1032. Wybory prezydenckie 2025r. Pisowski kandydat na prezydenta – kim jest ?

Obrotny ten kandydat. Kilka scen w tym apartamencie miłości, gdzie jak twierdził, uprawiała dynamiczną politykę. Dynamiczną! No… z tyloma dzieczynami w łózkach??? a on sam jeden i sterem i okrętem..

Główny wątek rozdziału: Tego nie umiem swoimi słowami nawet z grubsza zapowiedzieć. Wylała się prawda po debacie 13-tu kandydatów na prezydenta i po wyłudzeniu mieszkania od starego, chorego człowieka, którym kandydat pisu miał się opiekować. I tak po nitce do kłębka i cała Polska poza elektoratem pisu się dowiedziała się, kim jest ten jegomość.  Posłużę się ludźmi, którzy dużo wiedzą i na FB piszą a nawet  zdjęciami dokumentują:

 

Stawiam publicznie 10 pytań, na które Polacy oczekują odpowiedzi:

1. Panie Karolu, gdzie poznałeś pan obecną żonę Martę, 17 letnią matkę, w pracy pod którąś z gdańskich dyskotek, pod Grand Hotelem w Sopocie czy na pieszej pielgrzymce do Częstochowy?

2. Czy kandydat Nawrocki współżył z uczennicą pierwszej klasy liceum, która jako 17 latka została matką a później żoną?

3. Czy zachodzenie w ciąże w wieku 16 lat i wychowywanie dziecka, jest przejawem odpowiedzialności według kandydata Nawrockiego?

4. Skoro kandydat Nawrocki jest przeciwnikiem aborcji i praktykującym katolikiem, to znaczy, że wszystkie trójmiejskie „Mewki”, które alfons Nawrocki miał pod opieką, po każdym numerku z klientem rodziły dzieci?

5. Kandydacie Nawrocki czy wypada aby stręczyciel kobiet, alfons, kupler, naganiacz, rajfur, sutener z sopockich bramek, był pierwszym obywatelem RP, skoro Królową Polski jest Matka Boska Maryja zawsze dziewica?

6. Kandydacie Nawrocki, ile trójmiejskich prostytutek miałeś pod opieką i do dyspozycji gości Grand Hotelu w Sopocie?

7. Co kandydat Nawrocki jako kwintesencja prawilnej siły i samczej męskości, sądzi o ukrywanym homoseksualizmie starej cioty z Żoliborza?

8. Podłością byłoby pytanie o sprawy dotyczące uchodźców, jedyne pytanie na jakie kandydat Nawrocki zna odpowiedź to, ilu uchodźców z Afryki uniósłby na klatę?

9. Kandydacie Nawrocki, czy przestępców polityków pis, ułaskawiał pan będziesz po prawomocnym wyroku czy wbrew prawu, śladem debila z pałacu, swojego poprzednika, na każdym etapie postępowania?

10. Czy Karol Nawrocki – Prezydent, powoła Tadeusza Batyra – pisarza, na szefa swojej kancelarii?
Pan Stockton.
…………………………………………………………………………………………………………………..

Maciej Stawiarski

9 maja o 13:21 ·

ZJADŁ TADEUSZ ŻABĘ, ŻABA- TADEUSZA,

W BRZUCHU MU SIĘ RUSZA, czyli PO CO CI TO BYŁO, GRZEGORZU DYNDAŁO?

Tadek Batyr ma trudne dni.

Ja nie wiem, czy to nawet nie są ciche dni z jarkaczem z Ciemnogrodzkiej.

No bo jak to tak?

Miało być tak pięknie!

Już był kielbasiarz w ogródku, już witał się z gąską.

A tu zonk.

Nici ze sławy.

Nici z kariery.

Prawdopodobny scenariusz jest następujący:

1. Nawrocki sromotnie przegrywa wybory, być może nie wchodzi do drugiej tury.

2. Sprawa w prokuraturze o fałszerstwa dokumentów.

3. Zwrot ukradzionego mieszkania na rzecz miasta Gdańsk.

4. Zwrot 120 tysięcy za wynajęcie Apartamentów Miłości w IPN.

5. Pokrycie kosztów pobytu pana Jurka w DPS, 100 tysięcy rocznie razy ilość lat pobytu tego pana tam, czyli chyba 6.

6. Oddanie stołka szefa IPN.

7. Żonka wylatuje z pracy w Skarbówce i ma sprawę o bezprawne umorzenie długów gangusów.

O czymś zapomniałem?

Acha, wystarczyło NIE KRAŚĆ.

I nie trzeba było pchać się na afisz.

Poza tym uważam że piss należy zde-le-ga-li-zo-wać.

Pycha kroczy przed upadkiem.

Tomek Kona

9 maja o 02:29 ·

To jeszcze nie koniec p. @Nawrocki

To dopiero początek piekła.

Ta afera z kawalerką to grubsza sprawa!

Czy znasz pan sprawę Pawła Bomby, który siedzi właśnie za kratami?

Czy on nie siedzi czasem za próbę przejęcia kawalerki w Gdańsku?

A było to tak.

Smród jak z dupy tatrzańskiego niedźwiedzia, a wszystko kręci się wokół twojego starego ziomka – Patryka „Wielkiego Buu” Masiaka.

O Buu wszystko już wiemy – porwania, gangsterka, sutenerstwo, pobicia i… wyłudzanie mieszkań od trójmiejskich pijaczków, coś ci już Karol dzwoni między uszami?

A teraz Bomba.

Paweł Bomba, freak fighter, obecnie za kratami, bo w 2017 roku (cóż za zbieg okoliczności), w tym samym co ty, ogarnął sobie kawalerkę w Gdańsku za 80 tysi zł. Wykorzystał fakt, że właściciel był „nagminnie w trudnej sytuacji trzeźwościowej”, toczył walkę z demonami, ale demon wódzia wygrywał każdą z nim potyczkę.

Kasa, tak ja w twoim przypadku. Niby zapłacona, ale… no właśnie, gdzieś te przelewy się zapodziały?

Bomba też, tak jak ty pierdolił farmazony i jedno kłamstwo przykrywał następnym, że wszystko z dobrego serca, że zapłacił, że to za opiekę, że nie ma kluczy, że w święta bywał z opłatkiem, wigilia i karp pod choinką, a poza tym to „umowa dożywocia”, że „zło dobrem zwyciężał”, wiadomo te same wymówki co ty. Sąd jednak nie uwierzył, bo sędziowie to mądrzy ludzie, a nie bezmyślny motłoch jak wyborcy pis.

Trochę tu dużo podobieństw.

1. Ten sam rok – 2017.

2. To samo miasto – Gdańsk, gdzie byłeś radnym.

3. Tego nie jestem pewien ale spróbuję zgadnąć, ten sam notariusz.

4. Bomba też dał pieniądze oszukanemu typowi na wykup komunalnej kawalerki.

5. Bomba został skazany bo nie zapłacił umówionych 80 tysi., ty też już przyznałeś, że mimo podpisania papierów u notariusza, nie zapłaciłeś zgodnie z umową 120 tys. zł.

6. Obaj jesteście kumplami Masiaka.

7. Cała wasza trójka boksuje.

Ale muszę uczciwie napisać, że są też różnice, właściwie jedna.

– Paweł Bomba siedzi za to w więzieniu od 2 lat, ty za to samo, brylujesz na salonach i wiecach, popierany przez bandę oszustów i złodziei, a decyzją łapówkarza z Żoliborza kandydujesz na Prezydenta mojej pięknej Ojczyzny, bo w odpowiednim momencie, zorientowałeś się którą du…ę warto lizać. I tylko w jednym celu – ułaskawienia

Jak dla mnie to już wystarczy, bo mądrzejszemu jedno słowo wystarczy..
(koniec rozdziału)

1031. Mumio Ałtajskie – czysta Natura – eliksir zdrowia – n i e p r a w d o p o d o b n e działanie

Główny wątek rozdziału:  Może to dobrze, ze ktoś taki jak ja – mam na myśli wiek, w którym inni sobie odpuszczają własne działanie i czekają na „kostuchę” albo na całkowitą opiekę rodziny czy służby zdrowia. Ze mną jest inaczej, bo ja się uczę starości, bo wszystko, co się zdarza wcześniej nieznanego – myślę – aha, to są dolegliwości starości.

Przyzwyczaiłam moje dzieci, by normalnie rozmawiać o nieuniknionym, czyli o śmierci. W moich młodych czasach był to temat „tabu” i moja pierwsza próba rozmowy ze 20 lat temu z synem i synową była:  – ależ mamo, o czym Ty mówisz –  i to przerażenie i szklane oczy syna. No i z czasem temat również w mediach stał się normalnością.

Ale ja – taki ze mnie typ, że od dawna pisząc bloga, od jakiegoś czasu staram się moich bliskich i przyszłe pokolenia zabezpieczać w wiedzę – jak to jest ze starością, co się myśli, co się czuje, czym się żyje, jak sobie taki osiemdziesięcioparolatek samotny radzi.

No, ja nie czekam na to ostateczne „wezwanie” choć od dawna jestem gotowa, z zamkniętym rachunkiem sumienia wobec bliźnich. Ja ciągle działam i ciągle czegoś szukam, ciągle czegoś nowego się dowiaduję  a czasami tak rewelacyjnego – jak dzisiaj – choć słyszałam o tym Mumio, a dziś się natknęłam na pełny opis, na opinie kupujących i  – pomi8mo zabiegania moich dzieci i wnuków – ale muszę  icj uwagę na tym Mumio zatrzymać.

To będzie najlepszy prezent – tylko czy czekać aż do ich urodzin – zawsze mam z tym problem.  Ten link wszystko Ci powie i sam oceń i zdecyduj, czy chcesz go mieć na zawołanie lub profilaktycznie?

1..  ————————————————

https://allegro.pl/oferta/mumio-shilajit-altajskie-balsam-gor-kwasy-humusowe-60-tabletek-13210192119

Jednak zamieszczę tutaj opis, bo jest zachwycający i wsparty opiniami użytkowników.

MUMIO SHILAJIT AŁTAJSKIE BALSAM GÓR KWASY HUMUSOWE 60 tabletek

Łagodzi dyskomfort przy zapaleniach stawów, osteochondrozie, skręceniach, złamaniach. Arginina oraz witaminy C i E sprzyjają produkcji kolagenu, prolina, lizyna, fosfor i wapń zawarte w balsamie przyczyniają się do szybkiego powrotu do zdrowia po różnych urazach.

Pomocnik przy schorzeniach przewodu pokarmowego

Flawonoidy i magnez zawarte w balsamie chronią wątrobę przed szkodliwym działaniem alkoholu i niezdrowej żywności.  Chroni organy układu pokarmowego przed powstawaniem zapalenia żołądka, wrzodów i chorób jelit.

Radzi sobie z problemami układu nerwowego i sercowo-naczyniowego

Zmniejsza pobudliwość układu nerwowego, poprawia krążenie mózgowe i sercowe, pamięć, wzmacnia mięsień sercowy, naczynia włosowate i naczynia krwionośne.

Opis

MUMIO SHILAJIT AŁTAJSKIE BALSAM GÓR KWASY HUMUSOWE 60 tabletek➡️NAJWAŻNIEJSZE WŁAŚCIWOŚCI

Mumio Oczyszczone Shilajit ałtajskie Balsam gór to całkowicie naturalny produkt, w  naturze występuje w postaci skorup w pęknięciach skał wysokogórskich.

Zawiera dużą ilość pożytecznych substancji, które normalizują pracę wszystkich układów organizmu człowieka.  Mumio można polecać jako środek profilaktyczny, a także jako środek pomocniczy.

➡️ZALETY MUMIO:

Zawiera 80 aktywnych składników

Silny adaptogen

Środek do gojenia ran

Szybka regeneracja tkanek

Pomocnik przy schorzeniach przewodu pokarmowego

Radzi sobie z problemami układu nerwowego i sercowo-naczyniowego

➡️Substancja nie charakteryzuje się toksycznością i alergennością!

Opakowanie:  pudełko kartonowe, 60 tab. po 0,2 g

Producent: Farm Produkt

Kraj pochodzenia: Rosja

Zawiera 80 aktywnych składników

Bogaty w egzogenne aminokwasy, kwasy jednonienasycone i wielonienasycone, fosfolipidy, substancje żywiczne, olejki eteryczne, makro- i mikroelementy.

Silny adaptogen

Słaba ekologia, gwałtowna zmiana klimatu, niesprzyjające warunki pracy nie będą w stanie zaszkodzić organizmowi – mumio „Balsamu Gór” pomoże szybko przystosować się do negatywnych czynników zewnętrznych.

Środek do gojenia ran

Ze względu na zwiększoną aktywność biologiczną balsam działa gojącą i przeciwzapalnie, co jest szczególnie ważne w leczeniu ran, oparzeń, zapalenia skóry, opryszczki i czyraku.

Szybka regeneracja tkanek

Łagodzi dyskomfort przy zapaleniach stawów, osteochondrozie, skręceniach, złamaniach. Arginina oraz witaminy C i E sprzyjają produkcji kolagenu, prolina, lizyna, fosfor i wapń zawarte w balsamie przyczyniają się do szybkiego powrotu do zdrowia po różnych urazach.

Pomocnik przy schorzeniach przewodu pokarmowego

Flawonoidy i magnez zawarte w balsamie chronią wątrobę przed szkodliwym działaniem alkoholu i niezdrowej żywności.  Chroni organy układu pokarmowego przed powstawaniem zapalenia żołądka, wrzodów i chorób jelit.

Radzi sobie z problemami układu nerwowego i sercowo-naczyniowego

Zmniejsza pobudliwość układu nerwowego, poprawia krążenie mózgowe i sercowe, pamięć, wzmacnia mięsień sercowy, naczynia włosowate i naczynia krwionośne.

21 lipca 2023 od b…4
zakup od KlaudiaNatura_PL

Rewelacja. Jestem po złamaniu nadgarstka. Mumio biorę od dwóch tygodni 3 razy dziennie i każdego dnia widzę dużą zmianę. Ręka jest coraz silniejsza. Poprawiło się również trawienie i nie jestem już tak zmęczona, jak byłam wcześniej.

Zalety

Więcej siły, lepsza sprawność fizyczna i psychiczna.

Wady

Smak, zapach, ale tak właśnie pachnie i smakuje prawdziwe mumio.

 

2..  —————————————————-

https://allegro.pl/oferta/mumio-shilajit-mocny-ekstrakt-200mg-100k-kwasy-fulwowe-20-bogactwo-natury-14795130578?reco_id=9622cc35-2f2a-11f0-9d9c-cea8e4d87efd&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017

Link dotyczy kaps. Mumio od innego sprzedawcy – taniej

Opis:

MUMIO SHILAJIT MOCNY EKSTRAKT 200mg 100k KWASY FULWOWE 20% BOGACTWO NATURY

Oceny kupujacych:
24 listopada 2024 od M…2
zakup od witamin_pl

O dziwo dobre mumio cena do jakości. Myślałem, że dawak rzedu 200mg (40mg kwasów fulfowych) nie będzie działac. Wrzuciłem przed snem po mocnej sesji treningowej z z witamina D3+K2, spałem jak dziecko. Przy dobrym mumio, czuć taką delikatną stymulację. Po paru dniach stosowania mumio+większych dawek D3 jest uczucie jakby zęby były twardsze/ostrzejsze i jest lepsza wydajnośc na sesjach treningowych i taki efekt tu wsytępuję. Mumio dobrze się łączy z koenzyem Q10 oraz witaminą D3. Za taką cenę polecam. Będę wracał.

Zalety

cena, jakośc, działanie, wygodne opakowanie

Wady

brak, szkoda, że nie ma wersji np 250 table

3.  —————————————————

Mumio Oczyszczone Shilajit ałtajskie Balsam gór 10 g

✅ Składniki: mumio ałtajskie oczyszczone 100%

Suplement diety

✅ Stosowanie: Dorośli i dzieci powyżej 14 lat – 1/4 łyżeczki do herbaty (0,6g) rozpuścić w 200 ml wody, spożyć w ciągu dnia podczas jedzenia.

Czas stosowania – 1 miesiąc.

✅ Zawartość składników w 0,6 g  (zalecana dzienna porcja): mumio oczyszczone – 600 mg

Nie przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia.

✅ Opakowanie:  pudełko kartonowe, bryłka 10 g

✅ Przeciwskazania: indywidualna nietolerancja produktu, ciąża, karmienie piersią, kamica nerkowa

Nie jest lekiem

Producent: Farm-Produkt

Dystrybutor: Aram Natura Aram Szaginian, ul. Górzysta 6, 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski

Suplementy diety nie mogą być stosowane jako substytut (zamiennik) zróżnicowanej diety. Utrzymanie prawidłowego stanu zdrowia wymaga zróżnicowanego odżywiania i prowadzenia zdrowego trybu życia.

Przechowywać w suchym, ciemnym miejscu niedostępnym dla dzieci, w temperaturze nieprzekraczającej 25°C.

