesiącach postępowania sprawdzającego. Autorzy raportu uznają je za niezasadne i przedwczesne, a zachowanie prokuratorów polecają zbadać pod kątem odpowiedzialności służbowej.

Przeczytaj także:

26 lutego 2024

Rusza śledztwo ws. Ryszarda Czarneckiego. Mógł wyłudzić z UE ponad 200 tys. euro

21. Postępowanie dotyczące lotów Marszałków Sejmu RP i Senatu RP. Prowadziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie, dotyczyło przekroczenia uprawnień przez Marszałków Sejmu i Senatu. Chodziło o wykorzystywanie lotów służbowych do celów prywatnych. W lutym 2020 roku zapadła decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa. Autorzy raportu rekomendują podjęcie go na nowo i kontynuowanie w kierunku art. 231 § 2 k.k.

22. Ujawnienie lotów przez SOP. Sprawa w Prokuraturze Regionalnej w Szczecinie dotyczyła wysokiego rangą funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa Tomasza Ch., który ujawnił sprawę lotów Marszałka Kuchcińskiego. A także Artura K., który miał obiecać mu za to korzyść majątkową. Postępowanie toczyło się aż do końca 2024 roku, po drodze podejrzanym zmieniono zarzuty.

Do sądu skierowano wniosek o warunkowe umorzenie tego postępowania, co autorzy raportu uznają za naruszenie zasady rozstrzygania spraw w rozsądnym terminie. Zdaniem badających tę sprawę zachowanie prokuratorów należy zbadać pod kątem odpowiedzialności służbowej.

23. 4128-1.Ds.197.2023 Prokuratury Rejonowej w Skarżysku-Kamiennej. Chodzi o sprawę libacji w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie. A właściwie nielegalnego przetwarzania danych osobowych przez ochroniarza, który zgrał i ujawnił nagrania monitoringu, na których osoby powiązane politycznie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego piją alkohol po otwarciu Muzeum w 2021 roku. W grudniu 2023 roku sporządzono wniosek o warunkowe umorzenie postępowania, ale nie został zaakceptowany. Zdaniem autorów raportu był przedwczesny. Postępowanie sądowe pozostaje w toku.

Przeczytaj także:

06 sierpnia 2019

Kuchciński tłumaczy swe loty służbą publiczną, ale 84 proc. z nich było z/do domu. Liczby go demaskują

24. Nieprawidłowości w prowadzeniu śledztwa w sprawie wykorzystania seksualnego małoletniej poniżej 15 roku życia. Sprawa dotyczyła najstarszego syna Jacka Kurskiego, Zdzisława K., który miał wykorzystywać seksualnie nieletnią córkę znajomych rodziców. Śledztwo było dwukrotnie zamykane z identycznym uzasadnieniem. Autorzy raportu piszą o manipulowaniu dowodami, subiektywnej analizie zdarzeń i jawnej niechęci do realizowania ustawowych zadań prokuratury.

Odmowy prowadzenia śledztwa wydawano przedwcześnie, a materiał dowodowy oceniono wybiórczo. Śledztwo zostało wznowione, prowadzi je obecnie Prokuratura Okręgowa w Toruniu. Podjęto też czynności zmierzające do prawnokarnej oceny zachowania prokuratorów, którzy odmawiali wszczęcia śledztwa. Autorzy raportu wskazują na naciski, jakie wywierała na referentów p.o. Prokurator Okręgowa w Gdańsku Teresa Rutkowska-Szmydyńska – w tej sprawie toczy się śledztwo prowadzone przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

25. Sprawa gróźb bezprawnych kierowanych wobec Jacka Kurskiego. Sprawę prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Zawiadomienie złożył Jacek Kurski, któremu miał grozić ojciec molestowanej dziewczynki Lucjan N. Według Kurskiego domagał się zatrudnienia w organach spółki z udziałem Skarbu Państwa, a w razie sprzeciwu zamierzał zniszczyć reputację Kurskiego.

Dochodzenie zamknięto w 2021 roku, ale w 2022 roku wszczęto na nowo. Ostatecznie śledztwo zostało umorzone w lutym 2024 roku – zdaniem autorów raportu o wiele za późno, po czterech latach od zarejestrowania sprawy. Badający wskazują na żywe zainteresowanie dochodzeniem, jakie wykazywały prokuratury wyższego szczebla – Regionalna w Warszawie i Krajowa.

Przeczytaj także:

28 lipca 2020

Prokuratura nie chce wiedzieć, czy Zdzisław Kurski gwałcił Magdę. Adwokatka: „Oburzające”

Piszą o ich niezasadnych decyzjach prowadzących do przewlekłości postępowania, które było z natury proste, oraz wpływaniu na działania prokuratora referenta. Autorzy uznali, że zachodzi konieczność rozpatrzenia zachowania prokuratorów pod kątem odpowiedzialności służbowej.

26. Znieważenie Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Do zdarzenia miało dojść w supermarkecie Makro w Warszawie. Karczewski został popchnięty, a jego iPhone upadł na ziemię i się zepsuł. Sprawa zakończyła się we wrześniu 2024 roku warunkowym umorzeniem postępowania, oskarżony musiał zapłacić Karczewskiemu 700 zł zadośćuczynienia.

Badający zwrócili uwagę na zachowanie prokuratora w tej sprawie, który naciskał na zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania, a następnie innych środków zapobiegawczych, choć podejrzany nie utrudniał postępowania. Autorzy uważają, że zachowanie prokuratorów należy rozpatrzeć pod kątem odpowiedzialności karnej.

27. Znieważenie posłów z mównicy sejmowej. Chodziło o wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który ubliżał politykom ówczesnej opozycji, mówiąc o „mordach zdradzieckich”, powtórzone potem na posiedzeniu komisji sprawiedliwości przez Krystynę Pawłowicz. Badający uznali, że choć w zawiadomieniu nie sprecyzowano, którzy posłowie zostali tu znieważeni, to prokurator nie zrobił nic, by to ustalić i odmówił wszczęcia postępowania.

Przeczytaj także:

04 listopada 2017

Prokuratura: słowa Kaczyńskiego o zdradzieckich mordach to nie zniewaga. Kronika Skórzyńskiego (28 października – 3 listopada 2017)

28. Akty nominacyjne w neo-KRS. To sprawa prowadzona przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Chodziło w niej o niedopełnienie obowiązków przez członków neoKRS przy procedurze nominacji do Sądu Najwyższego i niedostatecznie sprawdzenie kandydatów na sędziów SN. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, stwierdzając, że zawiadamiający bazuje na doniesieniach medialnych.

Zdaniem autorów decyzja była niezasadna, a niewykluczone, że także intencjonalna. Badający uważają, że prokuratorzy nie podjęli wystarczających działań, by przyjrzeć się przedmiotowi zawiadomienia.

29. Oczyszczanie z zarzutów przyszłej kadry menadżerskiej spółek Skarbu Państwa. Sprawa dotyczyła Daniela Obajtka i 4 innych osób, prowadził ją Małopolski Wydział Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Zanim trafiła na tak wysoki szczebel, została zabrana z pierwotnej jednostki w Ostrowie Wielkopolskim i przekazana do Piotrkowa Trybunalskiego.

Media informowały, że PiS w 2016 roku stworzył przepis, który pozwolił prokuraturze wycofać z sądu akt oskarżenia wobec Daniela Obajtka, za współdziałanie z przestępcami. Śledztwo ostatecznie zostało umorzone w 2017 roku. Autorzy raportu wskazują, że nie może zostać wszczęte na nowo w zakresie umorzonych zarzutów korupcji i oszustwa. Ale można w zakresie przywłaszczenia mienia, gdzie podstawą umorzenia było niewykrycie sprawcy. Badający podkreślają, że zachowanie prokuratorów należy zbadać pod kątem odpowiedzialności karnej.

Starszy siwy mężczyzna przemawia
Lider PiS Jarosław Kaczyński. Musi się liczyć, że teraz będzie przesłuchany przez prokuraturę ws. dwóch wież. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl.

Postępowania dotyczące Trybunału Konstytucyjnego

Było ich cztery:

  • Niepublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Przez rząd Beaty Szydło w 2016 roku. Wyrok dotyczył zmian w ustawie o TK, które Trybunał uznał za sprzeczne z Konstytucją. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga odmówiła wszczęcia śledztwa, powołując się na umorzenie innego postępowania w podobnej sprawie. Badający ocenił decyzję za niezasadną i stwierdził, że należy podjąć sprawę na nowo i dołączyć do również do innej, podobnej sprawy podjętej sprawy celem kontynuowania postępowania. W sumie były trzy postępowania ws. wyroku TK.
  • „Wyciek” projektu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Sprawę prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Chodziło o projekt orzeczenia TK dotyczącego ustawy o Trybunale, który miał zostać przekazany osobom trzecim, w tym politykom PO. Informację na ten temat opublikował portal wPolityce.pl. Śledztwo po zawiadomieniu posła Solidarnej Polski Michała Wójcika, który powoływał się na artykuł, toczyło się 17 miesięcy, zostało umorzone w grudniu 2017 roku. Autorzy raportu uznają to za zasadne, ale piszą o „bezprawności czynności śledczych” ukierunkowanych na pociągnięcie do odpowiedzialności któregoś z sędziów TK. Choć za ich winą nie przemawiały żadne dowody. Zdaniem badających chodziło wyłącznie o przedstawianie sędziów TK w negatywnym świetle. Świadczą o tym decyzje podejmowane przez prokuratorów Pawła Blachowskiego i Jakuba Romelczyka, w tym te wydane tuż przed umorzeniem postępowania.
  • Postępowanie dotyczące byłego Prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego. Zawiadomienie na Rzeplińskiego złożył Mariusz Muszyński. To zasiadający w TK sędzia-dubler, któremu Rzepliński odmawiał przydzielania spraw do orzekania do momentu, aż wyjaśniony zostanie jego status (a także status dwóch pozostałych „dublerów”). Śledztwo z zawiadomienia Muszyńskiego toczyło się w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach. Muszyński, choć nie przydzielano mu spraw, dostawał pełną pensję i służbowe benefity. Śledztwo zostało umorzone po dwóch latach, nie stwierdzono znamion czynu zabronionego. Zastrzeżenia autorów budzi sam fakt wszczęcia śledztwa, długość jego trwania, a także objęcie go nadzorem przez Prokuraturę Krajową, która naniosła poprawki na decyzję kończącą śledztwo. Badający sugerują analizę postępowania prokuratorów pod kątem odpowiedzialności służbowej.
  • Postępowanie dotyczące powołania Prezesa TK. Sprawę o prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, dotyczyła wyborów na stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego, w których wygrała Julia Przyłębska, a następnie wyznaczyła Mariusza Muszyńskiego na swojego zastępcę. W zawiadomieniu mowa była też o bezprawnym wyznaczaniu składów orzekających TK oraz o podaniu nieprawdy w oświadczeniu majątkowym przez jednego z sędziów. Prokuratura odmówiła podjęcia śledztwa, stwierdzając brak czynów zabronionych. Autorzy raportu uznają, że tylko decyzja dot. oświadczenia majątkowego była zasadna, ale pozostałe przedwczesne. Wskazują na szereg uchybień w pracy prokuratora, np. na nieprzesłuchanie świadków i nieprzeanalizowanie przebiegu Zgromadzenia Ogólnego sędziów TK, na którym dokonano wyboru kandydatów na prezesa.

