Główny wątek rozdziału: Mając więcej czasu jako senior-emeryt i mimo wieku biegły w przeglądaniu przestrzeni internetowej – myślę, ze warto wyłowione zagadnienia z przestrzeni prawa i życia ważne dla każdego człowieka, by nie dać się naciągać i straszyć przez urzędników kościelnych o konieczności wnoszenia opłat, które są bezprawne. Dobrze jest o tym wiedzieć. Co z ta wiedzą zrobisz, to już twoja sprawa.
Cmentarne hieny w sutannach
Na polskich cmentarzach parafialnych od lat trwa cichy proceder – wierni, kierowani lękiem przed utratą grobu bliskich, płacą parafiom setki, a często tysiące złotych za „przedłużenie” miejsca pochówku. Nie mają świadomości, że żądane przez proboszczów kwoty nie mają żadnego umocowania w prawie.
Pod pozorem „utrzymania porządku” i „konieczności przedłużenia grobu” Kościół stworzył system opłat, który nie ma nic wspólnego ani z ustawą o cmentarzach, ani z Ewangelią. To nie troska o zmarłych, lecz czysty mechanizm finansowy – żerujący na niewiedzy wiernych i ich poczuciu obowiązku wobec pamięci o bliskich.
Czas jasno powiedzieć: „święte prawo” parafii do pobierania opłat za groby po 20 latach nie istnieje.
Ustawa – źródło prawa, nie pretekst do opłat
Podstawą prawną funkcjonowania wszystkich cmentarzy – zarówno komunalnych, jak i parafialnych – jest ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz.U. 2020 poz. 1947 ze zm.).
Wbrew temu, co sugerują liczni zarządcy cmentarzy parafialnych, ustawa nie upoważnia ich do dowolnego ustalania opłat za „utrzymanie” lub „przedłużenie” grobów.
Przepis kluczowy:
Art. 7 ust. 2 ustawy:
„Grób nie może być użyty do ponownego chowania przed upływem lat 20.
Po upływie tego okresu grób może być użyty ponownie, jeżeli żadna osoba nie zgłosi zastrzeżenia i uiści opłatę przewidzianą za pochowanie zwłok.”
Wykładnia:
• Ustawa wprowadza zakaz ponownego użycia grobu przez 20 lat, chroniąc spokój zmarłego.
• Po 20 latach nie powstaje obowiązek zapłaty – powstaje jedynie możliwość, że grób zostanie użyty ponownie, jeśli nikt nie zgłosi sprzeciwu.
• Opłata, o której mowa w zdaniu drugim, dotyczy wyłącznie sytuacji, gdy grób zostaje ponownie wykorzystany na nowy pochówek – nie samego „utrzymania” miejsca.
Oznacza to, że po 20 latach rodzina zmarłego nie ma obowiązku wnosić żadnej „prolongaty”. Wystarczy formalny sprzeciw wobec ponownego użycia grobu.
Parafie i praktyka „opłaty za zachowanie miejsca”
Parafie, zarządzające cmentarzami wyznaniowymi (na podstawie art. 7 ust. 1 ustawy: „Cmentarze wyznaniowe pozostają pod zarządem właściwych związków wyznaniowych”), stosują praktykę, w której po 20 latach:
• wysyłają wezwanie do zapłaty „za przedłużenie grobu”,
• grożą likwidacją miejsca w przypadku braku wpłaty,
• traktują brak zapłaty jako „brak sprzeciwu” i prawo do ponownego pochówku.
To działanie jest pozbawione podstawy prawnej.
Zasada legalizmu (Konstytucja RP)
Art. 7 Konstytucji RP:
„Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.”
Parafia – jako podmiot wykonujący zadania o charakterze publicznym (utrzymanie cmentarza, ewidencja grobów, dbałość o porządek i pochówki) – działa w sferze publicznej, a więc musi mieć podstawę ustawową do każdego poboru opłaty.
Brak takiej podstawy oznacza działanie bezprawne, a pobrane środki – świadczenie nienależne.
Świadczenie nienależne i bezpodstawne wzbogacenie
Kodeks cywilny przewiduje mechanizm zwrotu nienależnie pobranych pieniędzy:
Art. 410 § 2 Kodeksu cywilnego:
„Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był zobowiązany względem osoby, która je otrzymała.”
Art. 405 Kodeksu cywilnego:
„Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe – do zwrotu jej wartości.”
Zatem, jeżeli parafia pobiera opłatę „za przedłużenie grobu”, mimo że ustawa tego nie przewiduje, to działa bez podstawy prawnej, a wierny może domagać się zwrotu pieniędzy.
Jak skutecznie zgłosić sprzeciw – krok po kroku
Aby sprzeciw wobec ponownego użycia grobu był skuteczny i dowodowy w sądzie, należy:
1. Złożyć sprzeciw na piśmie do parafii – z własnoręcznym podpisem, z podaniem danych osoby pochowanej, daty i miejsca pochówku.