MUMIO SHILAJIT AŁTAJSKIE BALSAM GÓR 10 g Marka Farm-Produkt

 

 

4..  ————————————————

Mumio Shilajit 20-30% Kwas Fulwowy Balsam Gór Minerały Witaminy 10g NatVita

https://allegro.pl/oferta/mumio-shilajit-20-30-kwas-fulwowy-balsam-gor-mineraly-witaminy-10g-natvita-12818293685

(koniec rozdziału)

1025. Kwie/Maj. Wolne media -cd. rozliczeń afer Pisu i wybory prezydenckie.

Główny watek rozdziału:  Kampania ws. Wyboru Prezydenta.  Wreszcie koniec Dudy – najgorszego prezydenta. Co się dzieje w rządzie Koalicji 15 Października, oraz postęp w rozliczeniach afer PiS-u widziane okiem OKO.press i innych wolnych mediów oraz wolnych wypowiedzi obywateli RP na fb.

Zapisywane od kilku lat, gdy natężenie bezprawia rządów PiSu było nie do ogarnięcia.  Art. najlepszych dziennikarzy dochodzeniowych OKO.press z ostatnich lat ( nr. art od 3486   nr.  do nr:  . . . . . .))

 

====================== 3509   ========================

Czytaj w OKO.press

====================== 3508   ========================

13 maja 2025

Kawalerka Nawrockiego to nie tylko kampanijna afera, to także systemowa patologia w wielu gminach

Trzeba zatrzymać wielką prywatyzację mienia publicznego. Wyprzedaż „problematycznego” zasobu komunalnego do dziś jest bowiem aksjomatem wielu polskich gmin

Czytaj w OKO.press

====================== 3507   ========================

09 maja 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3506   ========================

07 maja 2025

To wiesz o mieszkaniu Karola Nawrockiego, jeśli oglądasz tylko media PiS

Od tygodnia sprawę mieszkania Karola Nawrockiego oglądam przez okulary mediów wspierających PiS. W Telewizji Republika i mediach braci Karnowskich wygląda ona zupełnie inaczej niż w Onecie

Czytaj w OKO.press

====================== 3505   ========================

06 maja 2025

Afera mieszkaniowa wygra z Trumpem? Nawrocki nie ma powodów do radości [Raport z sieci]

Dyskusja o kandydacie PiS Karolu Nawrockim zdominowała sieciową dyskusję na temat wyborów prezydenckich. Co prawda afera mieszkaniowa nie dotarła jeszcze do wszystkich użytkowników sieci. Ale temat rośnie z dnia na dzień. A spotkanie Nawrockiego z Trumpem odchodzi w zapomnienie

Czytaj w OKO.press

====================== 3504   ========================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3503   ========================

  • 06 maja 2025

    Umowa pomiędzy Ukrainą i USA jest dobra, ale zawiera zbyt wiele zagrożeń na przyszłość

    Opinie ukraińskich ekspertów są bardzo ostrożne. Widzą wiele ryzykownych niedopowiedzeń w umowie ramowej, choć zgadzają się, że jej podpisanie poprawiło relacje i wzmocniło partnerstwo z USA

====================== 3503   ========================

02 maja 2025

Trzaskowski prowadzi mimo fatalnych nastrojów. Czy sondaże się mylą? Czy coś przegapiamy?

Nastroje społeczne są dziś gorsze, niż w analogicznym okresie przed wyborami z października 2023 roku. Mimo to Rafał Trzaskowski zachowuje w sondażach bezpieczną przewagę nad Karolem Nawrockim. Kandydat PiS nie wykorzystuje szansy, czy jest niedoszacowany?

Czytaj w OKO.press

====================== 3505  ========================

Czytaj w OKO.press

====================== 3504   ========================

26 kwietnia 2025

Czy Wszechświat tętni życiem? Sprawdzamy nowe fakty

Niedawno doniesiono o potwierdzeniu odkrycia siarczku dimetylu na odległej o 124 lata świetlne planecie. Na Ziemi ten związek produkują jedynie żywe organizmy. Czy to oznacza, że odkryliśmy życie w kosmosie? Nie tak prędko

Czytaj w OKO.press

====================== 3503   ========================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3502   ========================

21 kwietnia 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3501   ========================

CZY J.D. VANCE JEST WINNY ŚMIERCI PAPIEŻA?

Czy to przypadek, że śmierć papieża nastąpiła niespełna 20 godzin po spotkaniu z wiceprezydentem USA J.D. Vancem? Vance był ostatnim politykiem, który dostąpił zaszczytu spotkania i rozmowy z Franciszkiem… A dla nikogo nie jest tajemnicą, że od kilku tygodni relacje Stolicy Apostolskiej z Białym Domem były – delikatnie mówiąc – bardzo napięte. Były fatalne i to nie tylko z powodu polityki imigracyjnej prowadzonej przez Trumpa (m.in. planów przymusowej deportacji ok. 12 mln osób) oraz jego zaostrzania kursu wobec środowisk LGBT. Przypomnę, że dwa miesiące temu w liście do amerykańskich biskupów Franciszek nie zostawił suchej nitki na nowej administracji USA. Trump i Vance, niezmiennie reagujący z furią na wszelką krytykę ich działań, mieli więc aż nadto powodów, by nienawidzić papieża.

Po śmierci Barbary Skrzypek PIS-dzielcy natychmiast i gremialnie oskarżyli prokurator Wrzosek, Bodnara, Giertycha i Tuska o doprowadzenie do tej tragedii. Bezspornym dowodem na ich zbrodnicze plany i winę miało być to, że trzy dni przed śmiercią Skrzypek był przesłuchiwana właśnie przez prokurator Wrzosek. PIS-dzielcy bez wahania połączyli fakt kilkugodzinnego składania zeznań z pogorszeniem się stanu zdrowia Skrzypek, a następnie z jej śmiercią. I nie miało dla nich żadnego znaczenia to, że od zakończenia przesłuchania do zgonu Skrzypek minęło 70 godzin. Ani to, że przez te 3 dni nic nie wskazywało na jakieś zagrożenie dla zdrowia lub życia kobiety.
Od spotkania papieża Franciszka z wiceprezydentem USA Vancem do śmierci tego pierwszego minęło zaledwie 20 godzin! Zgodnie z PIS-owską logiką (o ile można to nazwać logiką) wnioski nasuwają się więc same! Idąc tokiem rozumowania PIS-dzielców i wszelkiej maści prawackich wyznawców teorii spiskowych ścisły związek jednego zdarzenia z drugim nie podlega dyskusji! To Vance należy uznać za winnego śmierci papieża, bo spotkał się z nim na krótko przed zgonem! Winni są również Trump i jego administracja, szczerze nienawidzący papieża, bo przecież Franciszek nie spotkałby się z Vancem, gdyby ten nie był wiceprezydentem USA. Od czasu, gdy kilka tygodni temu stan zdrowia Franciszka uległ znacznemu pogorszeniu, coraz częściej można było usłyszeć, że po śmierci papieża to właśnie Trump będzie chciał na tronie Piotrowym osadzić jakiegoś swojego kardynalskiego przydupasa. Presja, jaką Biały Dom będzie wywierać na wybierające nowego papieża konklawe, które zbierze się zapewne za kilka tygodni, będzie z pewnością olbrzymia. Pytanie, czy będzie również decydująca…
Gdyby jakimś dziwnym zrządzeniem losu Franciszek tuż przed śmiercią spotkał się z Tuskiem lub Trzaskowskim, dziś w TV Republika i innych prawicowych „szczujniach” niósłby się przeraźliwy wrzask, że oto Tusk lub Trzaskowski przyczynili się do śmierci papieża. Powód? Obojętne jaki, choćby taki, że Franciszek po cichu wspierał kandydaturę „Alfonsa” na urząd prezydenta RP. Kto by udowodnił, że tak nie było?! Pomimo okresu świątecznego właśnie zaczynałaby się prawdziwa lawina PIS-owskich spekulacji, kłamstw i oskarżeń. Kaczyński oraz jego kundle nie przepuściliby takiej okazji i absurdalność tych insynuacji luboskarżeń nie byłaby dla nich żadną przeszkodą, tak jak nie była nią po śmierci Skrzypek. Byłyby zatem wezwania do wszczęcia międzynarodowego śledztwa i powołania w Watykanie specjalnej komisji, z którą oczywiście polscy hierarchowie kościelni (choćby Jędraszewski i Sławoj-Głódź) oraz politycy PIS chętnie podjęliby współpracę w celu szybkiego zdemaskowania zbrodniczych działań polityków PO. Pojawiłyby się PIS-owskie wezwania do instytucji unijnych, by zaangażowały się w wyjaśnianie okoliczności śmierci papieża i ewentualny udział w niej Tuska lub Trzaskowskiego. No i niechybnie pojawiłyby się nawiązania do „Smoleńska”.
Części z Was może się ten tekst wydać zupełnie niedorzeczny i niepasujący zarówno do świątecznej atmosfery, jak i do nastroju żałoby, smutku i przygnębienia po śmierci papieża Franciszka. Bo też ten tekst taki jest. Napisałem go trochę z przekory… Nie szydziłem w nim jednak z papieża, jego choroby i śmierci, tylko z PIS-owskich łajdaków i ich odpowiedników w administracji Trumpa, którzy z pewnością nie zawahaliby się wykorzystać tej śmierci politycznie i propagandowo, gdyby tylko mieli taką możliwość. I to, że mamy dziś drugi dzień Świąt nie miałoby dla nich żadnego znaczenia. Gdy ktoś jest zdolny tańczyć na trumnach – a Kaczyński i Trump wielokrotnie udowodnili, że są zdolni – to nie ma dla niego znaczenia, czy tańczy w dzień świąteczny, czy powszedni.
JB/JA/JW/JN
Wszystkie reakcje:

24

zs FB

====================== 3500   ========================

Z fb – kwiecień

CO TEN KACZOR ZROBIŁ Z MOJĄ OJCZYZNĄ?

Sebastian Grocholski

Za wszystkie afery , defraudacje kasy państwowej, niszczenie gospodarki, lasów, złodziejstwa i oszustwa, zniszczenie sądownictwa, energetyki wiatrowej, fotowoltaiki itd. zubożenie społeczeństwa, zniszczenie stosunków międzynarodowych, za covid i śmierć tylu ludzi, za drożyznę, za niszczenie kredytobiorców, za chamstwo nieudolność, zniszczenie armii, za kary z UE, za upodlenie ludzi i zniszczenie kraju, zdradę stanu, okradanie i upodlenie ludzi, oszustwa i złodziejstwa na skalę gigantyczna, za zadłużenie kraju na dekady, za biedę i drożyznę bardzo długie więzienie dla wszystkich i pozbawienie emerytur oraz majątków wraz z pociotami. Zabrać wszystko tym bydlakom i ich pociotom. Strajk kobiet! Dwie działaczki, które prowadziły te manifestacje w dodatku skutecznie, bo połączyły starych i młodych. Czemu nagle po tej dużej manifestacji zniknęły jakby się rozmyły we mgle i nastała cisza. Myślę, że im grożono i próbowali je zastraszać ludzie Zera. Tak działa mafia PiS i Zera zaszczuć, pobić , szantażować. Precz z tą mafia i Zerem. Zdelegalizować PiS jako zorganizowana grupę przestepcza i wszyscy pod zwykle sady jako pospolici złodzieje i oszuści , a potem długie odsiadki w ciężkich obozach pracy za miskę ryżu . Zlodzieje i oszusci z mafii PiS bandyci, chamy, bydlaki, złodzieje i oszuści, najgorszy sort społeczeństwa.
W najczarniejszych obawach nie przypuszczałem, ze to jest tak wroga Polsce partia. I nadal ponad 30% ich popiera. A reszta jest bierna i pasywna wiec robią co chcą, bez najmniejszych zahamowań. Jesteśmy okropnym narodem, juz Piłsudski nas podsumował. Widocznie zasługujemy na taki PiS. Przykre . A i zerwać natychmiast konkordat i odciąć kler od koryta. Precz z kk i PiS mafia z Zerem!!!
Dodam : konfiskata majątków każdego komu udowodni się korupcję czy okradanie kraju i spółek skarbu państwa, Polaków i to łącznie z żoną i dziećmi. Oczywiście majątku też tego zgromadzonego za granicami kraju . To jest bardzo ważne . Oddzielenie kościoła drastyczne od państwa nawet z zerwaniem konkordatu.

Hanna Robakowska

Wiele lat upłynie zanim Donald Tusk doprowadzi Polskę do stanu sprzed rządów PiS. Żadnej gałęzi gospodarki nie darowali. Zadaniem tej ruskiej agentury było niszczenie Polski, okradanie i zadłużanie państwa.

Halina Rosman

Dubowik jesteś debil i nikt nie chcę z tobą rozmawiać

====================== 3499   ========================

20 kwietnia 2025

Sędzia Żurek do ministra Bodnara: dyscyplinarki dla sędziów, którzy pomogli powołać nielegalną KRS

Sędzia Waldemar Żurek z Krakowa chce powołania rzecznika dyscyplinarnego ad hoc, który zrobi dyscyplinarki kilkuset sędziom, za podpisanie list poparcia do neo-KRS. Żurek złożył do ministra Bodnara wniosek w tej sprawie, a minister nie mówi „nie”.

Czytaj w OKO.press

====================== 3498   ========================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3497   ========================

13 kwietnia 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3496   ========================

11 kwietnia 2025

Debata TV Republiki wśród krzyków – publiczności, prowadzących, kandydatów

Podczas debaty Telewizji Republika prowadzący pytali kandydatów o to, co zrobią z faktem, że Polska coraz bardziej przypomina Białoruś? Największym wyzwaniem było jednak przebicie się przez donośne okrzyki tłumu zgromadzonego na rynku w Końskich.

Czytaj w OKO.press

====================== 3495   ========================

12 kwietnia 2025

Debata prezydencka. Zaczęło się absurdalnie, ale była… całkiem ciekawa. Kto wyszedł z tarczą?

Miała być tylko między Trzaskowskim a Nawrockim, ostatecznie wzięło w niej udział ośmioro kandydatów. Wciąż nie do końca wiadomo, kto ją zorganizował, prawdopodobnie sztab Rafała Trzaskowskiego. Ale debata prezydencka się odbyła. Kto na niej zyskał, a kto stracił?

Czytaj w OKO.press

====================== 3494   ========================

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3493   =======================

Czytaj w OKO.press

====================== 3492   ========================

09 kwietnia 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3491 ========================

05 kwietnia 2025

Iustitia do ministra Bodnara: 20 pomysłów na przyspieszenie pracy sądów do 2026 roku

Stowarzyszenie sędziów Iustitia proponuje radykalną informatyzację sądów i przyspieszenie załatwiania spraw z wykorzystaniem automatyzacji wielu czynności. Apeluje też do Bodnara o odwołanie nielegalnej neo-KRS i rzeczników dyscyplinarnych Piotra Schaba i Michała Lasoty

====================== 3490 ========================

05 kwietnia 2025

Czytaj w OKO.press

====================== 3489  ========================

04 kwietnia 2025

Aż 18 członków neo-KRS dostało zarzuty dyscyplinarne. Za pracę w nielegalnym organie

Zarzuty dyscyplinarne sędziom, których PiS wybrał do neo-KRS, postawił rzecznik dyscyplinarny ad hoc ministra Bodnara. To precedensowa decyzja, która otwiera drogę do dyscyplinarek dla sędziów, którzy podpisali listy poparcia dla kandydatów do neo-KRS

Czytaj w OKO.press

====================== 3488 ========================

04 kwietnia 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Czytaj w OKO.press

====================== 3487======================

01 kwietnia 2025

Śmierć i policja. Będzie demonstracja u Bodnara: wyjaśnianie tych spraw trwa za długo

Rodziny osób, które zginęły za czasów PiS w wyniku interwencji policji, przyjdą jutro, 2 kwietnia, pod Ministerstwo Sprawiedliwości. Jeśli zobaczą ich dziennikarze, a dzięki nim – opinia publiczna – może coś się zmieni? Sprawy zostaną w końcu sprawiedliwie zbadane?

Czytaj w OKO.press

====================== 3486  ========================

1 kwietnia 2025

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

 

(koniec rozdziału)

 

1024. Mówią o nim Kadafi, trup się za nim ścieli, ze sprawdza się przysłowie: po trupach do władzy, czytaj wiec…

Główny watek rozdziału:  Nie da się zakończyć żadnego rozdziału z pisowskimi aferami, bo każdego dnia odkrywane są kolejne. To coś tak  niewiarygodnego, że nawet najzdolniejszy pisarz nie wymyślił by, takiego scenariusza. Nawet nie wiem jak to określić.  Dlatego za każdym razem myślę, ze koniec danego rozdziału ale na następny dzień znowu dodaje inny watek. Takim sposobem najstarszy temat a raczej afera jest na końcu a najnowsza – na początku rozdziału.