Przeczytaj także:

07 grudnia 2017

Trybunał Stanu dla Beaty Szydło za niepublikowanie wyroków TK, ale dla podżegaczy – sąd karny

Dotyczące przyznawania dotacji organizacjom związanym z władzą PiS

1. Sprawa dotacji na projekt „Puszcza TV”. W 2019 wszczęto śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień w latach 2016-2018 przez funkcjonariuszy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w związku z przyznaniem Fundacji „Niezależne Media” dotacji na projekt „Puszcza.tv”, w wysokości 7,2 mln zł. Fundacja założona została przez Tomasza Sakiewicza, prezesa zarządu spółki Telewizja Republika S.A i redaktora naczelnego Telewizji Republika.

Po przeprowadzeniu postępowania przygotowawczego postępowanie umorzono. Zdaniem badających sprawę stało się to w oparciu o niekompletną dokumentację oraz informacje udzielone przez organ przeprowadzający konkurs. Sprawa była objęta dochodzeniem unijnego OLAF-u, z którego sprawozdania wynika, że doszło do nieprawidłowości przy ocenie wniosku fundacji. Zwracano także uwagę na możliwy konflikt interesów.

Badający sprawę „Puszcza.tv” wskazują na powiązania między Ministrem Ochrony Środowiska, NFOŚiGW oraz Fundacją Niezależne Media, które mogły mieć wpływ na wyniki konkursu.

2. Sprawa dotacji dla fundacji Lux Veritatis. Chodzi o umowę z 2018 roku między Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego a Fundacją Lux Veritatis, w ramach której ministerstwo miało przekazać w latach 2018-2020 aż 70 mln zł na działalność muzeum Pamięć i Tożsamość im. Św. Jana Pawła II. W czerwcu 2018 zawiadomienie w tej sprawie skierował do prokuratury Cezary Tomczyk oraz Marcin Kierwiński.

W październiku prokurator wydał postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez ministra. Badający ocenili, że ta decyzja prokuratora była przedwczesna z uwagi na zawarte w niej zapisy, budzące zastrzeżenia z punku widzenia racjonalnego gospodarowania środkami publicznymi. Postępowanie w tej sprawie jest kontynuowane.

Przeczytaj także:

01 października 2017

Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych bada dotację dla fundacji Sakiewicza. 6 milionów złotych na układ biznesowo-rodzinny Szyszki wstrzymane

3. Finansowanie Polskiej Fundacji Narodowej. W 2017 po zgłoszeniach polityków Nowoczesnej oraz PO zainicjowano postępowanie w sprawie nadużycia udzielonych uprawnień przez osoby odpowiedzialne za sprawy majątkowe kilkunastu spółek Skarbu Państwa (m.in. PGE, ENEA, KGHM, LOTOS, ORLEN), w związku z przekazaniem 97,5 miliona złotych na fundusz założycielski Polskiej Fundacji Narodowej.

Fundacja później zrealizowała kampanię „Sądy” zbieżną z prowadzoną w tamtym czasie przez rząd PiS „reformą sądownictwa”. W styczniu 2018 prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, argumentując m.in. że spółki są uprawnione do działania non profit. Zdaniem autorów raportu sprawa wymaga jednak zbadania pod kątem zasadności i celowości wydatkowania środków, które mają jednak charakter publiczny. Kampania dotycząca sądów – oczerniająca je – nie mieściła się w celach Fundacji. Postępowanie w tej sprawie jest obecnie kontynuowane.

4. Usiłowanie „prania pieniędzy” przez osoby związane z Fundacją „Kocham Podlasie”. W Prokuraturze Regionalnej w Warszawie toczyło się postępowanie w sprawie osób związanych z Fundacją „Kocham Podlasie” i z zarządem Kasy Krajowej SKOK, „które w kwietniu 2015 zdeponowały na rachunku w Getin Noble Bank 60 milionów złotych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego”.

Celem miało być udaremnienie lub utrudnienie stwierdzenia ich przestępczego pochodzenia, lub miejsca umieszczenia, ich wykrycia, zajęcia, albo orzeczenia przepadku. W styczniu 2019 wydano postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, co autorzy raportu uznali za niezasadne ze względu na nie zebranie przez śledczych wystarczającego materiału dowodowego.

5. Przywłaszczenie środków Archidiecezji Lwowskiej na Ukrainie. Chodzi o przywłaszczenie ponad 15 mln złotych, 1,5 mln dolarów i 9 mln euro przekazywanych w okresie w latach 2017 – 2022 na rachunki bankowe prowadzone na rzecz Archidiecezji Lwowskiej Kościoła Rzymskokatolickiego (następnie Archidiecezji Lwowskiej Kościoła Łacińskiego na Ukrainie).

Pieniądze były następnie wpłacane na rachunki osobiste D. D. i M.M., a środki w zdecydowanej większości kolejno wypłacane w gotówce, lub przelewano na dalsze rachunki innych osób. Proces ten wzbudził wątpliwości w banku oraz u Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.

W kwietniu 2023 prokuratura wydała jednak postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa. Argumentowano, że transferowanie środków w ten sposób to jeszcze nie przestępstwo. Autorzy raportu wskazują, że należało tu zbadać przede wszystkim pochodzenie tych środków oraz to, czy proceder nie miał na celu tzw. prania pieniędzy. Co więcej, w sprawie odstąpiono od przesłuchania szeregu świadków, a decyzji nadano klauzulę niejawności.

Przeczytaj także:

13 lipca 2021

Polska Fundacja Narodowa wydała w rok ponad 60 mln zł. I twierdzi, że to nie jest jej ostatnie słowo

Badający uznał powyższą decyzję za niezasadną. Sprawa została podjęta i jest prowadzona przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie. Zdaniem badających zachodzi także konieczność rozpatrzenia zachowania prokuratorów prowadzących i nadzorujących postępowanie pod kątem odpowiedzialności służbowej.

6. Rozwiązanie umowy pomiędzy NFOŚiGW a Fundacją Lux Veritatis. Sprawa dotyczy wypowiedzenia w 2008 roku – za rządu PO-PSL – umowy w sprawie dotacji pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Fundacją Lux Veritatis. W 2016 roku złożono w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Miesiąc później podobne zawiadomienie złożył sam NFOŚiGW. Do akt sprawy włączono materiały pochodzące z innych postępowań w związku z tamtą dotacją.

W sierpniu 2016 wszczęto śledztwo o przestępstwo z art. 296 par 1 i 3 kk. W kolejnych latach prokuratura kilkukrotnie wydawała postanowienia o zamykaniu śledztwa i uchylała je. Ostatecznie 30 czerwca 2023 roku postępowanie umorzono.

Tadeusz Rydzyk uśmiecha się zawadiacko
Tadeusz Rydzyk. Nazwa powiązanej z nim fundacji pada w raporcie kilka razy. Fot. Grażyna Mars/Agencja Wyborcza.pl.

Dotyczące inicjowania postępowań karnych dla celów politycznych

1. Śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Europejskim Trybunale Obrachunkowym i w TSUE. W listopadzie 2021 w dzienniku „Libération” ukazał się artykuł, który dotyczył rzekomej korupcji wśród sędziów z TSUE. Choć w sprawie brakowało dowodów – nie podał ich też sam dziennik – wątek podjęły ówczesne polskie władze. Zbigniew Ziobro i politycy Suwerennej Polski twierdzili, że istnieje afera TSUE, w którą wplątany miałby być Donald Tusk i Europejska Partia Ludowa. Jej efektem miały być m.in. rozstrzygnięcia w sprawie Turowa. Zarzuty były bezpodstawne i fałszywe.

Mimo to do prokuratury wpłynęło kilkadziesiąt zawiadomień dotyczących rzekomej afery korupcyjnej. Skierowali je m.in. Tomasz Sakiewicz, czy sędzia Paweł Styrna – ówczesny Przewodniczący neo-KRS.

Już w styczniu 2022 prokurator Magdalena Kołodziej skierowała pismo do Prokuratora Regionalnego w Warszawie Jakuba Romelczyka. Stwierdzono w nim, że tekst „Libération” dotyczy nieprawidłowości w rozliczaniu kwestii budżetowych w Europejskim Trybunale Obrachunkowym. I nie ma tam informacji wskazujących na nieprawidłowości w działalności TSUE związanej z podejmowaniem rozstrzygnięć w sprawach z udziałem Polski.

Pomimo tego postępowanie trwało aż do grudnia 2023 roku, gdy zostało umorzone w związku z brakiem danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Przez te prawie dwa lata prokuratura przesłuchiwała jednak dziennikarzy „Gazety Polskiej”, kierowała pisma do Prokuratury Europejskiej, OLAF-u, wydała europejski nakaz dochodzeniowy w sprawie autora tekstu „Libération”.

Badający sprawę uznali, że postanowienie o wszczęciu postępowania było przedwczesne, pozbawione analizy zasadności wszczęcia oraz oceny skuteczności ścigania przez organy polskie cudzoziemców pełniących funkcje publiczne w państwach obcych. W wyniku dokonanej analizy uznano, że zachodzi konieczność rozpatrzenia zachowania prokuratorów pod kątem odpowiedzialności służbowej.

Przeczytaj także:

12 grudnia 2021

Ziobro uderza aferą w TSUE. Afery nie ma, a minister manipuluje i kryje niszczenie sądów

2. Przestępczość „vatowska” – próba wykreowania odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych. Chodzi o wszczęcie postępowania przygotowawczego dla ustalenia odpowiedzialności przedstawicieli organów państwa polskiego w latach 2011 – 2015, za nieprawidłowości związane z wyłudzaniem podatku VAT. Powodem miało być „niepodejmowanie odpowiednich działań przez polskie władze, pomimo sygnalizowania im problemu przestępczości karuzelowej VAT przez przedsiębiorców”.

Kanwą były skargi importerów sprzętu elektronicznego na przewlekłość procesu legislacyjnego – wprowadzenie nowych przepisów, na których zależało branży, trwało prawie dwa lata.

Badający sprawę uznali, że nie istniały wystarczające podstawy do wszczęcia śledztwa w 2016 roku, nie było tam bowiem należytej konkretyzacji, co było właściwie czynem zabronionym. W 2017 w szczególnym trybie rozszerzono śledztwo tak, aby „objąć wszystkie działania i zaniechania funkcjonariuszy publicznych podejmowane w związku z tworzeniem i zmianami regulacji prawnych mających przeciwdziałać wyłudzeniom podatku od towarów i usług”.

W tym celu ówczesny Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski połączył kilka postępowań, co ostatecznie doprowadziło do pokrycia się zakresu śledztwa z zakresem prac prowadzonych przez powołaną przez Sejm komisję śledczą.

Postępowanie to wciąż jest w toku. W maju i czerwcu 2024 podjęto dwa rozstrzygnięcia o częściowym umorzeniu śledztwa. To śledztwo miało uderzyć m.in. w byłego szefa Lex Super Omnia Krzysztofa Parchimowicza i sędziów SN w związku z interpretacją prawa oraz wydawanymi orzeczeniami. Zespół uznał, że nie było do tego podstaw.

W wyniku dokonanej analizy uznano, że zachodzi konieczność rozpatrzenia zachowania prokuratorów inicjujących, prowadzących i nadzorujących przedmiotowe postępowanie pod kątem odpowiedzialności karnej.