W treści powinno znaleźć się zdanie:
„Zgłaszam sprzeciw wobec ponownego użycia grobu po upływie okresu 20 lat od pochówku, na podstawie art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych.”
2. Zażądać potwierdzenia wpływu pisma – najlepiej na kopii (pieczęć, podpis, data) lub listem poleconym z potwierdzeniem odbioru (AR).
3. Nie wnosić żadnej opłaty, jeśli nie ma ustawowej podstawy ani pisemnej umowy.
4. Zachować kopię i dowód nadania – to najważniejszy dowód w ewentualnym procesie.
Co zrobić, gdy parafia mimo sprzeciwu grozi likwidacją
W takim przypadku należy:
• wystąpić do wójta / burmistrza / prezydenta miasta, który sprawuje nadzór nad cmentarzami wyznaniowymi (art. 2 ust. 3 ustawy: „Nadzór nad cmentarzami wyznaniowymi sprawuje wójt, burmistrz albo prezydent miasta”),
z wnioskiem o interwencję i kontrolę działań parafii;
• powołać się na art. 7 ust. 2 ustawy oraz art. 7 Konstytucji RP, wskazując, że parafia przekracza swoje uprawnienia, działając bez podstawy ustawowej;
• w razie braku reakcji – złożyć pozew o zwrot nienależnego świadczenia (art. 410 § 2 w zw. z art. 405 k.c.) oraz ewentualnie o zadośćuczynienie za naruszenie dobra osobistego (art. 24 § 1 k.c.), jeśli doszło do bezprawnej likwidacji grobu.
Odpowiedzialność parafii za naruszenie prawa
Parafia jako osoba prawna Kościoła katolickiego podlega art. 38 Kodeksu cywilnego:
„Osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i w opartym na niej statucie.”
Działanie organu (np. proboszcza) sprzeczne z prawem może skutkować odpowiedzialnością cywilną parafii (art. 415 k.c. – odpowiedzialność za czyn niedozwolony) i obowiązkiem naprawienia szkody.
Skuteczny dowód w sądzie
Dowody, które mają znaczenie:
• kopia pisma ze sprzeciwem z potwierdzeniem wpływu;
• korespondencja z parafią (wezwania do zapłaty, groźby likwidacji);
• dowody opłat (paragony, potwierdzenia przelewów);
• ewentualne zdjęcia grobu i świadkowie, jeśli doszło do jego zniszczenia.
To wystarczy, by wykazać, że parafia:
1. nie miała podstawy prawnej do żądania opłaty,
2. działała wbrew art. 7 ust. 2 ustawy,
3. dopuściła się bezpodstawnego wzbogacenia.
Wnioski końcowe
1. Ustawa nie przewiduje opłat prolongacyjnych.
2. Sam sprzeciw pisemny jest wystarczający, by ochronić grób przed ponownym użyciem.
3. Parafia, żądając pieniędzy za utrzymanie grobu po 20 latach, działa bez podstawy prawnej.
4. Wierny może żądać zwrotu nienależnej opłaty i dochodzić swoich praw przed sądem cywilnym.
5. Nadzór nad praktykami parafii sprawuje organ samorządowy – wójt, burmistrz lub prezydent.
6. Działanie parafii wbrew ustawie może stanowić czyn niedozwolony (art. 415 k.c.) i naruszenie zasad współżycia społecznego (art. 5 k.c.).
System opłat parafialnych za „utrzymanie grobów” jest pozaprawny. Ustawa z 1959 r. chroni groby przez 20 lat, a po tym czasie wymaga jedynie złożenia sprzeciwu — nie opłaty.
Parafie, które uzależniają zachowanie grobu od zapłaty, nadużywają prawa, wykorzystując niewiedzę wiernych.
Każdy obywatel może skutecznie temu przeciwdziałać — pismem, dowodem doręczenia i znajomością ustawy.
To nie pieniądz, lecz sprzeciw w formie pisemnej jest prawdziwym gwarantem zachowania miejsca pochówku.
W Polsce obowiązuje prawo, nie zwyczaj plebanijny. Ustawa z 1959 roku jasno określa, że po 20 latach nikt nie ma obowiązku płacić za dalsze istnienie grobu. Wystarczy pisemny sprzeciw, by parafia nie mogła go „sprzedać” kolejnej rodzinie.
Cmentarze nie są własnością księży, a opłaty, które żądają, nie są „daniną za spokój duszy”, lecz nienależnym świadczeniem. Wierni, którzy milczą i płacą z przyzwyczajenia, podtrzymują system wyzysku, który nie ma nic wspólnego ani z prawem, ani z etyką chrześcijańską.
Jeśli Kościół chce być moralnym autorytetem, musi zacząć od własnych cmentarzy – od zaprzestania handlu grobami i traktowania wiernych jak klientów.
Bo żaden krzyż na grobie nie usprawiedliwia pazerności ukrytej pod sutanną.