———————————————————————————-
Dzień pamięci PiS-obłędu
15 rocznica samobójczej śmierci Lecha i zamordowania przy okazji kolejnych 95 ofiar partyjnego bałaganu, pychy, wyrachowania politycznego i niekompetencji Kaczyńskich.
Czy znowu zamkną Warszawę, aby główny, niedawny jeszcze okupant kraju mógł w towarzystwie żołnierzy złożyć wieniec pod pomnikiem samobójcy i mordercy?
Czy zablokują plac i okoliczne ulice, wystawią snajperów, spiszą lub zatrzymają każdego pojawiającego się w tej okolicy, aby miłość suwerena do okupacyjnej władzy partyjnej i jej obłędu dalej cementowała „rasę panów”?
Tak zwykle przebiegał dzień cynika, bezczelnego kłamcy i psychopaty. Dzień bałaganu, obłędu narodowego i religijnej kompromitacji.
To również dzień pamięci o złodziejach wieńców niesłusznych — żołnierzy Błaszczaka i zakapiorów Szymczyka. Dzień pamięci ekstazy szczujni TVP i orgazmu Macierewicza.
To dzień pamięci o wiecznym śledztwie prokuratury i komisji Antoniego smoleńskiego, które miało trwać po wsze czasy. Dlatego, że gęsta mgła, bałagan, pośpiech, niekompetencja, niewyszkolona załoga, upór w lądowaniu, nieczynne lotnisko, Jarek na telefonie, Błasik i diabli wiedzą, kto jeszcze nad pilotami w kabinie, nie wiadomo, kto za sterami, jeśli nie znalazł nawet lotniska, … parafialnych pelikanów nie przekonują o powodach katastrofy. Bo taki był interes tamtej PiS-władzy.
Nawet wrak był im niepotrzebny. Nie ścigali Sasina i Dudy, organizatorów wylotu, ale opozycyjnych liderów.
I tylko krętacz z łupieżem, cyniczna fleja napędzana trupim paliwem wydawał się w swoim żywiole.
15 lat, w każdym miesiącu zacierał ręce, bo trwale skłócił naród i rządził. Załatwił sobie pochówek na Wawelu i zapewnił haniebne miejsce w historii.
Szkoda tylko, że to nie karty historii dumnego i mądrego narodu, a czarne strony księgi otępienia, terroryzmu politycznego, kłamstwa i narodowego obłędu Polaków na czele z kościołem dominującym.
Nawet zwolennicy teorii spiskowych naszych dziejów znają prawdę o tym wywołanym przez bałagan i niekompetencje wtedy rządzących na czele z Lechem, ale trwają w obłędzie. Najlepiej zna ją Jarek, ale woli kłamstwa, pozornego szukania prawdy, bo to jego domniemana krzywda, i powód, aby jego zwolennicy modlili się za niego. A o to przecież chodzi.
Tymczasem, składam hołd wszystkim ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem i wyrazy współczucia, szczególnie rodzinom i współpracownikom ofiar publicznych zaproszonych do rozpoczęcia tragicznej kampanii wyborczej Lecha w Katyniu.
Nieustająco składam też hołd ofiarom Katynia, których pamięć, tak brutalnie zbrukał nieodpowiedzialny wróg Polaków Kaczyński.
Adam Mazguła

PO TRUPACH DO CELU…
HIENY. Obiecałem napisać kilka zdań o śmierci Anny Kryńskiej. W tej części felietonu jej poświęconej nie znajdziecie żadnych nowych, zaskakujących informacji. To jest taki przypomnieniowy fragment posta. O okolicznościach śmierci Anny Kryńskiej napisałem już w przeszłości chyba 3 posty na Facebooku, opublikowałem także kilka felietonów w innych mediach i portalach społecznościowych. W każdym z nich sporo miejsca poświęciłem również tym, którzy tę śmierć na nią sprowadzili: Annie Plakwicz i Piotrowi Matczukowi (oboje na zdjęciu), Sebastianowi Kalecie i Katarzynie Matuszewskiej. I gdyby nie ta awantura wokół śmierci Barbary Skrzypek oraz furiacki atak PIS-dzielców na prokurator Ewę Wrzosek, pewnie był już do tego tematu nie powracał.
W 2018 r. kampanią wyborczą Patryka Jakiego – kandydata PIS na urząd Prezydenta Warszawy – kierował duet już właściwie „etatowych” głównych PR-owców Nowogrodzkiej: Plakwicz i Matczuk. To oni odpowiadali za organizację w 2016 r. kampanii „Sprawiedliwe sądy”, a w 2018 r. zlecili zrealizowanie i upowszechnianie spotu wyborczego PIS poświęconego uchodźcom, który w trakcie trwającej kampanii samorządowej miał uderzyć w PO. Był to prawdopodobnie najohydniejszy materiał wyborczy, jaki ukazał się w Polsce po 1989 r. Był tak tendencyjny, pełen kłamstw, rasistowskich haseł i bezpodstawnych oskarżeń, że nawet większość polityków PIS odcinała się treści tam pokazanych. To właśnie za propagowanie i udostępnianie tego spotu w mediach społecznościowych czworo PIS-dzielców (Kempa, Mazurek, Jaki i Poręba) zostało ponad rok temu pozbawione europejskich immunitetów.
Spot o uchodźcach miał uderzyć w całą PO, ale już w samej Warszawie do zaatakowania Trzaskowskiego miał posłużyć spot dotyczący dzikiej prywatyzacji nieruchomości. Taki właśnie temat wymyślili Plakwicz i Matczuk oraz zapewne Kaleta, który był (podobnie jak Jaki) członkiem komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji powołanej w 2017 r. przez PIS i uczestniczył jednocześnie w pracach sztabu wyborczego Jakiego. Jak zeznawali później w prokuraturze członkowie ekipy realizującej spot, polecenie szefostwa sztabu było wyraźne: „ma być krew i łzy”. Główną postacią spotu pt. „EksMisja” miała być właśnie 69-letnia Anna Kryńska, jedna z lokatorów kamienicy przy ulicy Poznańskiej, którzy zostali niegdyś usunięci z własnych mieszkań. Takiego wyboru dokonał zapewne Kaleta, który znał tę kobietę z jej wcześniejszych zeznań przed komisją ds. reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. I to Kaleta lub Matuszewska przekonali sztabowców Jakiego do nakręcenia filmu w mieszkaniu Anny Kryńskiej. Co więcej, Kaleta doskonale zdawał sobie sprawę ze złego stanu zdrowia pani Kryńskiej, gdyż 3 tygodnie wcześniej rozmawiał z nią osobiście i po tym ich spotkaniu kobieta została odwieziona do szpitala, w którym usłyszała, że musi się jak najszybciej poddać operacji serca. Skoro o tym jej złym stanie zdrowia i planowanej operacji wiedział Kaleta, musieli wiedzieć także Plakwicz i Matczuk oraz Matuszewska z TVP Info, która realizowała kampanijny spot Jakiego i przeprowadzała wywiad z panią Kryńską.
Była to pierwsza od czasu eksmisji (i zarazem ostatnia) wizyta Anny Kryńskiej w jej dawnym mieszkaniu. W trakcie wywiadu kobieta doznała zawału serca i prosto z planu zdjęciowego została odwieziona do szpitala, w którym dzień później zmarła nie odzyskując przytomności. I w tym momencie na Nowogrodzkiej oraz w sztabie wyborczym Jakiego zapanowały popłoch i histeria. Wina sztabowców Jakiego oraz Kalety i Matuszewskiej za śmierć kobiety była bezsporna, a rozgłos, jaki towarzyszył temu skandalowi nałożył się na wielką awanturę i prokuratorskie śledztwo w sprawie wspomnianego spotu wyborczego o uchodźcach, za którego realizację odpowiedzialność również ponosił duet bandziorów: Plakwicz i Matczuk. W tej sprawie zresztą do zarzutów o publiczne „nawoływanie do nienawiści ze względu na pochodzenie narodowe, etniczne lub wyznanie” doszły szybko nowe: mataczenie, namawianie do składania fałszywych zeznań oraz utrudnianie śledztwa przez Plakwicz i Matczuka. Czyny te (art. 233 § 1 kk) zagrożone są karą do 8 lat więzienia.
Do mataczenia i niszczenia „dowodów” doszło również w sprawie śmierci Anny Kryńskiej. Cały materiał filmowy z jej udziałem został przez Matuszewską szybko zniszczony. Na czyje polecenie? Nietrudno się domyślić… Wprawdzie Matuszewska nie wymieniła z nazwiska tego, kto kazał jej zniszczyć film, ale po kilku miesiącach przyznała, że byli to „politycy”. A więc albo kandydat PIS Jaki, albo Kaleta. Ten sam Kaleta, który, jako jeden z pierwszych polityków PIS, zarzucił niedawno prokurator Wrzosek przyczynienie się do śmierci Barbary Skrzypek. To on napisał na platformie X, że kobieta zmarła kilka godzin (!) po przesłuchaniu w prokuraturze (potem poprawił na „kilkadziesiąt godzin”). Od tamtego czasu nie ma dnia, by Kaleta nie publikował na platformie X treści oskarżających prokurator Wrzosek, ostatnio napisał: „Trzaskowski jest beneficjentem działań pani Wrzosek w prokuraturze i ma obowiązek się z tego wytłumaczyć”…
Oczywiście w żadnej z opisanych spraw winni nie ponieśli konsekwencji. Był to przecież szczyt kampanii samorządowej, zaś w następnym roku czekały nas jeszcze ważniejsze wybory parlamentarne. PIS nie mogło się w tak gorącym okresie wyborczym okresie pozbyć Plakwicz i Matczuka, swoich najbardziej doświadczonych PR-owców, którzy w dodatku znali kulisy i wszystkie brudy Nowogrodzkiej. Prokuratura Ziobry w ogóle odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie świadomego narażenia Anny Kryńskiej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W takim śledztwie przewijałoby się przecież na okrągło nazwisko Jakiego, ówczesnego zastępcy Ziobry, a jednym z podejrzanych stałby się szybko Kaleta, który wiceministrem sprawiedliwości został kilka miesięcy później! Postępowanie w sprawie spotu o uchodźcach wprawdzie rozpoczęto, ale bardzo szybko je umorzono. Prokuratorzy Ziobry nie dopatrzyli się żadnych dowodów na propagowanie nienawiści, a tylko… troskę o bezpieczeństwo obywateli RP! To, że widoczni na filmie chuligani palący samochody na ulicach szwedzkich miast nie byli żadnymi muzułmańskimi uchodźcami (jak twierdzono w komentarzu), tylko rodowitymi Szwedami, nie miało dla prokuratorów większego znaczenia. Nie miały również znaczenia wyssane z palca zatrważające liczby niemieckich kobiet rzekomo molestowanych seksualnie przez „muzułmańskie bestie”. Ziobro kazał umorzyć śledztwo, ale sąd nie zgodził się ze stanowiskiem prokuratury i niemal natychmiast polecił je wznowić. Ale proces do dziś się nie rozpoczął.
Plakwicz i Matczuk z powodzeniem kierowali sztabem wyborczym PIS w 2019 r., a w 2020 r. zostali na cito wezwani do ratowania kampanii „główki prącia Prezesa”. W 2023 r. niemal na pewno to oni właśnie byli pomysłodawcami słynnego spotu o Auschwitz, który wyemitowano przed naszym czerwcowym marszem. Michał Moskal, przydupas Kaczyńskiego, którego później obwiniono za realizację tego spotu, w rzeczywistości odpowiadał „tylko” za jego upowszechnienie w Internecie. Jestem przekonany, że także teraz Plakwicz i Matczuk współpracują ze sztabem Nawrockiego, ale już nieoficjalnie. Po 2020 r. Plakwicz miękko wylądowała w PKO BP. Oficjalnie została zatrudniona na stanowisku dyrektora ds. komunikacji i marketingu (skąd my to znamy?), ale w rzeczywistości Sasin powierzył jej tylko jedno zadanie: „wyczyszczenie” kadr banku z ludzi Cepa. I stąd jej ksywa „Inkwizytor”. Na początku 2024 r. wyleciała na zbity ryj z tej fuchy, ale bardzo szybko zatrudnił ją w NBP (jako szefową departamentu komunikacji) ten obleśny knur i złodziej Glapiński. Nie wiem, co się dzieje z Matczukiem, ale na pewno nie przymiera głodem…
ORDER. Barbara Skrzypek została przez „główkę prącia Prezesa” pośmiertnie odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Czyli drugim pod względem starszeństwa (po Orderze Orła Białego) naszym państwowym odznaczeniem cywilnym, nadawanym za „wybitne osiągnięcia na polu oświaty, nauki, sportu, kultury, sztuki, gospodarki, obronności kraju, działalności społecznej, służby państwowej oraz rozwijania dobrych stosunków z innymi krajami”. Odznaczenie to zostało ustanowione ponad 100 lat temu (w 1921 r.) przez Sejm Rzeczypospolitej, statut Orderu Odrodzenia Polski został ustanowiony dekretem Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, a na straży honoru Orderu stoi Kapituła Orderu.
W uzasadnieniu nadania zmarłej jednego z dwóch najwyższych odznaczeń państwowych znalazło się sformułowanie „za wybitne zasługi w służbie państwu i społeczeństwu”. Tymczasem z zeznań złożonych w prokuraturze przez Barbarę Skrzypek kilka dni przed jej śmiercią jasno wynika, że, choć oficjalnie była ona szefową kancelarii Prezesa PIS i dyrektorką biura prezydialnego PIS, to w rzeczywistości pełniła po prostu funkcję osobistej sekretarki Kaczyńskiego, może z nieco poszerzonym zakresem obowiązków. Umawianie terminów spotkań ze swoim szefem, pilnowanie harmonogramu tych spotkań, archiwizowanie dokumentów, przeglądanie korespondencji albo proponowanie gościom szefa kawy lub herbaty to nie są raczej „wybitne osiągnięcia na polu oświaty, nauki, sportu, kultury, sztuki, gospodarki, obronności kraju, działalności społecznej…”.
W Polsce jest pewnie grubo ponad milion sekretarek i sekretarzy, asystentek i asystentów, referentów i archiwistów, księgowych, przeróżnych specjalistów, kierowników i zastępców kierowników, zaopatrzeniowców, informatyków, gońców, kierowców itd. I setki tysięcy z tego ponad miliona wywiązują się ze swoich obowiązków służbowych bez zarzutu, nie gorzej od pani Skrzypek. I większość z nich też jest zapewne osobami bardzo sympatycznymi, empatycznymi i serdecznymi. A jednak żadnego z nich ani za ich życia, ani pośmiertnie „główka prącia Prezesa” nie uhonoruje ani Orderem Odrodzenia Polski, ani żadnym innym wysokim odznaczeniem państwowym.
Chyba dla wszystkich jest oczywiste, że pani Skrzypek nigdy nie zostałaby odznaczona żadnym orderem, gdyby nie była sekretarką i długoletnią, bliską współpracownicą akurat Kaczyńskiego. No i nie zostałaby odznaczona, gdyby nie zmarła w takich okolicznościach, w których winą za jej śmierć można obarczyć przeciwników politycznych PIS. Gdyby zginęła w wypadku samochodowym lub zmarła na raka jelita grubego – orderu by nie było. Skrzypek nie zostałaby ogłoszona ofiarą reżimu Tuska i o jej śmierci po kilku tygodniach wszyscy by zapomnieli. Gdyby Skrzypek rzeczywiście zasługiwała na order, to by go otrzymała już kilka lat temu, po przejściu na emeryturę.
Po pogrzebie dziennikarz zapytał jedną z wychodzących z cmentarza polityczek PIS (nie pomnę już jej nazwiska) o to, za jakie właściwie zasługi Skrzypek zastała uhonorowana tak wysokim odznaczeniem. W odpowiedzi usłyszał, że bardzo zasłużyła się swoją ponad 30-letnią działalnością dla dobra partii, a ponieważ PIS zrobiło tyle dobrego dla Polski i Polaków, zatem Skrzypek zasłużyła się także Polsce i całemu społeczeństwu. Taki był zresztą chyba odgórny przekaz Nowogrodzkiej, bo podobne pierdolenie słyszałem także z ust innych PIS-dzielców. Nie dość, że w ten sposób usprawiedliwiali nadanie wysokiego odznaczenia państwowego osobie, która – jeśli już zasługiwała na jakieś odznaczenie – to wyłącznie partyjne (np. honorowe członkostwo w PIS), a nie państwowe, to jeszcze stawiali znak „=” pomiędzy PIS a Polską i pomiędzy „działaniem dla dobra PIS” a „działaniem dla dobra Polski”. Idąc tym tokiem rozumowania „główka prącia Prezesa” ma pełne prawo w ostatnich miesiącach swojego urzędowania odznaczyć jeszcze kilkadziesiąt tysięcy członków swojej partii. A także zatrudnionych w Pałacu kucharzy, kelnerów, sprzątaczki, portierów, ochroniarzy, o wszystkich jego ministrach, doradcach, asystentach i kilkuset innych pracownikach jego Kancelarii nie wspominając…
Trudno działalność Barbary Skrzypek w czasach komuny (w tym także stanu wojennego) uznać za korzystną dla naszego kraju i społeczeństwa. Była ważnym trybem w machinie ówczesnej władzy. Wielu sędziów, których jedyną winą było to, że ukończyli studia i rozpoczęli karierę zawodową w czasach PRL-u, dziś „główka prącia Prezesa” nazywa pogardliwie i nienawistnie „postkomuną”. Trudno za zasługę dla Polski uznać także jej działalność jako członka zarządu spółki „Srebrna” i zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. „Srebrna” została założona za pieniądze, które w 90. latach ukradli Polakom bracia Kaczyńscy, Glapiński oraz Zalewski. To za nasze pieniądze nabyła ona atrakcyjne nieruchomości w Warszawie, które dziś przynoszą dochód nie Polakom, tylko PIS. I Skrzypek o tym doskonale wiedziała…
Moim zdaniem „główka prącia Prezesa” najzwyczajniej przedobrzył i w swoim stylu wyskoczył przed szereg. Pośmiertne odznaczenie Skrzypek nie pomogło wcale PIS, tylko im raczej zaszkodziło, częściowo „przykryło” bowiem narrację o jej męczeńskiej śmierci. Dziś 22% osób ankietowanych twierdzi, że prokurator Wrzosek ponosi jakąś winę za śmierć Skrzypek, ale 45% jest przeciwnego zdania! Natomiast na pytanie, czy odznaczenie Skrzypek było uzasadnione, ponad 55% odpowiedziało „nie”. „Główka prącia Prezesa” zadał więc cios mitowi męczeństwa Skrzypek zanim jeszcze ten mit zdążył się zakorzenić w świadomości milionów Polaków. Wyrządził również krzywdę samej zmarłej oraz jej bliskim, których pragnieniem nie było raczej uczestnictwo w wielkim, nachalnym i pełnym kłamstw partyjno-propagandowym spektaklu. No i przy okazji zdeprecjonował jedno z naszych najwyższych odznaczeń państwowych. Ale tym to on się akurat przejmuje najmniej…
Dziękuję za uwagę.
I proszę o udostępnianie tego tekstu gdzie się da, komu się da i kiedy się da…
Jacek Bohdanowicz (vel Jacek Awarski/Nikodem/Winiarski)
Wszystkie reakcje:

Ty i 2 innych użytkowników

—————————————————————–

-Józef Adam Maz

Jarosław Kaczyński to nawykowy zarządca trupim paliwem.
Żywi się nienawiścią, narzucaniem norm dla innych, poniżaniem, a nawet upodlaniem ludzi i produkuje jad narodowy na skalę przemysłową. Zastanawiam się, kogo może reprezentować taki katolicki i bogobojny skarb ochraniany przez dziesiątki agentów. Tym bardziej, że znalazł nową pożywkę, która zmarła w jego interesie i myśli, że da się wmówić winę innym, a nawet poderwać swoją partię z przygnębienia winowajców w rozliczeniu do zwycięskiej aktywności.
Dokąd ciągnie nas za sobą jak niewolników swojej paranoi?
Aby jednak zrozumieć w pełni paliwo życiowe tego drania, musimy prześledzić jego życie w nienawiści.
Zrozumiałe jest, że mały Jareczek nie miał na to wpływu, ale urodził się w rodzinie komunistycznych morderców Polaków.
Nie chodzi mi o rodziców, ale wujków, którzy troszczyli się o małych Kaczyńskich tak bardzo, że odebrano willę rodzinie bohatera walki z bolszewizmem i przydzielono rodzinie przyszłych bohaterów narodowych.
Tak wyrastał on w atmosferze złotego dziecka, gwiazdy filmowej obeznanej z terrorem, jaki wujkowie czynili w Polsce. Nawet, gdy mu się noga podwinęła w szkole, można było liczyć na wuja i ominąć klasę idąc dalej ku karierze. Protektorat był wszechstronny.
Wojsko robiło z ofiar mężczyzn, ale Jarek nie służył, bo … nie chciał być mężczyzną? Widocznie uznał, że nie jest przeznaczony do walki w obronie którejś ojczyzny i nie będzie służył, bo powołany został, aby panować!
O maturze Kaczyńskiego i magisterce cicho w źródłach, ale doktorat znowu bolszewicki. Potem przyszły czasy tajnych współpracowników służb bezpieczeństwa i przeczytałem coś o „Balbinie”.
Samotnie krocząc przez życie, człowiek normalny nie jest szczęśliwy. Nie pokocha się z żoną, nie przytuli dziecka, nie nauczy syna grać w piłkę i jeździć na rowerze. Nie przeżywa jego pierwszej randki i pracy. Nie pomaga stanąć mu na nogi w samodzielnym życiu.
Samotnie można jednak rozmyślać o tym, co przeminęło, co się straciło, czego się nie przeżyło, co ominęło i kto jest temu winny. Można się żywić nienawiścią i obmyślać plany zniszczenia ludzi szczęśliwych i normalnych.
Samemu też trudno czegoś dokonać, więc poszukał Jarek sobie podobnych, sfrustrowanych i mało odpowiedzialnych ludzi. Takich, których można przekupić, albo dowartościować ich ułomność pozycją społeczną. Oni umieją dziękować i są najwierniejsi.
Dorzucił on do tego wiarę w cokolwiek, na przykład w zamach smoleński i partia gotowa.
Potem należało wmówić Polakom, że wszyscy kradną, reprezentują obce interesy i jedynym uczciwym jest Polak-katolik, biedny, zawsze życiowo zagubiony i nieszczęśliwy. Przykład stanowił fajtłapowaty dziadunio, który przedstawił się, jako troskliwy prezes wszelkiej mocy i cnót.
Do pełnego sukcesu wyborczego potrzebna była jeszcze emocja, tragedia, zagrożenie i zaangażowanie Boga. Takie wymagania gwarantuje śmierć i strach.
Jarosław Kaczyński nauczył się grać tymi emocjami i stały się mu drogowskazem lotu po władzę.
Kiedy trzeba było mocnego przekazu medialnego, że Jarosław bezwzględnie walczy z mafią węglową, wysłał umyślnych do Barbary Blidy, którzy po robocie zmienili ubrania, posprzątali i wyszli, twierdząc, że popełniła samobójstwo.
Jednak przekaz do mas parafialnych był taki, że walczy on z mafią, a winni tak się boją, że wolą siebie uśmiercić niż oddać w ręce „prawych i sprawiedliwych”.
W niewyjaśnionych okolicznościach zginęło bardzo wiele osób i dziwnym sposobem, wszystkie niosły jakiś przekaz dla parafian.
Andrzej Lepper, by nikt nie zaglądał władzy na ręce.
Gen. Sławomir Petelicki, czy płk Sławomir Berdychowski, by wiadomo było, że to partia kieruje siłami specjalnymi i aby nie było wątpliwości, mianowano niespełniającego wymogów dowódcy, ale wiernego „Pontona”.
Igor Stachowiak został zamordowany na komisariacie, aby policjanci wierzyli w swoją bezkarność, dopóki służą partii…
Katastrofa smoleńska była wynikiem skandalicznych zaniedbań i bałaganu wokół obu Kaczyńskich. Jarek wymyślił, aby wykorzystać tragiczną śmierć polskich oficerów w Katyniu i innych miejscach kaźni do kampanii wyborczej na prezydenta swojego brata. Późny wylot samolotu kazał lądować delegacji szybko, więc wbrew wszelkim zasadom. Ponadto, czekał terminowy przekaz medialny i przyszli wyborcy. Lech Kaczyński mógł przerwać to szaleństwo lądowania we mgle, ale wolał zginąć i zamordować 95 innych osób. Dla dobra sprawy i Jarka z samobójcy i mordercy, z nijakiego prezydenta został bohaterem licznych pomników, nazw ulic i placów, dla którego wyniesiono Piłsudzkiego ze swojej krypty na Wawelu.
Jednak tę tragedię dało się wygrać na o wiele szerszy sposób. Po kilku dniach autentycznej żałoby narodowej zaatakował Jarosław swoich przeciwników politycznych, oskarżając o zamach. Potem, o współpracę z obcymi mocarstwami, o niedopełnienie obowiązków wszystkich, tylko nie siebie oraz Sasina i Dudy, którzy organizowali wylot.
Jarosław Kaczyński ukradł w ten sposób pamięć Katynia dla swojej gry na trupach, bo niewielu już wspomina tysiące zamordowanych polskich oficerów służących Polsce, tylko smoleńską kompromitację.
Dowodem jest fakt, że nigdy, żaden Kaczyński, przed czy po katastrofie, nigdy nie był w Katyniu.
Oszustwo smoleńskie pozwoliło napełnić kieszenie i konta swoim, zaszczuwać przeciwników politycznych ciągle nowymi „rewelacjami” A. Macierewicza i atakować propagandowo kłamstwami.
Kiedy zabrakło paliwa śmierci, to zaczęto ekshumacje, wbrew logice i woli wielu rodzin. Makabryczne „przecieki” z tej podłej akcji Kaczyńskiego niosły tyle samo emocji, co pogardy.
To był cel Jarosława Kaczyńskiego, który żywi się politycznie śmiercią.
Dlatego stworzył on partyjną machinę nienawiści i zaangażował do niej ministerstwa, telewizję, radio, czasopisma, Internet…
Atak taki przeżyłem i ja, kiedy zaszczuwał mnie łajdak bezczelnymi kłamstwami we wszystkich mediach. Wiem, jak ta podła broń działa przeciwko całej rodzinie. Podczas ostatniej kampanii wyborczej, na wszystkich spotkaniach wymieniał moje nazwisko, szczując na mnie jak Duda na LGBT.
Od podobnej akcji nienawiści i produkcji jadu narodowego zginął w sposób pokazowy, zastraszający samorządowców i wspierających WOŚP, Paweł Adamowicz.
Prokuratura Ziobry robiła wszystko, aby w społeczeństwie przebiła się myśl, że i mordercę nie spotka kara, bo postępował, jak politycznie od niego oczekiwano.
Jak na zawołanie, popełniają w nieprawdopodobny sposób samobójstwa podejrzani i zatrzymani, którzy znają fakty z afer PiS-u.
W więzieniach PiS-władzy nawet mistrz pięściarski wiesza się w pozycji poziomej i traci życie.
Teraz wszyscy wiedzą, że nie wolno zeznawać przeciwko PiS-koleżankom i kolegom.
Tę samą myśl niosą ze sobą wspierani przez policje faszyści, organizując marsze nienawiści. Kaczyński kazał szkalować ludzi, którzy przeciwko temu protestują, bo faszyzm to śmierć, jego trupie paliwo.
Jest tolerancja dla wieszania symbolicznego na szubienicach, dla palenia kukieł osób ważnych lub innej narodowości. Atakuje się brutalnie spotkania osób LGBT, Strajku Kobiet, KOD-u, samorządów (gdzie nie rządzi PiS), prawników i ich samorządy, ludzi odmiennych rasowo. Jednocześnie umarza się śledztwa przeciwko jego „pożądanej” agresji.
Nie wszczyna się postępowań wobec sprawców gigantycznych afer, gdzie są zamieszani członkowie kierownictwa PiS, a jest takich setki.
Trupie paliwo Kaczyńskiego dopadło też służbę zdrowia i doprowadziło do nadmiernych śmierci 40 tys. Polaków rocznie. Z czasem przyszła zbawienna dla PiS-u pandemia i ilość śmierci Polaków się spotęgowała, a Kaczyński robił na niej interesy, okradając służbę zdrowia.
Zdemolował on lasy i parki narodowe, powietrze, którym oddychamy i zniszczył perspektywę budowy alternatywnych źródeł energii. Stworzył on modę na mordowanie bez opamiętania dziko żyjących zwierząt.
J. Kaczyński, zachowuje się jak pasożyt śmierci i dewastacji, a przybyły wirus był jak dar. Atak po władzę na trupach to dla niego idealna i już przerabiana sytuacja. Na początek zabrał on wszelkie prawa człowieka Polakom zwykłą ustawą.
Każdą deklarowaną chęć współpracy z PiS-em w walce z pandemią, traktował nie jak wspólną odpowiedzialność za obywateli naszego kraju, ale jak oznakę słabości opozycji.
J. Kaczyński, zniszczył kraj, zadłużył, rozbił jedność narodową, podzielił i skłócił Polaków.
Wywyższył haniebne słowo – kłamstwo, do roli pozytywnej i pożądanej. Z oszustwa zrobił oręż, a z mediów siłę agresji propagandowej. Z ludzi ułaskawionych zrobił ministrów, z P. Jakiego w 3 miesiące doktora nauk wojskowych z więziennictwa w lotniczym systemie obrony kraju, a z komunistycznych aktywistów stanu wojennego sędziów pseudo trybunału.
Kaczyński robi wodę z mózgu parafialnej ciemnocie i chce panować przy pomocy kolejnej pożywki śmierci. Tym razem kosztem ofiar koronawirusa. Tu skala zaniedbań, niedopełnienia obowiązków i korupcji kosztem zarażonych jest niewyobrażalnie wielka.
Jednak, kiedy wybuchła z ogromną siłą, Kaczyńskiemu nie było dość, bo przykrył kolejne swoje s-syństwo. Bocznymi drogami zaostrzył prawo aborcyjne, aby zadowolić swoich miłośników ludzkiej krzywdy w biskupich sukienkach.
Tak wywołał nie tylko protesty w całym kraju, ale i żniwo masowych śmierci wynikającej z indolencji władzy, niebywałego bałaganu i niekompetencji.
Kiedy pandemia już nie wystarczała, wysłał swego emisariusza na Białoruś do ciepłego człowieka. Zagotował granicę śmiercią migrantów, kobiet i dzieci oraz przestraszył naród swoją propagandą. Dbał jednak o wizerunek partii śmierci, rozpowszechniając tylko swoje manipulacje i kłamstwa, na inne media nałożył cenzurę stanu wyjątkowego.
W tej sytuacji jest zbawcą, jest wszechobecna śmierć, jest wiara i władza, która utrwali tę świętość. Brakuje tylko krzyża, narzędzia śmierci, ale i ten brak jakoś się uzupełni. Jego wyznawcy krzyczą – „Jarosław, Polskę zbaw!”
Prze Kaczyński dalej do trupiej władzy z takim uporem i w takim bałaganie, jak do lądowania w Smoleńsku.
Przepowiadał III wojnę światową. I już wzorzec ustrojowy Kaczyńskiego z Kremla najechał Ukrainę. Pojawiła się nowa szansa na straszenie wojną i ocieplenie wizerunku na skalę międzynarodową.
Każdy normalny mąż stanu, wzniósłby się na wyżyny aktywności, budując solidarność ludzi i państw we wspólnej walce z zagrożeniem. Jednak dla niego, w tej sytuacji, ważniejsze jest ogranie polityczne naiwnych.
Widać, jaki podły i nieprzystosowany do normalnego życia jest ten psychopata?
Brzydzę się nie tylko Kaczyńskim, ale i całą rzeszą jego zwolenników gloryfikacji ciemnoty i śmierci.
Polskie przysłowie mówi, że jeśli mieczem wojujesz, od miecza giniesz. Taki i temu mordercy koniec przepowiadam. Robię to z troski o pamięć pomordowanych z jego ponurego hobby i trupiego paliwa do politycznego utrzymania władzy.
Tymczasem muzeum figur woskowych w Londynie postawiło nową figurę w kolekcji dyktatorów. Ma zapięty rozporek, nie ma łupieżu, jadu na ustach i ma czyste buty, nawet do pary. Taki wyidealizowany woskowy wzorzec dyktatora partyjnego reżimu PiS-Polski.
Kaczyński w końcu przegrał wybory i wie, że tylko trupie paliwo może go znowu wynieść do władzy. Prowokował, wmawiał ludziom, że rozliczenia jego złodziejskiej władzy to bezprawie, a w obronie zamykanych organizował szturmy modlitewne.
Aż przyszło przesłuchanie jego najbliższej współpracowniczki, która podobno coś sypnęła przeciwko Kaczyńskiemu. Zmarła trzy dni po wizycie w prokuraturze i zaraz po rozmowach z Kaczyńskim. Jarek natychmiast winę odrzucił od siebie.
Kto osiągnął korzyści ze śmierci Barbary Skrzypek?
No, przecież nie prokuratura, która straciła świadka przenikania obcej agentury z ubecji PRL do władzy Kaczyńskiego. Znała ona wszystkie tajemnice PiS i jego prezesa, a nawet była organizatorka jego życia.
Korzyści zbawienne ze śmierci świadka osiągnął Jarosław Kaczyński i jego zakapiory ciemnych interesów.
Jeśli za dużo wiedziała i siedziała cicho, to nic jej nie groziło. Jednak, kiedy zaczęła zaznawać, została wezwana na dywanik prezesa i tego spotkania nie przeżyła.
Kaczyński natychmiast oskarżył o jej śmierć prokuraturę i jak to ma w zwyczaju, wzniecił psychozę sugerowania przyczynienia się do jej śmierci rządzących. Tymczasem jej śmierć była tylko w jego interesie.
Po pierwsze, odsuwa podejrzenie o przyczynienie się do śmierci świadka od siebie, chociaż, to on ją widział ostatni.
Po drugie, zaatakował prokurator Ewę Wrzosek, która prowadzi śledztwo przeciwko niemu i domaga się jej oskarżenia, a tym samym odsunięcia od jego sprawy.
Po trzecie, ruski zdrajca może teraz robić to, co umie najbardziej – grać politycznie na grobie.
Dziś rozpętuje kolejną eksplozję oskarżeń władzy i wznieca masowe protesty, bo to jedyna droga do ulubionego chaosu i bałaganu, na którym może wrócić do władzy.
Mam nadzieję, że Polacy już nie dadzą się nabrać na trupie paliwo Kaczyńskiego.
Adam Mazguła
————————————————————–
Panie Kaczyński gdzie pan był gdy zmarła Pani Kryńska, dlaczego wówczas nie krzyczał pan o mordzie politycznym, w tamtej sprawie nie było wątpliwości, że pana koalicjant przyczynił się do śmierci tej Pani. Teraz gdy po trzech dniach od przesłuchanie zmarła Pani Skrzypek, doszukuje się pan mordu politycznego. Jeszcze jedno, może pan powie opinii publicznej o czym pan rozmawiał z Panią Skrzypek po przesłuchaniu i dlaczego nie postarał się pan o pomoc medyczną dla tej Pani skora tak się źle czuła?Opozycjonistów nazywał pan KANALIAMI a jak w świetle tych wiadomości nazwać pana? W czerwcu 2020 próbowano wyciszyć śmierć bohaterki spotu Patryka Jakiego. Anna Kryńska miała być jedną z bohaterek spotu Patryka Jakiego, gdy walczył o prezydenturę Warszawy. Zmarła. Onet dotarł do prawdziwej wersji wydarzeń.
„Ze wzruszenia pękło jej serce” – taka wersja trafiła do tabloidów po śmierci Anny Kryńskiej, ofiary dzikiej reprywatyzacji, która miała być jedną z bohaterek spotu wyborczego Patryka Jakiego w kampanii o prezydenturę Warszawy. Dziennikarz Onetu Janusz Schwertner dotarł do prawdziwej wersji wydarzeń. Spot realizowała firma Solvere, znana z innych pisowskich kampanii (m.in. „Sprawiedliwe sądy”, szkalującej polskich sędziów), we współpracy z Michałem Lorenzem, synem znanego kompozytora, szarą eminencją marketingu byłego obozu władzy. Reprywatyzacja to był temat, którym Patryk Jaki chciał wygrać z Rafałem Trzaskowskim prezydenturę stolicy. W spotach miały być silne emocje. Jak to określił jeden z rozmówców Schwertnera: „ofiary miały srać łzami przed kamerą”. Na prośbę Sebastiana Kalety, byłego wiceministra sprawiedliwości, rekrutacją bohaterów i prowadzeniem rozmów z nimi zajęła się dziennikarka ówczesnego TVP Info Katarzyna Matuszewska. To ona przyprowadziła Annę Kryńską na plan do kamienicy przy ul. Poznańskiej, gdzie wiele lat mieszkała i skąd została wyrzucona przez „czyścicieli”. Gdy padło pierwsze pytanie, kobieta zesztywniała, upadła i straciła przytomność. Trafiła do szpitala i dzień później zmarła, nie odzyskując przytomności. W opinii lekarzy przyczyną śmierci był rozległy zawał spowodowany silnym stresem. Matuszewska przyznała, że była świadoma stanu zdrowia kobiety. Nie tylko ona zresztą. Trzy tygodnie wcześniej, podczas spotkania dotyczącego reprywatyzacji, w którym uczestniczył m.in. Sebastian Kaleta, Anna Kryńska zasłabła i trafiła na OIOM. Miała mieć wszczepiony rozrusznik serca, czekała na termin operacji. Nie powinna sama wychodzić nawet do sklepu. A mimo wszystko ekipa nagrywająca spot i ludzie ze sztabu Jakiego postanowili w ostatniej chwili ściągnąć ją na plan. „To był moment, w którym zdaliśmy sobie sprawę, że przegięliśmy tak, jak nigdy wcześniej. Chcieliśmy wyciągać łzy od kobiety oczekującej na operację ratującą życie, z chorym sercem, płucami… Byliśmy przerażeni. Wiedzieliśmy, że nigdy nie powinniśmy do tego dopuścić i że ta sprawa to dla nas tykająca bomba. Wtedy zaczęła się rozmowa, jak to wszystko uciszyć, żeby o prawdziwych okolicznościach nie dowiedzieli się dziennikarze” – opowiada Januszowi Schwertnerowi jedna z osób, która brała udział w produkcji spotu. Sprawę na pewien czas udało się wyciszyć. Córka Anny Kryńskiej Karolina za namową Sebastiana Kalety nie kontaktowała się z mediami. Gdy jakiś czas później próbowała dotrzeć do nagrania z ostatnimi chwilami życia swojej matki, polityk PiS obiecał pomoc, ale potem zamilkł. Córka Kryńskiej odsyłana była od firmy do firmy, aż w końcu dowiedziała się, że nagranie zostało skasowane, nie wiadomo, przez kogo i w jakich okolicznościach. Tak się robi politykę na umarłych, na tragediach, a jeśli pójdzie coś nie tak to materiały ulegają samozniszczeniu, laptopy wpadają do wanny, akta znikają, a czasem i świadkowie.
Wszystkie reakcje:

94

(koniec rozdziału)

1023. Domowa apteczka – uzupełnij o oleje: Arganowy, Jałowcowy, Rozmarynowy, Cyprusowy i Migdałowy oraz Elektrolity

Główny wątek rozdziału:  Co warto mieś w domowej apteczce.  Oleje naturalne to Sama Natura. Tłoczenie na zimno i bez dodatków chemii, sprawia, ze tracą swoje mocy Natury, co zabezpiecza nas najzdrowiej, najtaniej i najbezpieczniej.  Naucz się mądrze  z nich korzystać…  Do tego dodam rolę i znaczenie elektrolitów, – bo to coś smacznego a jednocześnie profilaktyka, gdyż zabezpieczy przed chorobami.  Koniecznie uzupełnij swoja domową apteczką w te cuda natury, a zapomnisz lekarzu i chorobach..

 

Skład oleju arganowego jest wyjątkowo cenny: 99% składników to glicerydy, wśród których należy wymienić:                        –  kwasy nienasycone: kwas oleinowy, kwas linolowy,  –   kwasy nasycone: kwas palmitynowy, kwas stearynowy.                        – jest idealny dla osób w każdym wieku, zmagających się z szerokim spektrum problemów zdrowotnych lub po prostu stawiających na profilaktykę.                                                                                                                                                           W stosowaniu zewnętrznym na skórę:  – pomaga odbudować płaszcz hydrolipidowy skóry, przez co działa ochronnie i nawilżająco, – działa przeciw zmarszczkowo i wygładzająco na skórę,  – łagodzi i redukuje blizny, – stymuluje proces oddychania wewnątrzkomórkowego,  – chroni przed działaniem wolnych rodników,  – działa rewitalizująco, – regeneruje skórę i przyspiesza gojenie ran,  – ujędrnia i poprawia elastyczność skóry,  – chroni przed fotostarzeniem i szkodliwym promieniowaniem UV,            –  wykazuje działanie przeciwzapalne i łagodzi zmiany alergiczne,  –  wspiera leczenie trądziku i reguluje wydzielanie sebum,     –  poprawia i wyrównuje koloryt skóry.                                                                                                                                            W stosowaniu zewnętrznym na włosy:   – działa odżywczo i nawilżająco,  – wzmacnia i regeneruje,  – nabłyszcza i ułatwia rozczesywanie włosów,  –  przywraca włosom miękkość i gładkość.       Olej arganowy może być alternatywą dla:  – serum i kremu do twarzy,  –  preparatów anti-age,  – balsamu do ust,  –  kremu do rąk,  – odżywki do rzęs i brwi,  – maści ochronnej,  – serum i odżywki do włosów, – produktów do demakijażu, –  preparatu do wykonywania masażu,  – balsamu do ciała.
Olej JAŁOWCOWY (Juniper) – w każdej apteczce domowej:  – posiada piękny, intensywny zapach.
Pomaga na trądzik i rany, –  skutecznie dotlenia  i odżywia skórę, –  na bóle stawów, mięśni i bóle menstruacyjne,  
–  moczopędny,  –  pomaga na infekcje bakteryjne i grzybicze pęcherza,  – poprawia trawienie i pracę wątroby, 
–  łagodzi bóle głowy, stres i napięcia, –  leczy bezsenność i stany lękowe,  –  podnosi poziom energii, 
–  pozwala walczyć z ospałością, –  usuwa przebarwienia, rozstępy i cellulit, –  łagodzi swędzenie i infekcje skóry głowy.
Zaleca się rozcieńczanie go przed nałożeniem na skórę. Można łączyć olejek jałowcowy z olejkami do twarzy, maskami do twarzy i włosów, szamponem i kremami do ciała. 
Jest bardzo dobrą bazą do tworzenia intrygujących zapachów np. z olejkami cytryny czy grejpfruta.
 Olej ROZMARYNOWY (Rosemary) – w każdej apteczce domowej:  To jeden z najcenniejszych i najbardziej odświeżających olejków eterycznych dla zdrowia.  Cytrusowo-sosnowy aromat. Delikatny i niedrażniący, dlatego wchodzi w skład wielu mieszanek do pielęgnacji skóry. Stosować do 5 kropli np. w oliwce do ciała.
Pomaga:  w jakość snu,– zwiększa wchłanianie w jelitach, – pomaga przy oparzeniach i ranach, – wspomaga i reguluje miesiączkowanie, – zwiększa pożądanie i sprawność seksualną, – pomaga w detoksykacji wątroby i nerek
– łagodzi bóle głowy – poprawia koncentrację i pamięć,– pomaga regenerować włosy i stymulować ich wzrost,
– łagodzi ból w klatce piersiowej w chorobach serca, – pomaga złagodzić stres i napięcie nerwowe, stymuluje zmęczenie

– poprawia stan starszych blizn i promuje zdrową i czystą skórę,– również do obolałych mięśni i napięcia mięśniowego              –  rozgrzewa kończyny, – dobry dla układu oddechowego, – pomaga na przeziębienia i grypę (pomaga rozluźnić śluz).

 Olej CYPRUSOWY (Cypress) w każdej apteczce domowej:   https://allegro.pl/oferta/cyprus-10-ml-naturalny-olejek-eteryczny-15895680680  –   Świeży, iglasto-żywiczny zapach jest symbolem długowieczności 
Pomaga na:  -na infekcje górnych dróg oddechowych, astmę. – Problemy z płynami ustrojowymi:   pocenie się, menstruacja,        – uspokajaharmonizuje umysł,  – na pozbycie się negatywnych myśli z poprzednich dni, ale także ze strachu przed czymś
– na cellulit, tłusta skóra, trądzik,  – reumatyzm, zapalenie stawów,  – napięcie nerwowe, zmęczenie,  -medytacja,                        – pomaga w podejmowaniu decyzjiwahaniach, wątpliwościach,  – poprawa nastroju,  – zmęczenie mięśni, problemy menopauzalne,  – na obfite pocenie się, neutralizuje nieprzyjemne zapachy,  – działa ściagajaco na krwawienia,                                 –  na  hemoroidy lub obfite miesiączki.
To naturalny eliksir piękna i zdrowia. Wyjątkowo bogaty w witaminy A, E oraz D oraz nienasycone kwasy tłuszczowe.
Doskonałe remedium na suchą skórę.  Sucha skóra może powodować duży dyskomfort: łuszczyć się, napinać i swędzieć. 
Olej ze słodkich migdałów jest w pełni bezpiecznym produktem, dlatego możesz stosować go bezpośrednio na skórę, nawet dziecięcą. Jak stosować go na skórę i włosy? Używaj go jako balsamu po kąpieli na jeszcze wilgotne ciało – natłuścisz i nawilżysz w ten sposób skórę. Jeśli jesteś w ciąży, smaruj olejem ze słodkich migdałów przede wszystkim miejsca szczególnie narażone na powstawanie rozstępów takie jak brzuch, piersi czy uda – skutecznie zapobiega on powstawaniu takich zmian. Olej ze słodkich migdałów wykorzystasz również do odprężającego masażu.
Olej NEEM – niesamowite właściwości
zakup –  czytaj też opinie    –      https://ekodrogeria.pl/blog/olej-neem-jak-go-stosowac-co-to-je
Pomaga w –  Regeneracji i odżywieniu włosów i skóry głowy,  – Leczenie łupieżu,  –Sposób na kręcone włosy,
ELEKTROLITY dla całej rodziny  – zobacz szczegóły

Zawiera kompleks elektrolitów: sód, potas, chlorek, wapń i magnez (w wysokoprzyswajalnej formie cytrynianu!)

Wzbogacony o witaminę C i glukozę (aż 1000 mg w 2 tabletkach!
Wyróżnia się znakomitym smakiem soczystej pomarańczy
Odznaczony przez ekspertów Nagrodą Profesorów Farmacji

Elektrolity – dlaczego są takie ważne?

Elektrolity to niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu jony soli: sód, potas, chlorek, wapń i magnez. Biorą udział w wielu procesach przebiegających w naszym organizmie. Wpływają między innymi na pracę mięśni,  mózgu, a także umożliwiają zachowanie prawidłowej gospodarki wodno-elektrolitowej – jeśli zostanie ona zachwiana, w konsekwencji może dojść do zaburzeń układu nerwowego

i pracy serca [1].O niedobór elektrolitów nietrudno – wśród najczęstszych przyczyn wyróżnia się: wysoką temperaturę (w trakcie upałów ciało bardziej się poci),wysiłek fizyczny (trening, czy ciężka praca),biegunki i wymioty,rygorystyczną dietę,picie zbyt małej ilości płynów, nadmierne spożycie alkoholu, zażywanie leków moczopędnych i przeczyszczających, choroby przebiegające z wysoką gorączką.

Do typowych objawów niedoboru elektrolitów zaliczyć można: nudności, bóle głowy, drżenie i skurcze mięśni, obrzęki, senność, zmęczenie, osłabienie, podenerwowanie, brak apetytu i pogorszenie samopoczucia.

Sód – elektrolit i minerał niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pełni ważną rolę w zachowaniu prawidłowej pracy mięśni oraz układu nerwowego. Pozwala utrzymać zarówno równowagę wodną, jak i elektrolitową w organizmie [2].  Potas – pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowo-mięśniowego oraz wspiera utrzymanie ciśnienia krwi na odpowiednim poziomie. Wpływa na poprawny poziom wody w komórkach, a także równowagę kwasowo-zasadową.   Chlorek – podstawowy elektrolit anionowy. Istotny dla zachowania równowagi kwasowo-zasadowej oraz wspomagania produkcji kwasu solnego w żołądku.   Wapń – jeden z najważniejszych składników mineralnych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pełni rolę budulcową, jako składnik kości i zębów, a także naczyń krwionośnych i wytworów naskórka (włosów i paznokci). Wpływa na prawidłowy przebieg procesu krzepnięcia krwi, aktywację i wydzielanie hormonów. Reguluje skurcz mięśni gładkich i poprzecznie prążkowanych.    Magnez – pomaga w utrzymaniu równowagi elektrolitowej oraz przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia.  Glukoza – zapewnia sprawne przyswajanie wody. Jest także podstawowym źródłem energii dla pracy mózgu i serca.

(koniec rozdziału)

1020. Analiza polityczna, co się może wydarzyć w najbliższych miesiącach oraz Kolejna lista Afer Pisu

Główny wątek rozdziału:  Czytała z zapartym tchem.  Przymiarki. Zapowiedzi. I już trzymam kciuki za pewną choć ryzykowną  możliwością.  Na końcu: kol.ejna Lista Afer Pisu.


CZEKAMY NA ICH WOJNĘ…

No więc stało się to, co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się niemożliwe. Mentzen dogonił Nawrockiego i dziś słupki poparcia dla nich idą łeb w łeb. Niby są to tylko wyniki sondażowe, ale bardzo komplikują już i tak dość skomplikowaną sytuację na prawicy. Trzaskowski, choć teoretycznie jest w komfortowej sytuacji (37% poparcia), w rzeczywistości od samego początku ma przed sobą dużo trudniejsze zadanie do wykonania niż jego dwaj najgroźniejsi rywale. Przede wszystkim on – jako jedyny – musi te wybory wygrać. I jako jedyny będzie miał dwóch mocnych przeciwników. Nawrocki i Mentzen nie muszą wygrać, ich celem jest „tylko” przejście do 2. tury. A ponieważ w 1. turze Trzaskowski będzie poza ich zasięgiem, więc rywalizować będą de facto tylko ze sobą.