Przeczytaj także:

11 września 2019

Ściganie Parchimowicza. Dla prokuratury dobrej zmiany to wróg numer jeden

3. Sprawa dotycząca wyrobów akcyzowych. Chodzi o rzekomą korupcję w związku z pracami w latach 2017-2020 nad ustawą o podatku akcyzowym, która dotyczyła wyrobów nowatorskich i płynu do papierosów elektronicznych. Cała sprawa zaczęła się od anonimu alarmującego o możliwej korupcji przy pracach nad ustawą, który miał otrzymać wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

List zwrócił uwagę także Zbigniewa Ziobry i Prokuratora Krajowego Bogdana Świeczkowskiego, którzy decydowali o tym, że prokuratura powinna się tym zająć. W tym czasie jednak samo Ministerstwo Sprawiedliwości brało aktywny udział w pracach nad ustawą wraz z Ministerstwem Finansów. Śledczy co kilka miesięcy wychodzili z inicjatywą umorzenia sprawy, ale nie zgadzali się na to przełożeni, którzy zlecali kolejne przesłuchania i czynności. Bardzo skrupulatne śledztwo trwało prawie 2,5 roku i zakończyło się umorzeniem wobec braku znamion czynu zabronionego.

Zdaniem badających sprawę był to przypadek naruszania niezależności prokuratorskiej i pozamerytorycznym wpływaniu na jego przebieg. Rekomenduje się rozpatrzenie zachowania prokuratorów nadzorujących śledztwo pod kątem odpowiedzialności służbowej.

4. Konie arabskie. Sprawa dotycząca stadniny w Janowie Podlaskim. Ówczesny szef CBA przekazał Koordynatorowi Służb Specjalnych, że kontrola agentów CBA wykazała nieprawidłowości przy organizacji „Dni Konia Arabskiego”, które skutkowały szkodą państwowych stadnin. Informacja ta była nieprawdziwa, ale dotychczasowe zarządy stadnin odwołano oraz wszczęto śledztwo w sprawie umów zawieranych przez stadninę w Janowie. W postępowaniu pominięto wątki przekazania i wykorzystania nieprawdziwych informacji. W 2024 roku wszczęto śledztwo, które ma to wyjaśnić.

Przeczytaj także:

09 czerwca 2018

Zniszczona „Duma Polski”. W latach 2011-15 w Janowie sprzedawano średnio 23 konie za 2,3 mln euro. W 2017 – 6 koni za 0,4 mln

5. Postępowanie przeciwko byłemu kierownictwu Grupy Lotos S.A. W 2018 roku wszczęto postępowania w sprawie niegospodarności, jakiej mieli się dopuścić były prezes Grupy Lotos i inne osoby. Chodziło o umowę opiewającą na 246 tysięcy złotych, która nie została zrealizowana.

CBA domagało się od prokuratury szeregu zatrzymań i przymusowych doprowadzeń oraz przedstawienia zarzutów byłemu prezesowi. Prokurator referent ocenił te wnioski jako nieuzasadnione i przedwczesne. Ostatecznie jakiś czas później doszło do zatrzymań, szeroko komentowanych w mediach. W dalszym etapie przełożeni śledczych domagali się wniosków o tymczasowe aresztowania, które – pomimo początkowych oporów – ostatecznie skierowano.

Sąd się do nich nie przychylił, a w dalszych etapach zatrzymani uzyskali odszkodowania za zatrzymania. Analizujący sprawę uważają, że doszło w tym wypadku do nadużycia funkcji kierowniczej przez przełożonych prokuratora referenta. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo.

6. Postępowanie przeciwko byłemu kierownictwu Lotos Petrobaltic S.A. Na początku 2019 roku, zaraz po zatrzymaniach w sprawie Grupy Lotos, dokonano zatrzymań i przedstawienia zarzutów byłym członkom zarządu Lotos Petrobaltic. Zarzucano im niegospodarność i wyrządzenie w spółce szkody, na nie mniej niż 47 mln zł.

Z analizy akt sprawy wynika, że śledczy prowadzący sprawę uważali, że materiał dowodowy nie daje podstaw do zarzutów. Polecenia przeprowadzania kolejnych czynności procesowych wydawała śledczym osoba delegowana do Prokuratury Krajowej, która nie miała nawet statusu przełożonego.

Na dalszych etapach sądy uznawały zatrzymania oraz stosowanie środków zapobiegawczych za niezasadne i nielegalne i zasądzały zadośćuczynienia. Analizujący sprawę uznali, że przeprowadzanie kolejnych czynności procesowych odbywało się z motywacji poza procesowych, by wykazać medialnie skuteczność w walce z przestępczością. Postępowanie dotyczące ewentualnych szkód w spółce w związku z inwestycjami sprzed 10 lat wciąż trwa.

Przeczytaj także:

21 października 2020

Sędzia nie zgodziła się na areszt dla syna Krauzego. Teraz dostaje groźby: lewacka kur.., obić ci mordę?

7. Ingerencja przełożonej w postępowanie. Chodzi o postępowania prowadzone w Gdyni wobec syna biznesmena Ryszarda Krauzego, któremu zarzucano m.in. groźby karalne oraz naruszanie nietykalności pracowników TVP3 Gdańsk. Działo się to gdy CBA prowadziła czynności wobec jego ojca.

Analizujący sprawę odnotowali, że całe postępowanie było w ponadprzeciętny sposób nadzorowane w różnych pionach prokuratury. Dojść miało w ten sposób m.in. do nieuprawnionego kontrolowania projektów decyzji procesowych, czy dyscyplinowania i odsuwania od sprawy śledczych, czego celem miało być prowadzenie dochodzenia w określonym kierunku (skazania syna). Prokurator Rejonowa w Gdyni Agnieszka Kotłowska osobiście nakazała wtedy zatrzymanie syna Krauzego, choć nie była referentem sprawy. Skierowała potem też do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie, sąd go nie uwzględnił.

Syn biznesmena zawarł ugodę z pokrzywdzonymi i sąd warunkowo umorzył jego sprawę. W sprawie działań prokuratorów wszczęto śledztwo.

8. Reklamy wyborcze w TVP. Rzecz dotyczyła zawiadomienia dwóch posłanek, które zgłosiły prokuraturze, że mogło dojść do naruszenia przepisów kodeksu wyborczego oraz ustawy o radiofonii telewizji, polegającego na nieodpłatnym świadczeniu usług reklamowych na rzecz KW PiS przez TVP.

Chodziło o wybory samorządowe w 2018 roku oraz wybory europejskie w 2019 roku, posłanki podpierały się analizami Towarzystwa Dziennikarskiego i Fundacji Batorego. Wcześniej bezskutecznie próbowano zainteresować sprawą PKW oraz KRRiT. W październiku 2019 prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania. Zdaniem analizujących sprawę śledczy mogli m.in. wdrożyć postępowanie dotyczące zaniechań KRRiT.

06.08.2019 Warszawa , Pracownia Duzy Pokoj . Prokurator Krzysztof Parchimowicz podczas konferencji prasowej ws raportu stowarzyszenia prokuratorow Lex Super Omnia" Krolowie zycia w prokuraturze dobrej zmiany " . Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta
Były szef Lex Super Omnia, prokurator Krzysztof Parchimowicz. Jego nazwisko pada w raporcie kilka razy. Był najbardziej prześladowanym prokuratorem za władzy PiS. Fot. Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl.

Wykorzystywanie prokuratury dla prywatnych celów kierownictwa prokuratury

1. Ryczałty mieszkaniowe dla prokuratorów Prokuratury Krajowej. Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadziła postępowanie sprawdzające dotyczące bezpodstawnych ryczałtów mieszkaniowych dla prokuratorów Prokuratury Krajowej. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa. A wszczęto postępowania wobec członków Lex Super Omnia m.in. Krzysztofa Parchimowicza, który złożył zawiadomienie w tej sprawie. Badający sprawę uważają, że zachodzi konieczność rozpatrzenia zachowania prokuratorów pod kątem odpowiedzialności karnej.

2. Ryczałt mieszkaniowy dla sędziego. W 2018 prokurator referent wydał postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień w związku z decyzją o przeniesieniu służbowym sędziego Jerzego Daniluka z sądu w Lublinie do sądu w Siedlcach oraz pobierania przez sędziego ryczałtu mieszkaniowego (mógł go pobierać w związku z tym, że pracował w sądzie poza miejscem zamieszkania). Problem w tym, że Daniluk nadal pracował w Lublinie, przeniesienie było tylko na papierze. Badający sprawę uznali tę decyzję za przedwczesną. Ich zdaniem zachodzi konieczność jej ponownego rozpoznania.

3. Zakup mebli przez Prokuratora Regionalnego we Wrocławiu. Sprawa z 2021 dotyczy potencjalnego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez – Prokuratora Regionalnego we Wrocławiu, który w celu osiągnięcia korzyści majątkowej miał udaremnić przetarg na koncepcję i aranżację wnętrz oraz dostawę mebli do siedziby prokuratury.

W 2023 wydano postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, co badający tę sprawę uważają za przedwczesne, wskazując, że w następstwie działań prokuratora jednostka zakupiła drogie, luksusowe meble bez zachowania odpowiednich procedur. Śledztwo w tej sprawie jest aktualnie kontynuowane.

Przeczytaj także:

12 września 2019

Zawiadomienie na Ziobrę. Za wydanie 2,3 mln zł na ryczałty dla nominatów w Prokuraturze Krajowej

4. Prokurator Okręgowy w Warszawie i afera hejterska. W 2022 roku wydano postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie podszywania się pod osobę Mariusza Dubowskiego (Prokuratora Okręgowego w Warszawie) i wykorzystania jego danych osobowych. Chodzi o to, że rzekomo ktoś się podszywał pod niego na grupie Kasta/Antykasta na WhatsAppie skupiającej sędziów bliskich Łukaszowi Piebiakowi.

To, że Dubowski był członkiem tej grupy, ujawniliśmy w OKO.press, razem z Onetem. Sprawy nie podjęto, bo Dubowski nie odbierał pism z prokuratury. Zespół uważa, że Dubowskiemu należy skutecznie doręczyć korespondencję, by mógł zająć stanowisko, czy chce ścigania rzekomych sprawców. On sam zaprzeczał, że należał do tej grupy.

5. Sprawy związane ze śmiercią ojca Zbigniewa Ziobry. Wielowątkowa sprawa dotycząca zgonu ojca Zbigniewa Ziobry prowadzona jest od 2006 roku. Dotyczyła wyjaśnienia okoliczności śmierci ojca Ziobry (po zabiegu w szpitalu), ale także przedstawiania rzekomo fałszywych opinii sądowo-lekarskich, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów.

Badający sprawę ocenili, że postępowania były ponadprzeciętnie wszechstronne i długotrwałe (14 lat), niektóre śledztwa wszczynane były tylko ze względu na zapotrzebowania rodziny zmarłego podczas innych procesów. Jednym z wątków jest także inwigilacja oraz postępowanie przeciwko sędzi Agnieszki Pilarczyk, orzekającej w procesie lekarzy ojca Zbigniewa Ziobry (uniewinniła lekarzy).

Sprawdzano jej kontakty, połączenia telefoniczne i SMS-y. Przesłuchiwano jej protokolantkę sądową, inwigilowano bliskich. Cała ta sprawa, zdaniem badających, stanowi jaskrawy przykład wykorzystania prokuratury do załatwiania prywatnych interesów ówczesnego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo.