Napisałem niedawno, że nie wierzę, by Mentzenowi udało się awansować do 2. tury wyborów. I zdania nie zmieniłem. Ale w tym samym tekście napisałem również, że im bardziej wyrównana, zacięta i bezwzględna będzie rywalizacja pomiędzy Nawrockim a Mentzenem, tym dla nas lepiej. Im więcej mocnych ciosów sobie zadadzą, im więcej „świń” sobie podłożą i im głębsze wykopią rowy nienawiści lub zawiści, tym trudniej będzie zwycięzcy tej rywalizacji uzyskać w 2. turze wyborów poparcie wyborców pokonanego. Politycy PIS i Konfederacji, jeśli będą mieli w czymś jakiś wspólny interes, dogadają się dość szybko, jak dwaj złodzieje. Nie takie polityczne deale, sojusze lub nawet koalicje rządzące polska polityka już widziała… Ale politycy traktują państwo, społeczeństwo i jego przyszłość instrumentalnie, doraźnie oraz egoistycznie, jak sienkiewiczowski „postaw sukna”, czyli jak łup do podziału. Nawet olbrzymie różnice światopoglądowe lub programowe, dawne zacięte wojny i niesnaski schodzą na drugi plan, gdy w grę wchodzi dorwanie się do władzy i uczestniczenie w podziale tego łupu.
Ale elektorat partii i setki jej polityków lub działaczy to nie to samo. Wyborcy traktują wszystko bardziej emocjonalnie, ambicjonalnie i ideowo, nie są skłonni szybko zapomnieć lub wybaczyć niegdysiejszych upokorzeń albo zniewag. Wielu wyborców PIS i Konfederacji kieruje się jednak swoiście pojmowanym dobrem państwa i troską o jego przyszłość. Zdecydowana większość wyborców nie odnosi przecież żadnych osobistych korzyści z dobrego wyniku swojej partii, musi wystarczyć im satysfakcja, że do tego dobrego wyniku się przyczynili i że takich jak oni są miliony. Miło być w obozie zwycięzców… Partyjni liderzy mogą więc zawierać sobie przeróżne umowy i nawet najbardziej egzotyczne sojusze, ale to wcale nie musi się spotkać z akceptacją ze strony ich elektoratów. Dotyczy to także kampanii wyborczych, gdy przed 2. turą pozostali na placu boju dwaj kandydaci za wszelką starają się pozyskać głosy wyborców tych polityków, którzy już odpadli z rywalizacji. Najtwardszy elektorat może i posłucha liderów swojej partii i zagłosuje tak, jak ci liderzy zalecają. Ale w wyborach gra toczy się nie tylko o głosy twardych elektoratów, ale także wyborców „miękkich” lub niezdecydowanych. A oni nie są mocno związani z partią, na którą głosują i nie są również podatni na wezwania polityków tej partii do głosowania na kandydata jakiejś innej partii, z którym nie czują żadnej więzi ideowej lub emocjonalnej.
To, o czym teraz piszę, nie dotyczy oczywiście tylko wyborców partii prawicowych. Politycy PO i PSL dogadali się i tworzą dziś koalicję rządzącą, pomimo olbrzymich różnic światopoglądowych i programowych, ale także mentalnych i moralnych. Ale już elektoraty PO i PSL albo Lewicy i PSL wzajemnie się nie cierpią i nie mają do siebie za grosz zaufania. Tusk, Sikorski lub Czarzasty dogadują się jakoś z „Tygryskiem”, Sawickim i Zgorzelskim, bo jeśli chcą nadal rządzić w Polsce, to muszą się jakoś dogadywać i iść na kompromisy. Ale już np. ja nie widzę żadnej możliwości dogadania się z konserwatywnym, silnie katolickim wyborcą PSL, który nawet nie chce słyszeć o prawie do aborcji lub związkach partnerskich, na ścianie ma zawieszony portret JPII i nie wierzy w pedofilię wśród kleru. Dzieli nas światopoglądowa (i nie tylko światopoglądowa) przepaść i ja nie mam najmniejszej ochoty tej przepaści zasypywać i szukać jakichś kompromisów, nie muszę zresztą tego robić. Na szczęście…
Przed 2. turą wyborów czołowi politycy PSL niemal na pewno zaapelują do swoich wyborców o poparcie Trzaskowskiego, choć będzie to taki mało entuzjastyczny, bardzo wymuszony apel. I jestem przekonany, że jakaś część wyborców „ludowców” tego apelu nie posłucha, pozostaną zapewne w domach. Politycy PSL zdają sobie sprawę, że porażka Trzaskowskiego może skutkować rozpisaniem przedterminowych wyborów i ich partia – przy jej obecnych wynikach sondażowych – może przepaść w tych wyborach z kretesem. Dziś są u władzy, mają fotel wicepremiera, kilku ministrów i kilkunastu wiceministrów oraz setki działaczy wygodnie usadowionych w różnych resortach, podległych im instytucjach i spółkach SP. A za rok nawet w Sejmie może ich nie być. Więc zacisną zęby i poprą Trzaskowskiego, w imię własnej, bezpiecznej i wygodnej politycznej przyszłości. Ale wyborcy PSL to nie są dalekowzroczne bystrzaki. Zagłosują wg własnego, chłopskiego, konserwatywnego widzimisię i nie będą sobie głowy zaprzątać tym, jakie konsekwencje może mieć w przyszłości porażka kandydata PO. A najpewniej bardzo wielu z nich w ogóle nie pójdzie do urn. Wydaje mi się, że wśród tradycyjnego, wiejskiego elektoratu PSL w obu turach tych akurat wyborów frekwencja będzie bardzo niska. Z żadnym z kandydatów się nie identyfikują i żaden kandydat nie ma im w zasadzie nic atrakcyjnego do zaoferowania. A obietnice przywrócenia normalności, praworządności i demokracji nie robią na wyborcach PSL większego wrażenia. Praworządność, prawa obywatelskie i demokracja to dla nich bardzo mgliste hasła. Tak więc Trzaskowski nie ma co specjalnie liczyć na poparcie elektoratu PSL.
I dość podobna jest sytuacja jeśli chodzi o elektoraty Nawrockiego i Mentzena. Wzajemnie się nie znoszą, mają do siebie pretensje i sobie nie ufają, ale dziś twardych wyborców PIS i większość zdeklarowanych wyborców Konfederacji łączy nienawiść lub przynajmniej niechęć do Trzaskowskiego i PO. Ataki polityków PIS na Konfederację zdarzają się tylko sporadycznie, to już dużo częściej Mentzen atakuje Nawrockiego. Ale generalnie pomiędzy obiema partiami panuje swoiste zawieszenie broni, starają się unikać konfrontacji i przy każdej nadarzającej się okazji obie uderzają w Trzaskowskiego i rząd. I tak by pewnie było aż do wyborów, gdyby pomiędzy Nawrockim a Mentzenem nadal utrzymywała się różnica 8-10 pp. Ale już tak nie jest. I z każdym kolejnym tygodniem atmosfera na Nowogrodzkiej będzie się stawała coraz bardzie gęsta i nerwowa. Bo oni też już wiedzą, że to, co wydawało się niemożliwe, stało się całkiem realne. Dziś jeszcze politycy PIS (m.in. Czarnek i Błaszczak) robią dobrą minę do kiepskiej gry i publicznie zapewniają się, że Mentzen zyskuje poparcie wyłącznie kosztem Hołowni. Czy w to wierzą, czy nie, to już inna sprawa. Faktem jest, że Mentzenowi poparcie rośnie, a Nawrockiemu nie.
Rywalizacja o urząd prezydencki – tak przez wielu wyśmiewany lub lekceważony – dla PO i PIS jest batalią o dosłownie wszystko, ale teraz także dla Konfederacji stała się wojną o przyszłość tej formacji. A to zwiastuje niezwykłe emocje aż do samego końca oraz wyjątkową intensywność i brutalność kampanii wyborczej. Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że wynik wyborów jest sprawą niemal rozstrzygniętą. Wygrać miał Trzaskowski z bezpieczną przewagą nad Nawrockim, a ten z kolei miał w 1. turze wyraźnie pokonać Mentzena. I wydawało się, że trzy największe partie oraz ich kandydaci pogodzili się już z takim scenariuszem. Ten scenariusz oznaczałby prawdziwą rewolucję w systemie sprawowania władzy w państwie, znacznie zwiększałby możliwości działania rządu Tuska i skuteczność tego działania. Ale status quo w poparciu dla poszczególnych partii pozostałoby w zasadzie nienaruszone. PO by się wzmocniła, PIS nieco osłabiło, Trzecia Droga już definitywnie wylądowałaby na aucie, a Konfederacja miałaby w najbliższych latach zagwarantowana mocną 3. pozycję. My, wyborcy PO, bylibyśmy zachwyceni, wyborcy Lewicy nieco mniej. Twardy elektorat PIS byłby pewnie mocno zawiedziony i rozgoryczony, ale Kaczyński by go jakoś udobruchał i omamił obietnicami przyszłych zwycięstw wyborczych, a elektorat Konfederacji cieszyłby się z ciągłego marszu w górę w sondażach.
I nagle zaskakujące wyniki kilku sondaży (m.in. dla Super Ekspressu i Wprost) wywróciły całą tę układankę. Tylko dla Trzaskowskiego i PO nie miały one większego znaczenia, bo wskazywały takie poparcie dla kandydata PO, do jakiego już się przyzwyczailiśmy. Ale dla Nowogrodzkiej to był z pewnością szok i zapowiedź olbrzymich problemów zarówno w najbliższych tygodniach, jak i w znacznie dłuższej perspektywie. Brak Nawrockiego w 2. turze wyborów oznaczałby właściwie koniec PIS, koniec odwiecznego duopolu PO i PIS, no i koniec Kaczyńskiego. Pewnie nikt z czołowych polityków partii nie siliłby się nawet, by próbować wytłumaczyć ich elektoratowi przyczyny klęski. Od razu zaczęłaby się tam wojna na całego i nikt by już nie zwracał uwagi na apele załamanego, rozdygotanego i stetryczałego Prezesa o jedność i spokój. Ta wewnętrzna wojna niemal na pewno doprowadziłaby do rozpadu PIS na kilka mniejszych partii, ale także do znacznego odpływu wyborców (a być może także polityków i działaczy), głównie do Konfederacji. PIS na długo straciłoby status najważniejszej partii opozycyjnej.
Partią taką stałaby się niespodziewanie Konfederacja. I to jest to, o co teraz walczy Mentzen, Bosak i ich formacja. Oni wiedzą, że szanse na pokonanie Trzaskowskiego są bliskie zeru. Ale ich celem jest nie tyle urząd prezydencki, ile najpierw przejęcie od PIS przywództwa na prawicy, a potem dorwanie się do władzy. Albo za 2 lata, albo jeszcze w tym roku, gdyby Mentzen jednak wybory prezydenckie wygrał. Gdyby udało mu się zdobyć Pałac, to – przy takim wsparciu – Konfederacja miałaby niezwykle mocną pozycję nie tylko w sondażach, ale także przy tworzeniu przyszłej koalicji rządzącej. Rosnąca w siłę Konfederacja + to, co powstałoby na gruzach PIS + jacyś PSL-owscy renegaci + różne „kukizy” i „jakubiaki” mogłoby wystarczyć do stworzenia większości parlamentarnej.
Moim zdaniem jest kwestią dwóch, najwyżej trzech tygodni, kiedy Kaczyński spuści ze smyczy tę swoją sforę bulterierów i poszczuje nimi Mentzena. Na razie od fatalnych dla PIS sondaży minęło za mało czasu, a do wyborów zostało jeszcze tego czasu za dużo. Kaczyński musi uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wyniki kolejnych badań, by mieć pewność, że sytuacja rzeczywiście wymyka mu się z rak. Jeśli fatalne dla Nawrockiego prognozy będą się potwierdzać w kolejnych sondażach, to Kaczyński nie ma na co czekać. Musi szybko „przekonfigurować” całą strategię kampanii – o ile taka strategia w ogóle istnieje – i skierować główne jej ostrze w Mentzena. To nie Trzaskowski, tylko Mentzen wydaje się być w tej chwili naprawdę śmiertelnym zagrożeniem dla Kaczyńskiego. Trzaskowski może mu odebrać „tylko” Pałac i ostatnie przyczółki PIS w wielu najważniejszych instytucjach, ale partii mu nie odbierze! A Mentzen może go pozbawić wszystkiego, z partią i spokojną starością włącznie. O ile na porażkę Nawrockiego z kandydatem PO Kaczyński jest od dawna przygotowany, o tyle nigdy nie brał pod uwagę kompromitującego i dewastującego dla PIS odpadnięcia Nawrockiego już w 1. turze wyborów.
Aż trudno sobie wyobrazić, co w tej chwili dzieje się w głowie Prezesa, na Nowogrodzkiej i w sztabie Nawrockiego. Wszystkie zlecane przez partię sondaże, wyborcze symulacje i analizy – a PIS od dawna ma obsesję przeprowadzania takich badań (choć dziś muszą już za nie płacić z partyjnej kasy) – ukierunkowane był na rywalizację Nawrockiego z Trzaskowskim, a nie Mentzenem. Dziś już nie ma co zaprzątać sobie głowy jakimiś wyborcami umiarkowanymi lub niezdecydowanymi, tylko trzeba dokręcać śrubę radykalizmu do oporu. Moim zdaniem ostatnie głosowanie w PE przeciwko „Tarczy Wschód” było ze strony PIS-dzielców taką właśnie desperacką próbą licytowania się na radykalizm z Konfederacją. Bo w logiczny sposób tego wytłumaczyć się nie da… Otwarcie opowiedzieli się – ku uciesze Kremla – przeciwko bezpieczeństwu naszego państwa, bo wiedzieli, że tak postąpi także Konfederacja. A to był tylko zwiastun tego, co nas czeka w najbliższych tygodniach.
Kaczyński i sztab Nawrockiego liczą prawdopodobnie na pewną prawidłowość w kampaniach wyborczych Konfederacji. Także Mentzen zdaje sobie doskonale sprawę ze słabość swojej partii w ostatnich tygodniach poprzedzających w zasadzie wszystkie wybory. Prawie zawsze szczyt poparcia osiągali na długo przed dniem wyborów i potem przychodziło bolesne rozczarowanie, bo wynik tych wyborów znacząco odbiegał od ich oczekiwań rozbudzonych wcześniejszymi, bardzo korzystnymi wynikami sondaży. PIS i Konfederacja wiedzą również, że im wyższa będzie frekwencja, tym szanse Mentzena na pokonanie Nawrockiego będą mniejsze. Wynik wyborów w 2023 r. w pełni potwierdza taką prawidłowość. Sugerując się wynikami sondaży Konfederacja liczyła na ok. 14-16% głosów, a finalnie musiała się zadowolić zaledwie 7,15%. Sondaże bynajmniej nie kłamały, tylko nie uwzględniły frekwencji na poziomie powyżej 74%! I w maju też wysoka frekwencja będzie wrogiem Mentzena. Na to liczy zapewne PIS, tyle że dla nich wysoka frekwencja byłaby sprzymierzeńcem tylko w ich rywalizacji z Mentzenem, bo już w rywalizacji z Trzaskowskim będzie ich wrogiem.
Jeśli sondażowe poparcie dla Nawrockiego i Mentzena będzie w miarę wyrównane, to nieformalne zawieszenie broni pomiędzy PIS a Konfederacja zakończy się zapewne już wkrótce. Sygnał do rozpoczęcia konfrontacji – może to być np. jakaś ostra wypowiedź w mediach – da oczywiście Kaczyński, bo to jemu zaczyna się palić grunt pod nogami. Nikt już nie będzie zwracać uwagi na ryzyko zniechęcenia do siebie wyborców prawicowego rywala, bo i na Nowogrodzkiej, i w Konfederacji wszyscy będą myśleć o przebrnięciu 1. tury, a nie o tym, jakie problemy czekają ich w 2. turze. Zresztą warunkiem pokonania Trzaskowskiego w 2. turze jest pełna jedność i wysoka frekwencja całego prawicowego elektoratu. I jedno, i drugie jest zupełnie nierealne. W decydującej turze ani wyborcy Konfederacji nie rzucą się do urn, by wspierać Nawrockiego, ani elektorat PIS nie pójdzie ze śpiewem na ustach głosować na Mentzena. I nie pomogą tu żadne apele polityków o jedność i wspólne postawienie konserwatywnej tamy „lewackiemu” kandydatowi PO. Skoro więc obaj prawicowi kandydaci idą teraz łeb w łeb, a 2. tura wyborów jest już i tak niemal przegrana, to nie ma co oglądać się na pozory i mgliste wizje przyszłego sojuszu. Trzeba uderzać w najgroźniejszego przeciwnika.
Co byłoby dla nas i Trzaskowskiego korzystniejsze? Czy Nawrocki w 2. turze, czy Mentzen? Wydaje mi się, że jednak trudniejszym przeciwnikiem byłby Mentzen. Tym bardziej, że sztab Trzaskowskiego też opracował strategię kampanii pod kątem starcia z kandydatem PIS. Ale z drugiej strony klęska Nawrockiego już w 1. turze dla Polski byłaby dużo korzystniejsza. PIS samo by się wtedy zagryzło, jak wściekłe wilki… Szybka destrukcja partii Kaczyńskiego następowałaby nie tylko w efekcie czynników zewnętrznych (m.in. działań prokuratury i CBA), ale także wewnętrznych. Na Nowogrodzkiej nastąpiłoby prawdziwe trzęsienie ziemi, przestałaby obowiązywać omerta i przestępcza solidarność, największe frakcje wzięłyby się za łby i rozpoczęły zajadłą walkę o władzę, wpływy i dusze wyborców PIS. Powinniśmy więc chyba kibicować Mentzenowi…
Dziękuję za uwagę.
I proszę o udostępnianie tego tekstu gdzie się da, komu się da i kiedy się da…
Jacek Bohdanowicz (vel Jacek Awarski/Nikodem/Winiarski)
————————————————————————————–
LISTA AFER PIS i SOLIDARNEJ POLSKI – CZĘŚĆ III z VII
Afera „radomska” – politycy i samorządowcy związani z układem PiS mieli dogadywać się z lokalnym potentatem budowlanym w sprawie przebiegu trasy S12;
Afera KNF – 13 listopada 2018 roku Gazeta Wyborcza ujawniła stenogram rozmowy z udziałem przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, Marka Chrzanowskiego. Miał zapewnić przychylność państwa w zamian za 1 procent wartości Getin Noble Banku, czyli około 40 milionów złotych;
Afera Nepotyzm Plus – dzieci pisowskich prominentów na wysokich stanowiskach w instytucjach i firmach, z ogromnymi zarobkami. Złote dzieci PiS;
Afera dyplomatyczna – ujawnienie przez PiS korespondencji kierowanej przez amerykańską ambasador do premiera Mateusza Morawieckiego i kryzys w stosunkach amerykańsko-polskich;
Afera drukarska – Wojskowe Zakłady Kartograficzne przegrały przetarg na druk materiałów dla MEN z prywatną firmą i zastosowały cały szereg środków, by się odegrać. Sprawę ujawnili dziennikarze Onetu;
Afera GITD i system Viatoll – PiS miał zbudować polski system poboru opłat. W efekcie wybrano ponownie niemiecką firmę, ale za dużo wyższe pieniądze. Raport NIK na temat nieprawidłowości utajniono ;
Afera rzecznika CBA – miał wziąć duży kredyt na ponad 150 tysięcy złotych w SKOK Wołomin ale spłacił tylko kilka tysięcy;
Afera z sokami – rząd chce podwyższyć VAT na soki do 23% a jednocześnie obniża VAT na importowane cytrusy. To cios w polską branżę sadowniczą i przetwórczą;
Afera z zarobkami „aniołków Glapińskiego” – według mediów dwie pracownice NBP mają zarabiać ponad 65 tysięcy złotych miesięcznie każda;
Afera lekowa, wiceminister Ministerstwa Zdrowia zamieszany w dziwne sprawy związane z listą refundowanych leków, podał się do dymisji „ze względów zdrowotnych”. Jak widać praca w MZ nie jest zbyt zdrowia;
Afera korupcyjna z byłym rzecznikiem Macierewicza, Bartłomiej M. zatrzymany przez CBA i aresztowany przez sąd na 3 miesiące;
Afera taśmy prawdy Jarosława Kaczyńskiego – Kaczyński deweloper, ujawniono szokujące nagrania, na których słychać, jak Kaczyński robi biznesy za 1,3 miliarda złotych z austriacką firmą. Miały powstać dwie wielkie wieże, które przyniosą PiS ogromny dochód;
Afera kopertowa – ksiądz będący w radzie fundacji Kaczyńskiego miał na polecenie Kaczyńskiego dostać kopertę z 50.000 złotych za podpisanie zgody na budowę wieżowców,;
Afera 100-lecia niepodległości – wydanie 240 milionów złotych na obchody 100-lecia niepodległości Polski, które były prawie niewidoczne w naszym kraju;
Afera na Marszu Niepodległości – członkowie rządu z prezydentem maszerowali w Marszu Niepodległości 2018 razem z faszystami z Włoch;
Afera emerytur dla pracowników resortów mundurowych – w ramach rozliczeń z przeszłością odebrano masowo świadczenia emerytalne tysiącom ludzi, bez możliwości obrony i bez udowodnienia win. Wiele osób popełniło samobójstwo;
Afera Kujdy – wieloletni prezes NFOŚ oraz bliski współpracownik Kaczyńskiego, Kazimierz Kujda, okazał się aktywnym współpracownikiem SB za komuny;
Afera „pani Basi”, sekretarki Kaczyńskiego – okazała się być sekretarką wysokiego komunistycznego generała z czasów Jaruzelskiego i obracała się w tych kręgach zanim zaczęła pracę z Kaczyńskim;
Afera węglowa – prezydent Duda na szczycie klimatycznym w Katowicach zadeklarował, że węgiel jest strategicznym surowcem Polski (podczas gdy cały świat od niego odchodzi z uwagi na zanieczyszczenie powietrza);
Afera z CPRK – odebranie przez rząd finansowania Centrum Praw Kobiet, świadczącemu pomocy kobietom, ofiarom przemocy domowej. Kuriozalne uzasadnienie, że centrum nie pomaga mężczyznom;
Afera licealna – kumulacja dwóch roczników licealistów w 2019 roku powoduje ogromny bałagan w oświacie oraz brak miejsc w liceach. Wiele osób nie dostanie się do wymarzonych szkół;
Afera energetyczna – podwyżki cen energii, wynikające z zaniedbań w sektorze energetycznym, cena energii na giełdzie w Niemczech niższa, niż w Polsce;
Afera importu węgla z Rosji – za czasów PiS Polska importuje najwięcej węgla z Rosji w swojej historii;
Afera rozdawania żywności ukradzionej z PCK w ramach kampanii wyborczej PiS na Dolnym Śląsku – w tej sprawie ma być przesłuchana Anna Zalewska;
Afera z nazistowskimi urodzinami, które nakręciła telewizja TVN. W śledztwie przesłuchano dziennikarzy ale nie ruszono osób, które organizowały owe urodziny;
Afera Mierzeja i brak poszanowania prawa – Rozpoczęcie przekopu Mierzei Wiślanej przed uzyskaniem wymaganych prawem zezwoleń;
Afera kierowcy Macierewicza – okazało się, że w momencie wypadku pod Toruniem nie miał wymaganych prawem uprawnień do kierowania;
Afera z kolekcją Czartoryskich, odkupioną za ogromne pieniądze przez wicepremiera, Piotra Glińskiego;
Afera rozdawnictwa trzynastek w resorcie rolnictwa – minister Ardanowski rozdał blisko 265 milionów nagród, rekord w historii resortu. Za Polexit, ASF czy może nowe podatki i podwyżki dla rolników;
Afera podkomisji smoleńskiej Macierewicza – miliony złotych wydano na działania, które do niczego nie doprowadziły;
Afera imigracyjna – rząd Mateusza Morawieckiego ściągnął rekordową liczbę muzułmanów do Polski, chodzi o ponad 17 tysięcy osób, najwięcej z całej Unii Europejskiej w ostatnich dwóch latach,
Afera z wykładami Andrzeja Dudy – zanim został prezydentem, opłacał przyjazdy do Poznania i noclegi w poznańskich hotelach z sejmowych pieniędzy ale wykładał w tym czasie na prywatnej uczelni;
Afera przekazywania pieniędzy z NFOŚ dla spółki powiązanej z PiS – Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w 2018 roku wydał pół miliona zł na reklamy, najwięcej otrzymała powiązana ze Srebrną spółka Forum,
Afera elektromobilności – niemiecka firma zarobi na zbudowaniu polskiego samochodu elektrycznego, bo spółka Electromobility Poland nie poradziła sobie z tym zadaniem przez ostatnie lata. Bez żadnego trybu? ;
Afera marszałkowa – Marek Kuchciński i nieletnia ukraińska prostytutka? ;
Afera tuszowania sprawy marszałka Sejmu w CBA, były agent oskarża władze CBA o ukrywanie dowodów ;
Afera zabrania składek z funduszu pracy – by sfinansować obietnice wyborcze, PiS zabiera składki z Funduszu Pracy, który przeznaczony jest dla bezrobotnych, lekarzy, pielęgniarek i położnych ;
Afera w służbie zdrowia – brak nadzoru, niedofinansowanie i chaos – a w konswekncji czarna seria zgonów młodych pacjentów po wielogodzinnym oczekiwaniu w izbie przyjęć szpitala ;
Afera gospodarcza z Kaczyńskim – jest gotów poświęcić wzrost gospodarczy by moja wizja Polski została wprowadzona w życie – przerażające słowa Kaczyńskiego w wywiadzie, przyszłość i dobrobyt milionów Polaków pod znakiem zapytania ;
Afera z opłacanymi trolami PiS w internecie – reportaż Superwizjera TVN24 ujawnia kulisy pracy farmy trolli w internecie, rozpowszechniających nieprawdziwe informacje o opozycji (sprawa portalu Newsweb) ;
Afera dyplomatołków z prezydent Słowacji w tle – politycy PiS nie pogratulowali nowej prezydent Słowacji zwycięstwa, szykuje się dyplomatyczny skandal?
Afera wołomińska – radny PiS oferował stanowiska i załatwienie sprawy u wojewody za poparcie PiS w radzie miasta Wołomin – jest nagranie ;
Afera śmigłowcowa Macierewicza – nie było prac nad polsko-ukraińskim śmigłowcem ;
Afera z trollami atakującymi strajk nauczycieli – komentarze dziwnie zbieżne z linią PiS ;
Afera z zakupem śmigłowców – najdroższe śmigłowce świata! po unieważnieniu zakupu francuskich śmigłowców wielozadaniowych PiS kupuje kilka wiele razy droższych maszyn, bez znaczącego offsetu,
Afera więzienie za memy – zaostrzenie przepisów kodeksu karnego – przewiduje rok więzienia za memy?
Afera nieudaczników czyli zniknięcie miliona złotych z CBA – agentom zniknął milion złotych łapówki?
Afera wykorzystywania dzieci w kampanii wyborczej – ulotki Beaty Szydło rozdają małe dzieci?
Afera więzienie za pocałunek – PiS proponuje takie zmiany w prawie, że licealiści nie będą mogli się nawet pocałować?
Afera inwigilacji nauczycieli – Według ZNP Ministerstwo Edukacji Narodowej zbierało nielegalnie dane o strajkujących
Afera marszałkowa 3 – propozycja cichych zmian w prawie, by osoba płacąca małoletniemu za seks nie ponosiła kary,
Afera warzywna – szokujący wzrost cen warzyw i owoców,
Afera Legutko – oburzające słowa o tym, że seks z nieletnim to nie pedofilia,
Afera banerów PiS na kościołach – kampania do Europarlamentu odbywa się w kościołach,
Afera PROW – niewydane miliony z programu rozwoju obszarów wiejskich z powodu nieudacznictwa urzędników. Do 2019 wydatkowano 15% środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020 na modernizację gospodarstw.
Afera ubożenia emerytów – gwałtownie rośnie liczba ubogich emerytów,
Afera helikopterowa – Brudziński przyleciał na wyborcze spotkanie helikopterem i przerwał mecz dzieci,
Afera ustawki Morawieckiego w Super Expresie – dzieci premiera wykorzystywane dla ocieplenia wizerunku rządu i PiS,
Afera pestycydowa – minister rolnictwa PiS mógł wpuścić na rynek zakazane w Unii Europejskiej środki, które zabijają pszczoły,
Afera szczecińska – chcą zniszczyć dobrze funkcjonujące lotnisko w Szczecinie by przenieść pieniądze do Radomia?
Afera paskowa 11 – granice absurdu w TVP przekroczone,
Afera bankowa – państwowe banki ratują gazetę kuzyna Kaczyńskiego?
Afera – kolejne samospalenie człowieka przed Kancelarią Premiera – kolejne samobójstwo w dramatycznych okolicznościach,
Afera autobusowa PKS – za czasów PiS likwiduje się kilkaset połączeń autobusowych,
Afera usunięcia odpowiedzialności za przekręty na licznikach samochodowych w nowelizacji kodeksu karnego z 16 maja 2019 roku, kolejne „lub czasopisma” PiS,
Afera Przyłębskiej – okazuje się, że w mieszkaniu pisowskiej prezes Trybunału Konstytucyjnego odbywają się spotkania z Kaczyńskim i Morawieckim. Trójpodział władzy to fikcja?
Afera zdalnie sterowanych posłów PiS – okazuje się, że każdy poseł PiS otrzymuje przekaz dnia i musi stosować się do zaleceń partii. Po co więc w ogóle ci posłowie?
Afera bankowa Morawiecki Gate – po cichu wprowadzono zapisy, umożliwiające bankom sprzedaż długów hipotecznych bez zgody kredytobiorcy. Centrum Legislacyjne Rządu nie wie kto i kiedy to zrobił!
Afera kilometrówkowa ministra Wąsika. Ma służbową limuzynę ale wziął 25 tysięcy z Sejmu za przejazdy samochodem.
Afera darmowych leków Szumowskiego – minister zdrowia nie dotrzymał słowa w sprawie darmowych leków i opatrunków dla chorych na ED,
Afera pustych aptek – w Polsce nie można kupić wielu potrzebnych leków. Zamiast rozwiązać problem, Ministerstwo Zdrowia uruchamia… infolinię.
Afera języka nienawiści – Kaczyński udaje na wybory, że się zmienia. W rzeczywistości opluwa przeciwników najgorszymi sformułowaniami,
Afera Barbary Nowak – zamiast zajmować się kuratorium, uprawia obrzydliwą politykę i obarcza uczniów winą za… podwójny rocznik do liceów,
Afera z ustawką Piontkowskiego – minister edukacji Piontkowski pokazał samorządowców, którzy są rzekomo zadowoleni ze zmian w oświacie. Problem w tym, że wszyscy byli… z PiS,
Afera podsłuchowa i brak reakcji organów państwa – okazuje się, że afera podsłuchowa była pisana… cyrylicą. Co robią organy państwa by to wyjaśnić?
Afera kilometrówkowa marszałka Marka Kuchcińskiego – mimo, że posiada służbową limuzynę i ochronę, to wziął tysiące złotych kilometrówki z Sejmu za rzekome użycie samochodu prywatnego do celów służbowych,
Afera milionów Rydzyka – fundacja Tadeusza Rydzyka ma blisko 50 milionów przychodu. Skąd?
Afera samolotowa Kuchcińskiego – okazuje się, że marszałek latał sobie rządowym samolotem wraz z rodziną. Zrobił sobie z państwa prywatny folwark?
Afera kilometrówkowa wiceministra Andruszkiewicza. Nie ma prawa jazdy, ale wziął 90 tysięcy za przejazdy,
Afera marszałka Stanisława Karczewskiego. Drogie kolacje, wynajem wilii, przeloty helikopterem w rodzinne strony,
Afera Łopińskiego. Przyjaciel Kaczyńskiego mieszka w prezydenckiej wilii,
Afera z lotami Morawieckiego do Krakowa. Każdego 18 dnia miesiąca Morawiecki latał do Krakowa na prywatne uroczystości związane z miesięcznicą pogrzebu Kaczyńskiego na Wawelu.
Afera w Janowie Podlaskim z końmi. Fatalne wyniki aukcji, bardzo niskie ceny za najwyższej klasy konie. Miażdżący raport NIK w sprawie stadniny.
Afera lotów Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński korzystał z najwyższej klasy policyjnego śmigłowca lecąc ze Szczecina na Wawel. Nie miał do tego prawa jako zwykły poseł, w tym czasie policja nie mogła korzystać ze swojego sprzętu,
Afera z fundacją Elbanowskich. Wspierająca PiS fundacja popełniła liczne błędy, które wykazała kontrola NIK i musi zwrócić część pieniędzy (wcześniej otrzymała miliony z budżetu państwa),
Afera Andrzeja Gwiazdy – szokująca wypowiedź wspierająca ludzi, którzy wysyłają pogróżki Aleksandrze Dulkiewicz, prezydent Gdańska,
Afera Kamińskiego – skazany za aferę gruntową Mariusz Kamiński, potem ułaskawiony przez prezydenta, został mianowany ministrem spraw wewnętrznych,
Afera z kłamstwem Piotrowicza – poseł twierdził, że leciał z Kuchcińskim luksusowym samolotem rządowym, bo musiał przewieźć lek dla żony. Instytut Hematologii zdementował te informacje,
Afera z rzekomym samobójstwem świadka afery podkarpackiej – na ciele „Cygana” Kosteckiego znaleziono tajemnicze ślady. „Samobójstwo” zostało popełnione w areszcie na Białołęce.
Afera Wyszkowskiego z IPN – poniżał prezydent Gdańska,
Tajemnicza śmierć Brunona Kwietnia w więzieniu. Człowiek, który miał niedługo wyjść, popełnia samobójstwo?
Afera braku ujawnienia list poparcia do KRS – pomimo prawomocnego wyroku NSA Kancelaria Sejmu nie chce ujawnić list poparcia do Krajowej Rady Sądownictwa
Afera Plebiaka – wiceminister sprawiedliwości zamieszany w akcję nękania sędziów w internecie.
Afera wycieku materiałów z zabezpieczonych w śledztwie telefonów – prywatne rozmowy z telefonów zabezpieczonych w ramach śledztwa opublikowano na hejterskim profilu w internecie, który ma być powiązany z władzą.
Afera Inowrocławska – kandydatka na europosłankę z ramienia PiS, współpracująca z Solidarną Polską Ziobry i ugrupowaniem Gowina wyłudzała pieniądze z urzędu miasta.
Afera farmy trolli w Żadnarmerii Wojskowej, atakujących m.in. kobiety pracujące w wojsku za zgłaszanie nieprawidłowości.
Afera transferu milionów dolarów na rzekomą promocję Polski do USA przez Polską Fundację Narodową
Afera sfałszowania plakatu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i próba uwikłania jej w hejt w internecie, akcja wspierana przez TVP,
Afera masowych zgonów po wprowadzeniu ustawy represyjnej – kilkadziesiąt osób, funkcjonariuszy i pracowników służb, policji, wojska, urzędników zmarło po otrzymaniu tzw. „listu śmierci”, czyli decyzji o obniżeniu wysokości emerytury do głodowej wysokości, bez możliwości skutecznego odwołania się,
Afera likwidacji zespołów ratunkowych w wielu miastach, na przykład Poznaniu czy Lublinie. Coraz mniej lekarzy i ratowników chroni życia Polaków.
Afera dziwnych związków ludzi WSI z Kaczyńskimi.
Afera zniszczenia dowodów w sprawie wypadku Beaty Szydło.
Afera z lodołamaczem. Kadłub lodołamacza, który miał być sukcesem czasów PiS, na tle którego fotografowali się w 2019 roku kandydaci na posłów i senatorów z PiS okazał się być posklejany taśmą i za krótki, będzie musiał być zezłomowany.
Afera mafii lekowej. Przez cztery lata rządów PiS nic nie zrobiono w tej sprawie a Polacy mogli stracić nawet 8 miliardów złotych.
Afera ministra finansów a potem szefa NiK – Mariana Banasia. Miał zarabiać na prowadzeniu domu publicznego.
Afera ministra Ardanowskiego – minister przyznaje, że ARiMR ma wieloletnie opóźnienia w wypłacaniu pieniędzy rolnikom.
Afera gangsterów wynajmujących kamienicę od ministra Banasia. Okazuje się, że mają jeszcze obok drugi lokal, gdzie również prowadzą dom publiczny.
Afera Cenzinu – firma miała stracić 4 mln złotych na skutek bałaganu i niekompetencji oraz walki pisowskich frakcji. Przelała pieniądze na niewłaściwe konto i nigdy ich nie odzyskała.
(Koniec rozdziału)