Przeczytaj także:

20 października 2022

Ziobro przegrywa w Strasburgu w sprawie śmierci swojego ojca

6. Postępowanie zainicjowane przez Bogdana Święczkowskiego, Prokuratora Krajowego, o fałszywe oskarżenie i szczególna troska prokuratury o jego właściwy bieg. Chodzi o postępowanie mające wykazać, że doszło do przestępstwa fałszywego oskarżenia funkcjonariusza publicznego – Bogdana Święczkowskiego. Wszczęto je po publikacji „Gazety Wyborczej”, która ujawniła, że w 2011 roku oskarżony biznesmen R.S. twierdził przed sądem, że politycy namawiali go na sfinansowanie kampanii Święczkowskiego w 2011 roku. Po dwóch latach w sprawie skierowano akt oskarżenia, ale sądy umorzyły postępowanie wobec braku ustawowych znamion czynu zabronionego.

7. Sprawa o sygnaturze 2011-5.Ds.6.2022. Chodzi o postępowanie prowadzone w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, żony dyrektora jednego z departamentów Prokuratury Krajowej. Chodziło o Michała Ostrowskiego, obecnie zastępcę Prokuratora Generalnego, jednego z buntowników przeciwko Adamowi Bodnarowi. Chodziło o zabieg medyczny lewego kolana.

Po tym, jak biegli nie dopatrzyli się nieprawidłowości w postępowaniu lekarzy, sprawę przeniesiono do innej prokuratury bez przepisowego uzasadnienia. Zdaniem badających sprawę doszło tu także do naruszenia bezstronności organu, bowiem mąż poszkodowanej był osobą dobrze znaną śledczym.

W postępowaniu na szeroką skalę podejmowano kosztowne i zbędne dla wyjaśnienia sprawy czynności. Śledztwo zakończono po pięciu latach (w 2024 roku), nie wykazując, by doszło do jakichkolwiek błędów ze strony lekarzy.

Przeczytaj także:

02 maja 2024

Prokuratura rozliczy Święczkowskiego i Ziobrę. Będą dwa śledztwa, w tym za represje

8. Postępowanie karne kontra egzekucja komornicza. Chodzi o zawiadomienia ws. przekroczenia uprawnień przez komornika prowadzącego postępowanie egzekucyjne. Sprawa dotyczy osób powiązanych z ówczesnymi rządzącymi i rozgrywa się w Katowicach, Chorzowie i Dąbrowie Górniczej.

Zdaniem badających prokuratura błyskawicznie zaczęła podejmować w sprawie intensywne działania, doprowadzając do ugody między komornikiem a pokrzywdzonymi. Postępowanie wobec komornika zostało później umorzone ze względu na niewyczerpanie znamion przestępstwa. Sposób prowadzenia śledztwa, zdaniem badających, wskazuje, że intencją postępowania mogło być doprowadzenie do korzystnego załatwienia spraw zawiadamiającego. Wątpliwości budzi również tryb nadzoru nad postępowaniem.

Analizujący uważają, że zachodzi konieczność sprawdzenia prokuratorów prowadzących i nadzorujących to postępowanie pod kątem odpowiedzialności dyscyplinarnej.

9. Anonimowe zawiadomienie o nieprawidłowościach w MSZ. Postępowanie wszczęto po anonimowym liście skierowanym do Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego. Referent szybko podjął decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa (rzecz dotyczyła dofinansowania szkolenia w Cambridge). Dwa miesiące później postępowanie jednak podjęto i prowadzono je z „wielkim rozmachem i zaangażowaniem prokuratury”, pomimo zerowych rokowań na to, że wejdzie w fazę ad personam. Badający sprawę uznali, że trzeba rozpatrzyć zachowania prokuratorów pod kątem odpowiedzialności służbowej.

Przeczytaj także:

11 kwietnia 2023

Sprawa męża marszałek Witek. „Na Zachodzie wiesz, w którym miejscu kolejki jesteś” [WYWIAD]

10. Sprawa o sygnaturze 3044-1.Ds.26.2023 Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Dotyczy wielomiesięcznego hospitalizowania na oddziale intensywnej terapii męża marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Złożono zawiadomienie, że doszło do nadużycia i wykorzystania zależności osobistej i służbowej.

Zarzucano, że pacjent powinien być leczony paliatywnie i zwolnić miejsce na oddziale innym oczekującym osobom. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, co następnie w mocy utrzymał sąd. Zdaniem badających ocena sądu była dyskusyjna, ponieważ m.in. nie badano zasadności tego rodzaju leczenia, a trzy miesiące po zainicjowaniu postępowania i nagłośnieniu medialnym sprawy pacjent rzeczywiście został przeniesiony na oddział leczenia paliatywnego.

Sprawą interesowała się również Prokuratura Regionalna oraz Krajowa, które były na bieżąco o wszystkim informowane. Zdaniem badających postępowanie powinno być podjęte na nowo.

Minister Zbigniew Ziobro podnosi w górę ręce na mównicy sejmowej
Były Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. To on odpowiada za upolitycznienie prokuratury. Fot. Kuba Atys/Agencja Wyborcza.pl.

Postępowania dotyczące przeciwników lub krytyków politycznych

1. Zniszczenie płyty ws. Krzysztofa Brejzy. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście. Chodziło o złamanie płyty CD – została przełamana – znajdującej się w aktach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. Śledztwo dotyczyło rzekomych nieprawidłowości w urzędzie miasta w Inowrocławiu, gdy prezydentem był tam ojciec polityka PO.

Płyta zawierała informacje zdobyte przez CBA, które inwigilowało telefon Krzysztofa Brejzy przy użyciu Pegasusa. Postępowanie w sprawie zniszczenia płyty było prowadzone na początku 2022 roku tylko kilkanaście dni. Szybko zapadła odmowa wszczęcia śledztwa. Prokurator opierał się tylko na podstawie stanowiska CBA i Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Uznał, że płyta pękła, bo była przechowywana w cienkim opakowaniu.

Nie powołał biegłego, by ocenił, czy było to celowe. Nie przesłuchał żadnych świadków. Potem gdańska prokuratura nie przyjęła zawiadomienia senackiej komisji ds. Pegasusa ws. zniszczenia płyty, uznając, że sprawa była już wyjaśniona. Śledztwo ws. płyty wszczęła na nowo prokuratura w Elblągu. Badający tę sprawę członek zespołu uznał, że należy ocenić działania prokuratorów pod kątem odpowiedzialności karnej.

2. „Willa Kwaśniewskich”. To sprawa z czasu I rządu PiS z lat 2005-07. Prokuratura podejrzewała wtedy – tylko na podstawie słów Aleksandra Gudzowatego, wypowiedzianych pod wpływem alkoholu – że Kwaśniewscy na podstawioną osobę kupili willę w Kazimierzu Dolnym. Do sprawy CBA użyło agenta Tomka. Ale śledztwo finalnie umorzono.

Za czasów II rządu PiS wróciła do niego Prokuratura Regionalna w Katowicach. Skupiono się na tropieniu majątku Kwaśniewskich. Śledztwo było pod nadzorem Prokuratury Krajowej, w której ustalano nawet treść pytań do świadków. Śledztwo trwało 6 lat, ale znowu nic nie znaleziono i je umorzono. Zespół ocenił, że nie było żadnych nowych okoliczności wskazujących na zasadność ponownego badania sprawy przez kilka lat. Oceniono, że śledztwo miało też charakter trałowy.

Zespół uważa, że należy ocenić teraz pod kątem karnym działania prokuratorów, w tym nadzorców z Prokuratury Krajowej (chodzi o ingerowanie w niezależność prokuratora, uzgadnianie decyzji).

Przeczytaj także:

09 maja 2024

Kamińskiemu grożą kolejne zarzuty. Za akcję CBA w sprawie „willi Kwaśniewskich” [NEWS OKO.PRESS]

3. Przekroczenie uprawnień przez kierownictwo CBA. Chodzi o Mariusza Kamińskiego, obecnie europosła PiS. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga miała ocenić wdrożenie kontroli operacyjnej wobec Kwaśniewskich. Sprawę umorzono jeszcze za czasów rządu PO-PSL, bo Sejm nie zgodził się wtedy na uchylenie Kamińskiemu immunitetu (chciano mu stawiać zarzuty).

W kwietniu 2016 roku Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski – po prawie dwóch latach od umorzenia – nakazał doręczyć decyzję o umorzeniu Kamińskiemu, choć nie był stroną postępowania.

Zespół ocenił to jako nieuprawnioną ingerencję w tok postępowania. Potem Święczkowski ocenił, że sprawę umorzono na podstawie złej przesłanki. Wskazał, że czyny CBA nie miały znamion czynu zabronionego. W efekcie prokurator wszczął postępowanie i zaraz je umorzył, ale z powodu braku przestępstwa. Praska prokuratura w 2024 roku na nowo podjęła śledztwo w tej sprawie.

4. Sprawa dotycząca rozmów w restauracji Sowa i Przyjaciele. Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadziła śledztwo oparte na nagraniach z tej restauracji. Nagrywano polityków PO-PSL. W śledztwie badano, czy w Sowie wpływano na ceny paliw w 2011 roku (przed wyborami). Sprawę umorzono, ale po dojściu do władzy PiS podjęto na nowo. Nakazał to Święczkowski. Po roku sprawę znowu umorzono.

Przeczytaj także:

20 grudnia 2023

Sąd skazał Kamińskiego i Wąsika z PiS na 2 lata więzienia. Tracą mandaty posłów, grozi im odsiadka

5. Sprawa zakupu nieruchomości przez byłego prezesa NBP. Chodzi o Leszka Balcerowicza, zawiadomienie złożył w tej sprawie w 2017 roku NBP. Chodzi o zakup w 2002 roku od Agencji Mienia Wojskowego nieruchomości w Zegrzu, z przeznaczeniem na skarbiec NBP (z inwestycji potem się wycofano). Balcerowiczowi zarzucano, że NBP przepłacił za nieruchomość. Śledztwo toczyło się w Warszawie, a potem przekierowano je do Łomży. Zespół ocenił, że zgromadzone materiały nie dawały podstaw do wszczęcia tego śledztwa.

Prokurator w Łomży trzy razy chciał umarzać sprawę. Była ona pod nadzorem Prokuratury Krajowej i Prokuratury Regionalnej w Białymstoku. Dwa razy przesłano projekt umorzenia do Prokuratury Krajowej, ale ta nie zgodziła się na umorzenie. Prokurator z Łomży nie zmieniał decyzji, w połowie 2021 roku finalnie umorzył sprawę. Utrzymał to w mocy sąd.

Potem próbowano zarzucić referentowi, że nie skonsultował umorzenia, ale ten odpisał, że celem nadzoru nie jest uzgadnianie decyzji przez prokuratora, ale pomoc merytoryczna w postaci konsultacji. Zespół ocenił to jako ingerencję w niezależność prokuratora i uważa, że pod kątem karnym należy ocenić ten nadzór.

6. Zatrzymanie adwokata Romana Giertycha i skierowanie niezasadnego wniosku o jego aresztowanie. Chodzi o głośną sprawę próby postawienia Giertychowi zarzutów związanych ze sprawę rozliczenia budowy mediów przez dewelopera w Miasteczku Wilanów. Zarzuty próbowano postawić Giertychowi, gdy był w szpitalu. Trafił tam po zasłabnięciu podczas przeszukania jego domu.

Zarzuty w szpitalu stawiano na siłę, choć nie było z nim kontaktu. Dlatego adwokat – obecnie poseł z listy PO – uważa, że postawiono je bezskutecznie. Co ważne Giertycha zatrzymano na dzień przed posiedzeniem sądu ws. tymczasowego aresztowania Leszka Czarneckiego, którego był obrońcą.

Przeczytaj także:

03 grudnia 2020

Sąd rozjechał prokuraturę ws. Giertycha. Postawienie mu zarzutów nieskuteczne i nieetyczne

Zatrzymanie Giertycha sąd ocenił jako bezzasadne. Adwokat złożył na to zawiadomienie. Sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Odmówiono śledztwa. Zespół ocenił, że nie było to zasadne, co potwierdził sąd, który uchylił odmowę. Ale prokurator po decyzji sądu umorzył sprawę. Zespół uważa, że należy na nowo podjąć postępowanie. Prowadzone też jest śledztwo ws. działania prokuratorów w związku ze stawianiem mu zarzutów w szpitalu.

7. Przekazywanie środków z PKN Orlen dla agencji reklamowych. Śledztwo prowadziła Prokuratura Regionalna w Łodzi. Obejmowało kierownictwo PKN Orlen z czasów rządu PO-PSL, w tym Jacka Krawca. Zespół ocenił, że wbrew decyzji referenta sprawy Krawca zatrzymano powtórnie. Zarządziła to zastępczyni szefa prokuratury regionalnej. Zespół ocenił, że to śledztwo miało cechy śledztwa trałowego. Zauważono też „niespotykane” zaangażowanie Prokuratury Krajowej w nadzór nad tą sprawą. Śledztwo trwa nadal, ale sprawa prawdopodobnie nie zakończy się aktem oskarżenia, z uwagi na liczne wątpliwości, które należy rozstrzygnąć na rzecz podejrzanych.

8. Sprawa Krzysztofa Brejzy. Sprawa ma związek ze sprawą wymierzoną w jego ojca, byłego prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy. Prowadziła ją Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. To w tej sprawie użyto Pegasusa i doszło do uszkodzenia płyty CD. Zespół ocenił, że nie było podstaw do formułowania zarzutów – wz. z wydatkami na promocję w urzędzie miasta w Inowrocławiu – wobec prezydenta i jego syna.

Nadzór nad tym śledztwem miała Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Do niej przekazywano m.in. kopie czynności procesowych, a te dalej przekazywano do Prokuratury Krajowej. Śledztwo umorzono po wyborach, w grudniu 2023 roku.

Przeczytaj także:

23 grudnia 2021

33 włamania Pegasusem na telefony Brejzy w czasie kampanii wyborczej – ujawnia Citizen Lab

Prokurator referent sprawy nie chciał stawiać zarzutów Ryszardowi Brejzie, ale dostał takie polecenie. Akta całej sprawy analizowała Prokuratura Krajowa, czego efektem były wytyczne pod kątem postawienia zarzutów Krzysztofowi Brejzie.

Zespół uważa, że wydawane polecenia w tej sprawie były motywowane jej „potencjałem politycznym”, co miała mieć na uwadze była szefowa prokuratury regionalnej Teresa Rutkowska-Szmydyńska (obecnie jest zawieszona). W sprawie tego, jak było prowadzone to śledztwo, toczy się postępowanie w prokuraturze w Białymstoku. A działania prokuratorów ocenia wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

Bogdan Święczkowski
Były Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski. Zaufany Ziobry. Fot. Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl.

Postępowania dotyczące służb specjalnych

1. Sprawa zatrudnienia w ABW. Śledztwo prowadziła Prokuratura Regionalna w Białymstoku, z zawiadomienia szefa ABW Piotra Pogonowskiego. Chodziło o zatrudnienie doradcy szefa ABW za rządów PO-PSL. Podważano to, że ukończył on studia podyplomowe. Sprawa trafiła najpierw do oddziału Prokuratury Krajowej w Krakowie. Ale odmówiono śledztwa.

Potem sprawę przeniesiono do Białegostoku i postawiono zarzuty byłemu szefowi ABW Krzysztofowi Bondarykowi. W 2020 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa umorzył jednak sprawę, uznając, że nie popełnił on przestępstwa. Uchylił to sąd okręgowy, po czym sąd rejonowy przeprowadził proces i uniewinnił Bondaryka. Ten wyrok utrzymał sąd okręgowy.

Kasację od tego wniosła szefowa Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Elżbieta Pieniążek, ale po zmianie władzy wycofało ją nowe kierownictwo prokuratury. W sprawie działań prokuratorów postępowanie prowadzi już Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

2. Poświadczenie nieprawdy w dokumencie. Prokuratura Okręgowa w Świdnicy prowadziła postępowanie ws. przyznania dostępu do informacji tajnych przez ABW nieuprawnionej osobie. Sprawę umorzono. Interweniowała Prokuratura Krajowa i sprawę osobiście zaczął prowadzić szef Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

W 2017 roku przedstawił zarzuty, ale w 2022 roku umorzył sprawę. Wcześniej projekt umorzenia wysłano do Prokuratury Krajowej. Śledztwo trwało pięć i pół roku!. Zespół pyta, czy chodziło tylko o to, by trzymać w niepewności byłego szefa ABW Krzysztofa Bondaryka. Zespół uważa, że sprawa powinna być oceniona pod kątem ewentualnej odpowiedzialności karnej i służbowej prokuratorów.

Przeczytaj także:

23 lipca 2018

Generał Bondaryk usłyszy zarzuty. Prokuratura ściga byłego szefa ABW w rządzie PO-PSL

3. Postępowanie przeciwko byłemu kierownictwu SKW. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, wobec kierownictwa SKW za rządów PO-PSL. Śledztwo trwało 7 lat i zakończono je w 2024 roku. Zarzuty postawiono Januszowi Noskowi, Piotrowi Pytlowi (bezpodstawnie go zatrzymano, wydano w tej sprawie ustne polecenie) oraz Krzysztofowi Duszy.

Chodziło o podjęcie współpracy ze służbami rosyjskimi. Podjęto ją w celu ochrony polskich żołnierzy wycofujących się z Afganistanu. Jako świadka w tej sprawie przesłuchano Donalda Tuska. Sprawę jednak finalnie umorzono. Zespół ocenił, że w śledztwie były liczne nieprawidłowości, że zarzuty postawiono pochopnie. W oparciu o niepełny materiał dowodowy.

Uznano, że śledztwo to realizowało „inne cele”. Informację o postępach w tym śledztwie dostawał Zbigniew Ziobro i Bogdan Święczkowski. W sprawie tego śledztwa i nadzoru nad nim postępowanie prowadzi wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

4. Wejście do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Badano zabranie i zniszczenie rzeczy należących do Krzysztofa Duszy i Piotra Pytla. Sprawę umorzono. Sąd to utrzymał, choć nakazał dalej czynności w jednym wątku.

W tym przesłuchanie byłego szefa MON Antoniego Macierewicza. Ale i ten wątek umorzono, bez przesłuchania Macierewicza. Bo ten powołał się na tajemnicę i nie próbowano go z niej zwolnić. Decyzję o umorzeniu akceptował kierownik I wydziału śledczego prokuratury okręgowej, nanosząc na niej swoje poprawki „w nieznanym trybie”. Zespół ocenia, że należy ocenić działania w tej sprawie pod kątem odpowiedzialności karnej.

Przeczytaj także:

06 grudnia 2017

Prokuratura postawiła nowe zarzuty byłym szefom SKW. Ale nie ujawnia ich – bo są tajemnicą śledztwa

5. Postępowanie dotyczące byłego szefa CBA Pawła Wojtunika. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Chodzi o sprawę rzekomego poinformowana byłego szefa MSZ Radosława Sikorskiego o zatrzymaniach w jego resorcie ws. infoafery. Wojtunik i Sikorski temu zaprzeczali. Sprawę umorzono. Ale ówczesny zastępca Prokuratura Regionalnego Adam Roch nakazał dalsze śledztwo i zmianę referenta. Notatkę w tej sprawie przekazano do Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego. Potem też wysłano tam kopię akt. Ale śledztwo ponownie umorzył nowy referent.

6.Przyjęcia do służby CBA. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Podejrzewano pominięcie procedur rekrutacyjnych oraz wymaganych kwalifikacji. Odmówiono śledztwa, ale zespół uznał, że tylko oparto się na wyjaśnieniach CBA i należy je podjąć na nowo. Chodzi o działania CBA już za czasów PiS.

Były szef ABW Krzysztof Bondaryk. Jego nazwisko pada w raporcie kilka razy. Był ścigany przez prokuraturę Ziobry. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Postępowania dotyczące obywateli występujących w obronie praworządności

1. Sprawa nagrania z zatrzymania Igora Stachowiaka. Chodzi o ściganie obywatela, który nagrał zatrzymanie Stachowiaka. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Wrocław-Stare Miasto. Nagrywający miał też popchnąć interweniującego policjanta. Referent umorzył sprawę. Ale po interwencji Prokuratury Krajowej uchylono to. Obywatela oskarżono, ale uniewinnił go sąd, uznając, że nie atakował on policjantów. Tylko nagrywał interwencję. Zespół uznał, że nie było podstaw do kierowania aktu oskarżenia.

2.Inwigilacja protestujących obywateli. Chodzi o sprawę protestów pod Sejmem w lipcu 2017 roku, gdy uchwalano ustawę o SN. Policja prowadziła wtedy czynności operacyjno-rozpoznawcze wobec Obywatele RP. Obserwowano ich oraz posła Ryszarda Petru.

Sprawę chciano przekazać poza Warszawę, ale odmówiła tego Prokuratura Krajowa, oceniając jednocześnie, że policja nie złamała prawa. Sprawę dostał nowy referent z Prokuratury Okręgowej w Warszawie i tego samego dnia przystąpił do opracowywania decyzji o odmowie śledztwa. Odmowę utrzymał sąd. Zespół uznał, że odmowa wszczęcia śledztwa była przedwczesna i że należy je podjąć na nowo.

3. Zatrzymanie obywateli udających się na protest pod TK. Obywateli zatrzymywano pod na autostradzie A2, pod Pruszkowem w październiku 2020 roku. Postępowanie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Odmówiła śledztwa, ale uchylił to sąd. Śledztwo wszczęto i toczy się do dziś. W tej sprawie prokurator, który dostał ją pierwszy, chciał wszczynać śledztwo. Sporządził nawet projekt takiej decyzji. Ale wtedy sprawę mu odebrano.

Przeczytaj także:

14 października 2018

„Łata na niego i cały czas, non stop”, czyli obława na obywateli. Ujawniamy nagrania z policyjnych radiostacji

4. Złamanie ręki uczestniczki protestu. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Rękę złamano uczestniczce Strajku Kobiet w 2020 roku pod komendą przy ulicy Wilczej w Warszawie. Była tam demonstracja solidarnościowa z zatrzymanymi manifestującymi. Sprawę umorzono, co utrzymał sąd. Po zmianie władzy śledztwo podjęto na nowo.