1019. „Dwa dni później u Kaczora ostatnie spotkanie, Rankiem serce nie sprosta i na amen stanie”.

Panie Kaczyński gdzie pan był gdy zmarła Pani Kryńska, dlaczego wówczas nie krzyczał pan o mordzie politycznym, w tamtej sprawie nie było wątpliwości, że pana koalicjant przyczynił się do śmierci tej Pani. Teraz gdy po trzech dniach od przesłuchanie zmarła Pani Skrzypek, doszukuje się pan mordu politycznego. Jeszcze jedno, może pan powie opinii publicznej o czym pan rozmawiał z Panią Skrzypek po przesłuchaniu i dlaczego nie postarał się pan o pomoc medyczną dla tej Pani skora tak się źle czuła?Opozycjonistów nazywał pan KANALIAMI a jak w świetle tych wiadomości nazwać pana? W czerwcu 2020 próbowano wyciszyć śmierć bohaterki spotu Patryka Jakiego. Anna Kryńska miała być jedną z bohaterek spotu Patryka Jakiego, gdy walczył o prezydenturę Warszawy. Zmarła. Onet dotarł do prawdziwej wersji wydarzeń.
„Ze wzruszenia pękło jej serce” – taka wersja trafiła do tabloidów po śmierci Anny Kryńskiej, ofiary dzikiej reprywatyzacji, która miała być jedną z bohaterek spotu wyborczego Patryka Jakiego w kampanii o prezydenturę Warszawy. Dziennikarz Onetu Janusz Schwertner dotarł do prawdziwej wersji wydarzeń. Spot realizowała firma Solvere, znana z innych pisowskich kampanii (m.in. „Sprawiedliwe sądy”, szkalującej polskich sędziów), we współpracy z Michałem Lorenzem, synem znanego kompozytora, szarą eminencją marketingu byłego obozu władzy. Reprywatyzacja to był temat, którym Patryk Jaki chciał wygrać z Rafałem Trzaskowskim prezydenturę stolicy. W spotach miały być silne emocje. Jak to określił jeden z rozmówców Schwertnera: „ofiary miały srać łzami przed kamerą”. Na prośbę Sebastiana Kalety, byłego wiceministra sprawiedliwości, rekrutacją bohaterów i prowadzeniem rozmów z nimi zajęła się dziennikarka ówczesnego TVP Info Katarzyna Matuszewska. To ona przyprowadziła Annę Kryńską na plan do kamienicy przy ul. Poznańskiej, gdzie wiele lat mieszkała i skąd została wyrzucona przez „czyścicieli”. Gdy padło pierwsze pytanie, kobieta zesztywniała, upadła i straciła przytomność. Trafiła do szpitala i dzień później zmarła, nie odzyskując przytomności. W opinii lekarzy przyczyną śmierci był rozległy zawał spowodowany silnym stresem. Matuszewska przyznała, że była świadoma stanu zdrowia kobiety. Nie tylko ona zresztą. Trzy tygodnie wcześniej, podczas spotkania dotyczącego reprywatyzacji, w którym uczestniczył m.in. Sebastian Kaleta, Anna Kryńska zasłabła i trafiła na OIOM. Miała mieć wszczepiony rozrusznik serca, czekała na termin operacji. Nie powinna sama wychodzić nawet do sklepu. A mimo wszystko ekipa nagrywająca spot i ludzie ze sztabu Jakiego postanowili w ostatniej chwili ściągnąć ją na plan. „To był moment, w którym zdaliśmy sobie sprawę, że przegięliśmy tak, jak nigdy wcześniej. Chcieliśmy wyciągać łzy od kobiety oczekującej na operację ratującą życie, z chorym sercem, płucami… Byliśmy przerażeni. Wiedzieliśmy, że nigdy nie powinniśmy do tego dopuścić i że ta sprawa to dla nas tykająca bomba. Wtedy zaczęła się rozmowa, jak to wszystko uciszyć, żeby o prawdziwych okolicznościach nie dowiedzieli się dziennikarze” – opowiada Januszowi Schwertnerowi jedna z osób, która brała udział w produkcji spotu. Sprawę na pewien czas udało się wyciszyć. Córka Anny Kryńskiej Karolina za namową Sebastiana Kalety nie kontaktowała się z mediami. Gdy jakiś czas później próbowała dotrzeć do nagrania z ostatnimi chwilami życia swojej matki, polityk PiS obiecał pomoc, ale potem zamilkł. Córka Kryńskiej odsyłana była od firmy do firmy, aż w końcu dowiedziała się, że nagranie zostało skasowane, nie wiadomo, przez kogo i w jakich okolicznościach. Tak się robi politykę na umarłych, na tragediach, a jeśli pójdzie coś nie tak to materiały ulegają samozniszczeniu, laptopy wpadają do wanny, akta znikają, a czasem i świadkowie. 

Pokaż mniej
Wszystkie reakcje:

37

Najbardziej zasłużony członek

 rtepSoodsn51oa0 59ci7488ifulr6c267lm1a27am  1l9:mta13479if19 

To po spotkaniu z kim, zmarła na zawał ta Pani?

Robert Jez

Najbardziej zasłużony członek
juz SLYSZE jak KACZAFI ja potraktował na spotkaniu !! A teraz MENDA udaje ze pytal o ” zdrowie ” KTO W TO UWIERZY ???!!!

Wojciech Rucinski

Po spotkaniu kaczo padlino

Włodzimierz Sypień

Najbardziej zasłużony członek
Kaczor dobrze wie dlaczego zmarła

Jerzy Budrys

Najbardziej zasłużony członek
NIKT W POLSCE NIE MA JAJ BY POWIEDZIEĆ GŁOŚNO -ŻE KOBIETA UMARŁA PO SPOTKANIU Z KAINEM KACZYŃSKIM !!RZĄDZCI KOALICJA PO PSL 3 DROGA LEWICA RAZEM ITP –ALE TYLKO CZĘŚĆIOWO- MAFIA PISUAROWA I ZIOBROWA ZACHOWUJĄ SIE JAK BY TO ONO DZIERŻYLI WŁADZE -TAK JEST ROBIA CO CHCĄ JEŻDZA GDZIE CHCA KŁAMIA KRADNA NADAL OBRAŻAJA TYCH CO SZUKAJA SPRAWIEDLIWOŚĆI *STAWIAJA SIE PONAD PRAWEMA PORZĄDNY POLAK I POLKA DOSTAJA POPLEKSJI–NADAL KAIN KACZYŃSKI ROBI CO CHCE KLAMIE UBLIŻA POMAWIA I NIC!!!PROKURATURA NIE ROBI NIC W SPRAWIE EW SPRAWSTWA ŚMIERCI P.SKRZYPEK -PRZECIEŻ TEN DOŚWIADCZONY MORDERCA /SPRAWSTWO KIEROWNICZE LUB WYDANIE ZLECENIA NA UCISZENIE ŚWIADKA TO JEST WŁAŚNIE RÓWNOWAŻNE Z MORDERSTWEM OSOBISTYM!!!A ŻE MA DUŻO KRWI NA RĘKACH TO WIEMY-TUPOLEW ,LEPPER ,BLIDA , KOSTECKI I JESZCE KILKA OSÓB !!!CZY TO NIE JEST JASNYM SYGNALEM DLA ORGANÓW ŚĆIGANIA -TO SA BARDZO WIARYGODNE POSZLAKI!!!A KTO OSTATNI WIDZIAŁ PRZY ŻYCIU P SKRZYPEK-NO WLAŚNIE KAIN KACZYŃSKII DOWIEDZIAL SIE ŻE ŚWIADOMIE LUB NIE OBCIĄŻYLA GO SWYMI ZEZNANIAMI!!!JAKI WNIOSEK WYCIĄGNIE PRZECIETNY CZŁOWIEK???? TO OCZYWISTE MAFIA LIKWIDUJE NIEWYGODNYCH ŚWIADKÓW!!!A TU CISZA W POLSCE KAIN JUŻ TAŃCZY NA TRUMNACH-ZNOWU !!1 NADAL NIC SIE NIE DZIEJE W TYM TEMACIE–A PRZESTRASZONA PROKURATURA MUSI SIE TLUMACZYC W ŻAŁOSNY SPOSÓB Z KUREWSKICH HIPOTEZ DOŚWIADCZINEGO BANDYTY KACZYŃSKIEGO !! TO NORMALNE W DEMOKRATYCZNYM KRAJU????JAK NIE ZMIENICIE NARRACJI TO MAFIA PRZEJMIE CALY KRAJ I BEDZIE GO NADAL NISZCZYĆ I OKRADAĆ -BO TO MAJA JUŻ PRZECWICZONE !!1LARUM LARUM GRAJA POLSKO OBUDZ SIĘ !!1

Zuz Ka

Najbardziej zasłużony członek
Sprawozdanie dla prezesa, chyba coś nie po jego myśli.

Tomasz Grodzicki

Najbardziej zasłużony członek
Jarek i jego środowisko twierdzi, że po środowym przesłuchaniu…. On zapewne spotkał się z tą panią po to żeby ją uspokoić. Robił co mógł…

Paweł Ka

Najbardziej zasłużony członek
Zombi z Żoliborza .

Jerzy Raniewicz

Najbardziej zasłużony członek
Stres związany z Kaczyńskim zrobił swoje.

Teresa Sachs

Najbardziej zasłużony członek
Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i tekst „Kontrola kłamstw, oto fakty: 12 marca 13 marca przesłuchanie Barbary Skrzypek czwartek 14 marca rozmowa Barbary Skrzypek ZJarosławem Kaczyńskim 15 marca śmierć Ba bary Skrzypek Barbara Skrzypek zmarła po rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim anie po przesłuchaniu w prokuraturze. Polacy pytają, czykiedykolwiek poznamy treść tej ostatniej rozmowy, czyteż czy też znów pozostanie onatajemnicą?”

Stanisław Ogonowski

Najbardziej zasłużony członek
Ujawnić rozmowę z Kaczorem

Jol-Ka Jol-Ka

Najbardziej zasłużony członek
Ostatnim ktory widzial ja zywa byl gnom
W PiS nie ma polityka, który wykazałby się samodzielnym myśleniem. To jest zastanawiające, że niby człowiek to istota rozumna, a jednak przynależność do organizacji Kaczyńskiego pozbawia tego typu aktywności umysłowej. Kaczyński potrafi ludzi zamienić w zombie, podporządkować ich sobie, wpływać na ich decyzje publiczne i prywatne. Działa jak szef organizacji mafijnej, jak guru sekty, jak pierwszy człowiek konsomołu. Nikt nie może mu się przeciwstawić. Wszyscy politycy należący do jego stajni, stanowią jego własność, są od niego uzależnieni, wytresowani i na swój sposób udomowieni przez ich właściciela. Aportują, warczą i szczekają na polecenie prezesa. Polityk, który nie ma własnego zdania, poglądu, czy programu dla Polski nie powinien być reprezentantem narodu. Takich słabych ludzi, podatnych na wpływy innych wyławia Kaczyński, pełno takich wśród durni, chamów, krętaczy, słabo wykształconych. Dobrze również, aby mieli niekoniecznie czysty życiorys, a potem tylko ubrać w garniturek. Polaryzacja polskiego społeczeństwa to dla Kaczyńskiego najpiękniejsza symfonia grana od zawsze przez niego.

——————————————–

Waldemar Wroński

Padalec.

Dariusz Gutowski

Dzisiaj głośno o Skrzypku, lecz nie o tym na dachu,
O sekretarce Kaczora, która zmarła ze strachu,
Była to znajomość jeszcze z czasów „Balbiny”,
Najbardziej zaufana z pisowskiej rodziny,
A tu Wrzosek z Giertychem chcą badać dwie wieże,
Skrzypek nie śpi po nocach, odmawia pacierze,
Choć przed laty nosiła teczkę Jaruzela,
Teraz przed ołtarzem klęczy co niedziela,
Choć nie podejrzana, lecz zaledwie świadek,
Zna wiele tajemnic, na kilka odsiadek,
Dwa dni później u Kaczora ostatnie spotkanie,
Rankiem serce nie sprosta i na amen stanie.
A w pisowskich mediach znowu śpiewka stara,
Oczywiście wina Tuska i Bodnara.
  • —————————————-
  • Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst „Magda @magdazwarmii
  • Pani prok. Ewa Wrzosek doskonale zdaje sobie sprawę Z wagi sprawy, którą się zajmuje. Jestem spokojna O to, że czynności przeprowadziła prawidłowo, a nawet zachowując szczególną ostrożność. Do soboty nikt nie złożył żadnego zażalenia. Ba! Gdyby pani Barbara nie zmarła, nikt nie mówiłby o tym przesłuchaniu. Chyba, że w kontekście treści zeznań, po zakończeniu sprawy. Właśnie dlatego, że pani Wrzosek stała na straży praworządności wtedy, kiedy ta była ,cennym towarem” jestem pewna, że teraz także jest wierna literze prawa. Wszystko inne to pisie urojenia iżadne wspomaganie przyjaznych mediów niczego tu nie zmieni.”
  • ——————————————————-
  • Pis sięgnęło bruku , gdy doszło do tragedii
    smoleńskiej , teraz powiela tylko tę „trumien-
    ną metodę” , by wygrać wybory prezydenckie.
    Jest to tak obrzydliwe , nieludzkie , cyniczne,
    że trudno to nawet komentować. JK poświę-
    cil nawet pamięć o swoim bracie …Nie ma
    dla niego żadnej świętości. 😠😠
    Wszystkie reakcje:

    Marek Tandek, Jacek Matlak i 14 innych użytkowników

    Małgorzata Kalicińska

    „Barbara Skrzypek zmarła 4 godziny po tym jak rozmawiała z Kaczyńskim. A teraz czas na logikę. Komu zależało na śmierci świadka? Prokuratorce, która potrzebuje zeznań w sprawie 2 wież Kaczyńskiego, czy Kaczyńskiemu przeciwko któremu toczy się ta sprawa?” (autora nie znam)

    Roman Strokosz

    Jarosław Kaczyński jest zimnokrwistym przestępcą, który za cenę życia Brata i 95 innych osób dorwał się do Władzy ! Działa tak , jak nauczał onegdaj Dzierżyński i nader jaskrawo widać skąd nogi rosną u tego perfidnego kurdupla !