5. Upublicznienie wizerunku protestujących. Postępowanie prowadziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Chodziło o ujawnienie przez stołeczną policję w styczniu 2017 roku wizerunku manifestujących pod Sejmem w grudniu 2016 roku. Zarzucano im, że mogli naruszyć porządek prawny. Prokuratura odmówiła śledztwa. Czynności prokuratury ograniczyły się jedynie do analizy komunikatu policji. Odmowę uznano za przedwczesną, bo mogło dojść do zniesławienia obywateli.

6. „Kordegarda”. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ prowadziła postępowanie ws. wejścia obywateli na dach galerii Kordegarda przy ministerstwie kultury. W 2021 roku weszło tam 5 osób i umieściło transparent „Wolne media, Polska wolna od faszyzmu, Precz z nierządem, LGBT to ludzie nie ideologia”. Celowo to wywieszono naprzeciwko pałacu prezydenckiego. Obok zawieszono flagę LGBT.

Protestujący nic nie uszkodzili, nie stawiali oporu, gdy zdejmowano ich z dachu. Prokurator chciał umorzyć sprawę, wskazując, że w podobnych sprawach sąd uniewinnia protestujących. Przeciwko była zastępczyni Prokuratora Okręgowego w Warszawie Agnieszka Bortkiewicz. Postawiono w końcu zarzuty, ale sprawę zawieszono, bo nie można ustalić miejsca pobytu dwóch osób. Zespół dziwi się zarzutom. Zaleca postępowanie ws. prokuratorów pod kątem odpowiedzialności służbowej.

Przeczytaj także:

27 stycznia 2017

Policja pod sąd za publikację zdjęć demonstrantów. OKO.press ustala, czy demonstranci mogą wygrać

7. Potrącenie samochodem dwóch protestujących kobiet przez funkcjonariusza ABW. Chodzi o zdarzenie z października 2020 roku, gdy funkcjonariusz ABW – po cywilnemu – wjechał samochodem w Strajk Kobiet w Warszawie. Potrącił dwie kobiety. Demonstracja była przeciwko wyrokowi TK, który zaostrzył kryteria dopuszczalności legalnej aborcji. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie chciała stawiać zarzuty, ale sprawę jej odebrano. I umorzono. Sprawę podjęto teraz na nowo.

8. Użycie środków przymusu wobec posłanki. Chodzi o spryskanie posłanki Barbary Nowackiej gazem podczas protestu kobiet w listopadzie 2020 roku. Protesty były po wyroku TK zaostrzającym aborcję. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Ale umorzono je, bo nie wykryto sprawcy. Sąd decyzję uchylił. Trwa śledztwo.

40-letnia kobieta z blond włosami związanymi z tyłu, przed mikrofonem, z tyłu polska flaga
Barbara Nowacka, obecnie minister edukacji. Śledztwo w sprawie spryskania jej gazem na Strajku Kobiet zostało umorzone. Fot. Robert Kowalewski/Agencja Wyborcza.pl.

Postępowania z zawiadomienia NIK

1. Cztery analizowane śledztwa dotyczyły udaremnienia kontroli NIK. Kontrolerzy po prostu nie zostali wpuszczeni do kontrolowanych instytucji lub odmówiono im wydania dokumentów. Bo kwestionowano uprawnienia kontrolerów w tym zakresie. Chodzi o kontrolę w KPRM (miało dotyczyć wydatków na projekt samochodu elektrycznego Izera, w pokoju gdzie miał wykonywać czynności kontroler, nagle zarządzono remont), kontrolę w spółce Energa, fundacji Orlenu i w fundacji Energii. Sprawy te umorzono lub odmówiono śledztwa. Teraz podjęto je na nowo.

2. Dwie kolejne sprawy dotyczą zawiadomień NIK. Jedno dotyczy umowy na zakup respiratorów, drugie niedopełnienia obowiązków przez szefa NFZ. W sprawach trwają czynności.

Postępowania dotyczące działań byłego Prokuratora Regionalnego w Lublinie

Chodzi o sprawy, które przeleżały się w tej prokuraturze. W 2024 roku ujawniono, że wiele akt było trzymanych po prostu w garażu. Szefem Prokuratury Regionalnej w Lublinie był Jerzy Ziarkiewicz, który obecnie jest zawieszony. W tej prokuraturze często zalegały akta spraw, przekazywane z podległych jej prokuratur. Były przekazywane na polecenie szefa prokuratury. Akta przetrzymywano nawet po dwa lata.

Zespół ocenił 27 spraw, które przeleżały się w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie. Były to sprawy z prokuratur w Zamościu, Siedlcach, Radomiu, Lublinie, w tym z referatu samego Ziarkiewicza. Dotyczyły różnych spraw lokalnych oraz spraw, w których na polecenie szefa prokuratury wysyłano do akceptacji końcowe decyzje prokuratorów. Te akta też przetrzymywano w prokuraturze regionalnej.

Jedną ze spraw Ziarkiewicz przejął do samodzielnego prowadzenia. Chodziło o sprawę podszycia się pod posła PiS. Sprawę ostatecznie jednak umorzono. Do dziś nie odnaleziono akt jednej z umorzonych spraw prokuratury w Zamościu. Sprawa ta była w referacie byłego szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie. W sprawie Ziarkiewicza postępowanie prowadzi wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

Przeczytaj także:

10 lutego 2023

Człowiek Ziobry kontroluje śledztwo ws. Czarneckiego. Prokuratura potwierdza ustalenia OKO.press

Postępowania wszczynane celem represji wobec niezależnych sędziów i prokuratorów

Raport opisuje część bezpodstawnych śledztw wytaczanych sędziom znanym z obrony niezależności. Dużą część z tych spraw OKO.press opisało wcześniej. Według zespołu aż kilkadziesiąt śledztw było inicjowanych w celu wywarcia na sędziach i prokuratorach efektu mrożącego. I w celu „zniweczenia ich dorobku i pozycji zawodowej, a w szerszym kontekście deprecjonowania części środowiska sędziowskiego i prokuratorskiego broniącego praworządności”.

Śledztwa wszczynano z urzędu lub na podstawie zawiadomień rzeczników dyscyplinarnych. Prowadzono je „bez końca” i epatowano nimi media. Po to, by wyeliminować niepokornych z zawodu. Sprawy były pod nadzorem kierownictwa Prokuratury Krajowej, które aprobowało decyzje.

We wszystkich sprawach albo odmówiono śledztwa lub je umorzono. Szereg takich decyzji zapadło już po zmianie władzy. W tych sprawach trwają już śledztwa i postępowania dyscyplinarne wobec nominatów władzy PiS w sądach. Zespół ocenia, że należy rozważyć kolejne postępowania.

Dzięki raportowi dopiero dziś można dowiedzieć się, za co byli ścigani niektórzy z sędziów. Na jaw wychodzą też do tej pory nieznane śledztwa. W raporcie jako bezpodstawnie ściganych wymienia się:

  • Prokurator Justynę Brzozowską z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Postawiono jej zarzuty, za to, że nie chciała zrobić trałowego śledztwa ws. reprywatyzacji w Warszawie. Oskarżenie umorzył sąd, bo immunitet uchyliła jej nielegalna Izba Dyscyplinarna.
  • Prokuratorów z Warszawy, którzy prowadzili pierwsze śledztwo ws. śmierci Jolanty Brzeskiej. Śledztwo przeciwko prokuratorom umorzono.
  • Prokuratora Krzysztofa Parchimowicza, byłego szefa Lex Super Omnia i symbolu wolnej prokuratury. Sprawdzano jego oświadczenie majątkowe. Odmówiono śledztwa.

Przeczytaj także:

31 sierpnia 2023

Zwycięstwo prokurator Brzozowskiej z Lex Super Omnia. Sąd nie dał zgody na jej ściganie

  • Sędziego Igora Tuleyę z Sądu Okręgowego z Warszawy. Chciano go oskarżyć za wpuszczenie dziennikarzy na ogłoszenie krytycznego dla PiS orzeczenia. Kilka dni temu stołeczny sąd ostatecznie umorzył śledztwo, bo sędzia nie złamał prawa.
  • Prokuratora Waldemara Pionka z Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Ścigano go za oświadczenie majątkowe. Sąd go uniewinnił. Pionka podpadł Ziobrze. Bo gdy był szefem prokuratury, umorzono tam śledztwo ws. śmierci ojca Ziobry.
  • Sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Andrzeja Sterkowicza. Wobec niego były dwa śledztwa w związku ze sporami z byłą żoną. W jednej sprawie sąd umorzył oskarżenie, bo immunitet uchyliła mu nielegalna Izba Dyscyplinarna. Drugą sprawę umorzono w prokuraturze. Sędzia był ścigany, bo podpadł „Gazecie Polskiej”, której dziennikarze przegrywali u niego procesy o swoje artykuły.
  • Sędziów SN Włodzimierza Wróbla, Andrzeja Stępkę i Marka Pietruszyńskiego. Ścigano ich za błąd pracownika sekretariatu. Śledztwo niedawno zostało umorzone.

Przeczytaj także:

09 stycznia 2025

Zwycięstwo sędziego Tulei. Sąd ostatecznie umorzył śledztwo wytoczone mu za orzeczenie na niekorzyść PiS

  • Sędziego Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy, który wstrzymał karne delegowanie prokuratora Mariusza Krasonia. Sprawę umorzono. Wcześniej przesłuchano w niej kilkunastu krakowskich sędziów, co odebrano jako wywieranie nacisków na krakowski sąd, który zajmował się karną delegacją Krasonia.
  • Sędziego Sądu Okręgowego w Krakowie Waldemara Żurka. Były wobec niego dwa śledztwa. Jedno dotyczyło rzekomego wyłudzenia odszkodowania za wypadek w pracy i rzekomych gróźb wobec byłej prezeski krakowskiego sądu Dagmary Pawełczyk-Woickiej. Drugie dotyczyło rzekomego znieważenia razem z sędzią Wojciechem Maczugą byłego dyrektora krakowskiego sądu Piotra Słabego. Oba umorzono w 2024 roku.
  • Sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie Pawła Juszczyszyna. Miał najwięcej śledztw. Pierwsze dotyczyło żądania przez niego od Kancelarii Sejmu list poparcia do neo-KRS. Sprawę umorzono w maju 2024 roku. Drugie dotyczyło podważenia statusu neosędziego Adama Jaroczyńskiego. Śledztwo umorzono w październiku 2023 roku, po wyborach. Trzecie dotyczyło rzekomego wywierania wpływu na zastępcę rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Olsztynie Tomasza Koszewskiego (ścigał Juszczyszyna za stosowanie prawa europejskiego). Sprawę umorzono w grudniu 2023 roku.

Przeczytaj także:

09 marca 2024

LISTA sędziów nadal ściganych przez prokuratorów Ziobry po zmianie władzy [News OKO.press]

  • Prokurator Ewę Wrzosek z Prokuratury Rejonowej dla Warszawy-Mokotowa. Ścigano ją za śledztwo ws. organizacji wyborów kopertowych w czasie epidemii. Sprawę umorzono.
  • Sędziów SN z Izby Karnej. Śledztwo dotyczyło rozpoznawania kasacji w 16 sprawach dyscyplinarnych adwokatów (sprawy były w kompetencji nielegalnej Izby Dyscyplinarnej). Sprawę umorzono w czerwcu 2024 rok.
  • Byłego prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Józefa Iwulskiego. Ścigano go za to, że dalej orzekał po nieprawomocnym zawieszeniu przez Izbę Dyscyplinarną. Ścigano też sędziów SN z tej Izby, którzy z nim orzekali. Sprawę umorzono w maju 2024 roku.
  • Sędzię Sądu Okręgowego w Krakowie Beatę Morawiec. Były dwa śledztwa. W jednym chciano postawić jej absurdalne zarzuty karne, za rzekome przyjęcie łapówki w postaci telefonu. W drugim sprawdzano, czy na czas przestała orzekać po nieprawomocnym zawieszeniu jej przez Izbę Dyscyplinarną. Obie sprawy umorzono.
  • 49 sędziów z Olsztyna – w tym Juszczyszyna -, którzy złożyli zawiadomienie na byłego prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego. Zarzucali, że nie dopuścił do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna, choć nakazał to sąd. Nawacki poczuł się fałszywie oskarżony i złożył na nich zawiadomienie. Śledztwo z jego zawiadomienia umorzono w grudniu 2022 roku.

Przeczytaj także:

15 października 2021

Prokuratura żąda informacji o wszystkich sędziach z Olsztyna! Zemsta za obronę Juszczyszyna?

  • Prezesa Iustitii Krystiana Markiewicza, rzecznika Themis Dariusza Mazura, sędziów Bartłomieja Starostę i Piotra Gąciarka oraz sędziów SN Włodzimierza Wróbla i Michała Laskowskiego. Śledztwo dotyczyło rzekomego znieważenia przez nich Małgorzaty Manowskiej, neosędzi na stanowisku I prezeski SN. Chodzi o ich wypowiedzi w mediach, w których mówili, że Manowska ma wykonać orzeczenia TSUE z lipca 2021 roku ws. Izby Dyscyplinarnej. Śledztwo umorzono w październiku 2023 roku, po wyborach.
  • Sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Piotra Gąciarka. Śledztwo było za podważenie statusu neosędziego Stanisława Zduna. Umorzono je w styczniu 2024 roku.
  • Trzy sędzie Sądu Apelacyjnego w Warszawie – Marzannę Piekarską-Drążek, Ewę Gregajtys i Ewę Leszczyńska-Furtak. Zawiadomienie złożył na nie były prezes tego sądu Piotr Schab, który karnie przeniósł je do wydziału pracy, za stosowanie prawa europejskiego. Sędzie tam nie zaczęły orzekać, bo miały orzeczenia nakazujące cofnąć karne przeniesienie. Schab ich nie wykonał i doniósł na sędzie. Śledztwo umorzono w marcu 2024 roku.

Przeczytaj także:

09 stycznia 2022

Prokuratura uderzy w prezesa Iustitii Markiewicza. Grożą mu zarzuty za apele o wykonanie wyroku TSUE

  • Pawła Strumińskiego z Sądu Rejonowego w Gliwicach i Bartłomieja Przymusińskiego z Sądu Rejonowego Poznań Stare-Miasto. Zawiadomienie złożyła na nich szefowa nielegalnej KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. Sędzia Strumiński chciał zbadać status neosędziego i zażądał jego akt nominacyjnych z KRS. Ale ich nie dostał i nałożył na szefową neo-KRS grzywnę. Sędzia Przymusiński też chciał zbadać status neosędziego i zażądał jego akt nominacyjnych z neo-KRS. Śledztwo umorzono w marcu 2024 roku.
Sędzia Paweł Juszczyszyn z Sądu Rejonowego w Olsztynie. W jego sprawie były w sumie 4 bezpodstawne śledztwa w Prokuraturze Krajowej. Miał ich najwięcej spośród sędziów. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Postępowania z innych kategorii

1. Obrady Zgromadzenia Ogólnego SN. Chodzi o obrady z 2020 roku, podczas których wybrano kandydatów na I prezesa SN. Prezydent powołał wtedy na to stanowisko neosędzię Małgorzatę Manowską. Podczas obrad „komisarze” Dudy lekceważyli wnioski legalnych sędziów SN. Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła śledztwa ws. prowadzącego obrady neosędziego Kamila Zaradkiewicza. Zespół ocenił, że odmowa śledztwa było przedwczesna. Prokurator nie wystąpił m.in. do SN o wszystkie dokumenty.

2. Znieważenie godła przez muzyka. Chodzi o Nergala. Na potrzeby trasy koncertowej zespołu Behemot przerobiono godło – orzeł zamiast korony miał rogi. Śledztwo prowadziła prokuratura w Gdańsku. Sąd dwa razy uniewinnił muzyków i dwa razy zwrócił prokuraturze akt oskarżenia. Finalnie prokurator sam wycofał akt oskarżenia z sądu.

3. Użycie środków pirotechnicznych na Marszu Niepodległości. Postępowanie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Chodziło o Marsz Niepodległości z 11 listopada 2018 roku. Na tym Marszu spalono m.in., flagę UE. Prokurator chciał prowadzić śledztwo, sprawę mu zabrano. A inny referent już po kilku dniach odmówił wszczęcia postępowania, uznając, że nie doszło do zagrożenia zdrowia ludzi.

4. Fałszywe zeznania agenta Tomka. Postępowanie prowadziła Prokuratura Regionalna w Katowicach. Chodzi o jego zeznania złożone w związku ze sprawą „willi Kwaśniewskich”. Agent Tomek po latach wyznał, że naciskano go na obciążenie Kwaśniewskich. W śledztwie zarzucono mu, że fałszywie oskarżył swoich przełożonych. Na wniosek katowickiej prokuratury sąd zwrócił jej sprawę.

Przeczytaj także:

10 lutego 2024

Sąd nakazał śledztwo ws. Zaradkiewicza. Za to jak prowadził w SN wybór następcy Gersdorf

5. Użycie pałki teleskopowej wobec demonstrantów. Chodzi o użycie takiej pałki przez nieumundurowanego policjanta wobec manifestantów z Warszawy, w listopadzie 2020 roku. Sprawę prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, ale umorzyła śledztwo. Sąd to utrzymał w mocy. Zespół nie ma do tej sprawy zastrzeżeń.

6. Usunięcie dokumentu przez Prokuratora Regionalnego w Gdańsku. Chodzi o byłą szefową tej prokuratury Teresę Rutkowską-Szmydyńską i jej działanie w śledztwie dotyczącym sędziów ze Szczecina, którzy nie zgodzili się na areszt wz. ze sprawą Zakładów Azotowych w Policach. Śledztwo dotyczyło wyznaczenia składów orzekających do tej sprawy. Projekt umorzenia został przekazany do Prokuratury Krajowej. Ale nie było decyzji, wiec referent zamknął śledztwo i je umorzył w 2019 roku.

Wtedy szefowa prokuratury regionalnej Teresa Rutkowska-Szmydyńska przekreśliła pierwszą stronę umorzenia i napisała na niej „projekt”. I dopisała: „Po analizie projektu decyzji merytorycznej stwierdzam konieczność doprecyzowania postanowienia w zakresie dotyczącym uzasadnienia przesłanki, na podstawie której podjęto decyzję o umorzeniu”. A postanowienie o umorzeniu usunięto z akt głównych. Kilka dni później prokurator wydał drugą decyzję o umorzeniu, nie uchylając tej pierwszej. W tej sprawie trwa śledztwo w wydziale spraw wewnętrznych.

Przeczytaj także:

20 listopada 2020

NEWS OKO.press. Policjant, który bił pałką demonstrantów, miał już problemy z prawem

7. Tłumienie krytyki prasowej. Chodzi o niewpuszczenie w 2018 roku dziennikarzy TVN24, radia Zet i Polsatu na konferencję w Trybunale Konstytucyjnym. Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła postępowania, opierając się tylko na informacji rzecznika prasowego TK. Uznano, że dziennikarze mogli wziąć udział w konferencji, ale bez możliwości rejestracji. Zespół ocenił, że odmowa śledztwa była przedwczesna.

W kolejnych analizowanych 37 sprawach uznano, że nie było istotnych uchybień.

Przeczytaj także:

12 stycznia 2025

Śledztwa pod presją władzy PiS. Prokuratura Ziobry do końca naciskała na skazanie Wujca i Komosy

;

 

Na zdjęciu Mariusz Jałoszewski

Mariusz Jałoszewski

Na zdjęciu Dominika Sitnicka

Dominika Sitnicka

Na zdjęciu Maria Pankowska

Maria Pankowska

998. To dziwnie duże poparcie partii szubrawców, to wyciągnięcie z niebytu wszelkiej miernoty i ciemnych charakterów, którym obca jest uczciwość, honor, sprawiedliwość i gra fair. Takich w żadnym państwie nie brakuje.

Jest takich ludzi dużo w każdym kraju, ale chyba w żadnym na czele tej bezmyślnej miernoty  nie stanął cwaniak nad cwaniaki, wyszkolony przez kacapów, od których się sam wywodzi.

Ludzie obudźcie się i nie pozwólcie na powrót do władzy mętów i złodziejów.

 

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „Patologia Pablo Morales @PabloMoralesPL PiS "Osoby, które uczestniczą w nagonce na M. Romanowskiego, mamy nadzieję, że w najbliższym czasie, za to odpowiedzą' -rzekli Kanthak Z Ozdobą. Plus garść standardowych gróźb pod adresem premiera, prokuratora krajowego i ministra sprawiedliwości. To jest d@diabe716 patlologiczny ziobryzm w pigułce. 18:10 14 14gru24 gru 038 Wyświetlenia”

Może być zdjęciem przedstawiającym 9 osób i tekst

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst „Piotr Leski @LeskiPiotr Bum! Rzecznik prokuratury powiedział dziś, że Romanowski wypisał się ze szpitala na własną prośbę 5 grudnia (był na zaplanowanym zabiegu, nie ratującym życie). A oni 9 grudnia kolportowali jego zdjęcie ze szpitala, jakoby jeszcze tam przebywał! Co za oszuści! pelną sza.pelnaodpowiedzialnosczazve odpowiedzialnoscz zycie Oszuści! wa Uwag oszą Romanowskiego, który będzie ich ięźniem politycznym. ULIWOŚCI ANY MARCIN ROMAN EK SĄD ZDECYDOWAŁ ARESZCIE DLAPOSŁA DLA PIS MARCINA ATA SZACHACH TVN24 WARSZAWA: WIZYTA PREZ 14:44 12 gru 24 25,4K Wyświetlenia”

styczeń 2025

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst

styczeń 2025

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „e-wrzosek e-wrzosek#FBPE #FBPE @e_wrzosek Tymczasowo aresztowana kobieta, w dziewiątym miesiącu ciąży, w trakcie akcji porodowej -na polecenie prokuratora @ZiobroPL przesłuchiwana przez agentów CBŚ. Rozpoczęli czynności O 9.30, dziecko urodziło się o 20:45. W trakcie skurczy porodowych łaskawcy przerywali przesłuchanie. Więc darujmy sobie opowieści O krwotoku Z nosa. 20:35.09 09 gru 24 34,2K Wyświetlenia”

styczeń 2025

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i tekst

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „"PIS ma poparcie niekoniecznie dlatego, że przekupił ludzi za pomocą "500+", czy dlatego, że ludziom podoba się "dobra zmiana". PIS ma poparcie, bo atakując bezpardonowo elity sprawit, że polski cham czuje się dumny ze swego chamstwa, polski nieuk ze swego nieuctwa, a polski nieudacznik czuje, że winni jego porażek są ci, którzy odnieśli sukces." -Zygmunt Marczak www.wiocha.pl”

styczeń 2025

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i tekst

https://www.facebook.com/photo/?fbid=122132574356545235&set=gm.1112762987263128&idorvanity=1082714433601317&__cft__[0]=AZUmKOIhTbTnrExnOfSfnhvjaUFqNiyFUbtjHLRVt6AwYcDx1KJuZIyxmvFtXIj73Wnjm8bKc_goodRrFoxfXJXLeseYGhFVkQ8I6Zhi12qlEMn08yYJlMDjnFr9vIFiL9y-zwxAns4gp-fOihciCl4Kt31xxLJUGGPjzSk2skxIdtfn-cuTfR9rviA4OaPs4fxkY7BfpiKv5bXe8crWUdxb

 

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst

Józef Adam Maz

styczeń 2025t     dpeoroSnstug·
Polska gościnność dla wrogów
Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki nawołuje do przemocy. Dzieli skutecznie Polaków, obiecuje „Wielką Polskę” tylko dla „prawdziwych Polaków”. Odmawia Ukrainie prawa do uczestnictwa w NATO i UE, dokładnie tak, jak chce tego Putin. Twierdzi, że zasypia przy Piśmie Świętym i narzuca narodowi swoją wizję Polaka zakapiora, sutenera i dzieli historią, jej oceną nacjonalistycznych wartości. Zgromadził już najliczniejszą grupę hejterów w mediach społecznościowych, głównie z Rosji, z parafialnych stowarzyszeń, nielegalnie wybranych posłów i szczuje.
Nic nowego. Od wieków Polską rządzą ruscy agenci i duchowni Kościoła katolickiego. Nawrocki jest właśnie takim ich kandydatem.
Co się zachwiało 15 października, wraca.
Imperialna i terrorystyczna Rosja Putina domaga się swoich historycznych i bezdyskusyjnych wpływów, potwierdzonych przez wielkie mocarstwa w Jałcie. Setki lat realizują swoją krucjatę po uzależnienie Polski od carskich panów, komisarzy i sekretarzy. Stosowali agresję militarną, podporządkowanie i mordowanie elit, wsparcie dla zdrajców i sygnalistów, wywózki na Sybir, aż po uzależnienie od gazu i ropy naftowej. Zawsze szczuli Polaków na siebie, dzieląc, narzucając bezprawie 300-letniej okupacji. Instalowali konsekwentnie w Polsce swoje agentury, partie polityczne, fermy trolli i spółki zależne.
Katolicki dyktat opierał się na utrzymywaniu Polaków w ryzach religijnych dla każdej władzy w zamian za festiwal ciągle nowych przywilejów dla hierarchów kościelnych i kleru. Owszem, zdarzali się polscy księża patrioci, ale główna linia postępowania hierarchów katolickich w Polsce zawsze służyła władzy, jaka i czyja by ona nie była: carska, hitlerowska, stalinowska, komunistyczna, czy putinowska.
(Kościół broni się, że był zwalczany podczas komuny. Nic bardziej mylnego, bo wtedy właśnie powstało więcej kościołów w Polsce niż przez całe wieki, a 10 tys. biskupów i księży było zarejestrowanych, jako tajni współpracownicy służb bezpieczeństwa).
Nikogo nie powinno dziwić, bo to przecież widać gołym okiem i to codziennie, nieomal w każdej chwili. Indoktrynują nas od narodzin do pochówku, nie mając żadnych obowiązków, a tylko niekończącą się listę przywilejów w bezkarności. Tam dawno nie ma Boga, tam jest interes i pozory wielkiej mistyfikacji. Jak wtedy, gdy prowokowali rozbiory, wydawali powstańców, nawoływali do posłuszeństwa Carowi. To oni stworzyli system bezkarności hitlerowskich morderców, kolaboracji z komunistami, krótkotrwałą współpracę z Solidarnością, ale za Konkordat. Potem znowu ruinę moralności Polaków, wstecznictwo, walka z UE i ateistami, dla bezkarnej pedofilii i upokarzanie kobiet.
Dziś demokracja zniszczyła im misterny plan dla „Wielkiej Polski Katolickiej” Trójmorza. Uprzywilejowaną pozycję Ordo Iuris, Opus Dei, mafii Rydzyka i faszystowskich Paulinów na brunatnej górze w Częstochowie.
Gdyby nie ich wsparcie dla przestępstw i morderstw w Polsce prezydent Gabriel Narutowicz przygotowałby Polskę do IIWŚ, a Paweł Adamowicz dalej byłby Prezydentem Gdańska.
Dziś zawodowa korporacja przywilejów produkuje jad faszyzmu przed ołtarzami. Popiera kolejnego wiernego i dyspozycyjnego durnia na prezydenta oraz organizuje festiwale nawoływania do przemocy. Nawet w stosunku do Jerzego Owsiaka, który zbudował wspólnotę dobra w naszym kraju.
Fanatyczni katolicy popierający PiS i Konfederację odpowiadają za promocję nienawiści, złodziejstwa uświęconego i ciemnoty narodowej. Ich kościoły i plebanie stały się antypolskimi centrami leczenia ludzi z rozumu i konsultacji faszystowskiej. W zamian za poparcie kościoła w wyborach indoktrynują już kolejne partie jak PSL, czy Polskę 2050.
Dzisiaj stoimy przed najważniejszym problemem od lat nierozwiązanym. Albo skończymy z partiami agentury rosyjskiej na wzór PiS oraz oddzielimy państwo od antypolskiej religii nadludzi, albo szybko upadnie nadzieja na prawdziwie demokratyczne państwo Rzeczypospolitej Polskiej, członka NATO i UE.
Bagno putinady musi się definitywnie skończyć.
Jednak do tego trzeba być świadomym i cywilizowanym Polakiem, mieć charyzmę i przysłowiowe jaja, a nie oznaki krzyżowców na szyjach.
Adam Mazguła

 

(koniec rozdziału)

0997. Śledztwa z czasów rządów pisu – oraz o politycznych śledztwach pisowskich

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i tekst
14 stycznia 2025

200 śledztw pod presją PiS. Tak ścigano obywateli, polityków, sędziów i chroniono swoich [RAPORT]

OKO.press opisuje wszystkie śledztwa ze specjalnego reportu zespołu prokuratorów. Lektura raportu jest porażająca, to obraz upadku prokuratury za czasów PiS. Raport opisuje śledztwa jak ws. wypadku Szydło, czy wieży Kaczyńskiego. I nieznane ws. Balcerowicza, czy sędziów.

Czytaj w OKO.press

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

14 stycznia 2025

Raport o politycznych śledztwach PiS. 163 niezasadne decyzje, zarzuty wobec prokuratorów

Zespół badający nieprawidłowości w działaniu prokuratury za rządów PiS opublikował pierwszy tom raportu. Opisuje 200 spraw podejmowanych lub skręcanych na polityczne zamówienie

(koniec rozdziału)

 

991. Aktualności z przełomu roku 2024/2025 oraz kwitnące truskawki …

śGłówny watek rozdziału: Przepraszam, bo to jest tak, że skoro jestem sama, co zresztą lubię, ale czasami każdy lubi z kimś bliskim, czy przyjacielem pogadać, no mogłabym zadzwonić do dzieci lub dawnych znajomych,  ale po co mam im głowę zawracać, gdy tempo życia jest teraz tak szalone, ze każdy ma jakieś swoje sprawy czy ważną pracę, to już stało się normą, ze otwieram komputer i bloga i piszę, co n i na sercu leży i cieszy lub martwi.  Może dlatego moje serce jest zdrowsze niż kiedyś, gdy byłam w bliskich kontaktach z TG.

Od kiedy się przeprowadziłam bliżej dzieci i moje życie stało się – za sprawą dzieci, bardzo wygodne i dostanie to jedynie z Zosią ucinamy sobie dłuższe pogawędki, bo moje bliskie znajomości z dawnego miasta, wiadomo, ze bez spotkań stały się tylko okazją do słania życzeń okazjonalnych. Dziś, zaraz zadzwonię do Zosi, bo wczoraj wydzwaniała a ja nie mogłam

Kilka opisanych obrazków z przełomu roku:

Wyglądając z mieszkania, przez szybę – jak nic – zdawało m i się, ze to kwiat truskawki. Wszak przed BN zerwałam gałązkę owoców truskawki marniutkie, czekające na słoneczko, a tu teraz wielki rozłożysty kwiatek, truskawki – rozwarty, czekający na przczółki, króre już się gdzieś pochowały na czas zimowy i konsumują zbierany pyłek całe lato, by przetrwać zimę

 

Już styczeń a mój balkon pełen zieleni już bez podlewania, pozostawiony, by sobie rośliny radziły i – o dziwo – zdumiewająca siła życia truskawek
Prawda, ze masywna zieleń? To gatunek wąsaty, wypuszczający swoje macki nawet kilkumetrowe w poszukiwaniu doniczki z ziemię, by się tam zagnieździć. W ten sposób bardzo mi naplątały i powrastały i między kwiatkami na zewnątrz wiszących doniczek i w warzywach ale i kilka się wypuściło w dół z pierwszego piętra – pewnie do ziemi, ale wciągnęłam, gdy był blisko pojedynczej doniczki u sąsiada niżej. Może jednak trzeba było mu pozwolić. Tego lata nie będę zatrzymywać. Bo kto by nie chciał takiego smacznego gościa.
Te dwie doniczki musiałam razem zdjąć z balustrady, bo sąsiadowały ze sobą. W tej mniejszej była drobna pietruszka ale truskawki ją zawojowały. To była prawdziwa inwazja macek i zdejmując już nie przecinałam, by je rozłączyć. Dam im szansę, skoro bez mojej pomocy sobie radzą, to OK.
To kolejny obrazek – jak  poprzedni ale musiałam przeciąć, bo nie miałam siły zdjąć dwie doniczki naraz, tym bardziej, ze trzeba mocno podnieść do góry, by zaczepy trzymające doniczki na balustradzie są mocne i dopasowane
A ta duża donica warzywna z ziołami , nie dałam rady jej zdjąć. Tymianek i majeranek oraz mały rozmaryn ani myślą o zimie. A może natura lepiej wie, czy zima będzie czy nie?
Pietruszka też mocno zielona, choć nie zdążyła wyrosnąć i tak została na ten zimowy czas
Seler jako tako, ale padnie, choć do świątecznego rosołu posłużył
Kicia też pilnuje swojego ogródka i czasem podgryza, ale nie mogę trafić na trawkę – jak raz, gdy się nią obżerała
Często przy niej zasypia

Moja kicia zwykle poluje na mój fotel, by się wygodnie umościć a gdy siedzę przy komputerze, to ostatnio – chwila nieuwagi lub oglądanie czegoś w TV a ona już się rozsiada na klawiaturze laptopa, Czyżby to zazdrość?

Ostatnie Pożegnanie Stanisława TYMA. Warto zapamiętać takich ludzi. Wykruszają się – niestety.

Inauguracja  prekampanii po wygranych wewnętrznych wyborach Rafała Trzaskowskiego na kandydata na Prezydenta Polski w majowych wyborach

Na koniec rozdziału link z wielkiej polityki: otwórz koniecznie

https://oko.press/tsue-oceni-neo-sedziow-i-izbe-kontroli…

 

(koniec rozdziału)